45 odpowiedzi w tym temacie

[Patryczek]

Oglądając pewien program telewizyjny na TV4:D i zaciekawiło mnie to. Dowiedziałem się że SkinHeadzi nieanwidzą Punk'ów... O co aktualnie chodzi? To ja nie rozumiem, mógłby mi ktoś wytłumaczyć i czemu tak jest? Może ktoś z was jest punkiem albo SkinHeadem?

[NHolokaust]

Ech, nienawiść pomiędzy ruchem skinheads a punk narodziła się w momencie, kiedy obie te grupy zaczęły podlegać ideologii politycznej. Niegdyś było zupełnie inaczej, punki jak i skini byli apolityczni, często trzymali razem, choć walczyli o zupełnie różne sprawy. Z biegiem lat ruch punk stał się skrajnie lewicowy, pro-komunistyczny, zaś skinheads przeszli na stronę skrajnej prawicy, niekiedy identyfikując się z narodowym socjalizmem (tzw. "ns-skinheads" którzy wbrew pozorom stanowią w Polsce mniejszość, znacznie więcej jest tzw. nr-skinheads, tj. narodowców). Oczywiście zawsze istniało "coś pomiędzy", czyli oi-owcy, zwani street punkami, bądź apolitycznymi skinami, którzy nadal kultywują starą ideę agresywnej zabawy i życia z dnia na dzień. Towarzyszące temu nurty muzyczne to osobna sprawa, zresztą dość skomplikowana

[Patryczek]

Nom teraz troche zrozumiałem... czyli jakby u mnie w szkole był punk to by go pobili... :shock: :hmm:

[efreet]

Teraz w zasadzie to jest pomieszanie z poplątaniem. Spotykałem zarówno nazi-punków jak i lewicowych skinów. Jak dla mnie i jedni i drudzy to banda oszołomów :smile:

[Larkin]

Nom teraz troche zrozumiałem... czyli jakby u mnie w szkole był punk to by go pobili...

Nie bój się jak by pobili punka to ostro by mieli przekichane bijąc jednego punka bijesz resztę

[Patryczek]

[quote=upadły anioł]Nie bój jakaś "dziwna" "patologiczna"... w radiowęźle nie puszczają rocku ani podobnych rzeczy , w regulaminie jest ZAKAZANE noszenie dredów, ale za to byc łysym w szkole i mieć dres to jest cool. Oczywiscie są jakięs tam dyskoteki z dziadowym technem... wszyscy się podniecają tym szajsem...

[Fender]

zadnych wiadomosci nie ogladasz ?
przeciez czesto mowia, iz na tle politycznym pobily sie grupy punkow ze skinami
to jest niestety naturalne zjawisko w calej Europie i w Stanach, ale niestety tacy ludzie sie rodza

[Patryczek]

ludzie sie rodza

Rodzą... to nie zależy od porodu że są tacy tylko od otoczenia w jakim żyją... np skiny=blokowiska=bicie=patologia

[rzeznik666]

skiny=blokowiska=bicie=patologia

dziwne to troche nie zawsze tak jest a pozatym to nie zalezy tylko do otoczenia

[NHolokaust]

Nie bój się jak by pobili punka to ostro by mieli przekichane bijąc jednego punka bijesz resztę

Najwidoczniej ze skinheadami nie miałeś nigdy doczynienia.

Teraz w zasadzie to jest pomieszanie z poplątaniem. Spotykałem zarówno nazi-punków jak i lewicowych skinów. Jak dla mnie i jedni i drudzy to banda oszołomów :smile:

Takich "oszołomów" jest mnóstwo. Widuję dzieciaki z naszywkami "pacyfki" oraz "anarchii" obok siebie, punko-satanistów oraz liberalnych konserwatystów, heh. Jest tego mnóstwo. Poglądy zmienić jest bardzo łatwo, utrzymać - niepomiernie trudniej.

[michciu]

skiny=blokowiska=bicie=patologia

dziwne to troche nie zawsze tak jest a pozatym to nie zalezy tylko do otoczenia

zgadza sie, ja mieszkam w blokowisku i nie ma żadnej patologii, ani nic, co prawda siedzą na ławkach popijają piwo i tak dalej, ale jakos nic do nich nie mam

[Larkin]

Najwidoczniej ze skinheadami nie miałeś nigdy doczynienia.

No ze skinami nigdy ale z punkami tak. Mam groma kumpli punków. Kiedyś nawet słuchałem punka ale teraz wole heavy metal i dead metal a o punkach wiem bo jak dresy pobiły mi kumpla to 10 punków poszło na tego kolesia

[Green Dog]

SKINHEADS

W dzisiejszych czasach slowo SKINHEADS utozsamiane jest z faszyzmem i rasizmem, tymczasem pierwsi skini nie mieli NIC wspolnego z tymi ideologiami. Czesto w zalogach skinhead'ow zanajdowali sie czarnoskorzy uczestnicy tego ruchu. Typowy uboir krotko ostrzyzonych skinhead'ow skladal sie z elementow stroju emigrantow jamajskich i klasy robotniczej. Podstawa wygladu byla krotka fryzura. Skinheadzi mieszali elementy ubioru moods'ow z typowo robotniczymi ciuchami. Noszone byly "crombie"(plaszczyki z czerwona kratke-element moods'ow), wypastowane ciezkie buty(szczegolnie popularne byly 10 i 14 - dziurkowe), ciuchy Freda Perrego- slynnego tenisisty( z charakterystycznym wiencem laurowym), koszulki polo, pullowery. Do tego dochodzily szelki i kilka znaczkow swoich ulubionych kapel. Oczywiscie ten opis nie jest standardowy, noszono tez jeansowe kurtki, koszule, rozjasniane levisy z przykrotkimi nogawkami(element stroju rudeboys - czarnych emigrantow z Jamajki). Czesto tez skini zakladali marynarki na 3 guziki, z czego zawsze ostatni guzik zostawal niezapiety. Wystarczy popatrzec na zdjecia skinow z tamtych lat, a rozumie sie dume z przynaleznosci do tego ruchu, ktorzy poczatkowo byl zorientowany glownie na plec meska, ale z biegiem czasu skin-panny rozwinely wlasny, uniklany styl ubierania. Skinheadzi ubierali sie zaleznie od okazji, raz w szelkach i wysokich butach szaleli na koncercie, innym razem w eleganckim garniturze szli do knajpy. Ubior odzwierciedlal wszystko, co chciali soba wyrazic: przynaleznosc do klasy robotniczej, zdystansowanie do kultury hippisow, protest przeciwko brytyjskiemu systemowi spolecznemu. Emigranci z Jamajki przyniesli ze soba muzyke SKA i BLUE BEAT(pierwsza forma reggae), ktora skinheadzi szybko przyjeli jako wlasna. Owczesni skinheadzi byli apolityczni, bardziej obchodzily ich imprezy, dobra muzyka i wynikimeczu ich ukochanej druzyny niz glosowanie i chodzenie na wiece wyborcze. W latach '72-73 ten pierwotny ruch zamiera az do konca tej dekady, gdy "reanimuje" go boom podwojnie skandowanego "oi! oi!". Byla to forma powitania ulicznych punkow - streetpukns. Powstaly ruch czesto nazywa sie ruchem "Oi!", a jego czlonkow Oi!owcami.

Cale zlo w ruchu SKINHEADS zaczelo sie pod koniec 1974 roku, kiedy to Narodowy Front(brytyjska partia) potrzebowal szokowej terapii do gwaltownej promocji ich sceny. Skinheadzi mieli reputacje twardej ulicznej istoty i byli pozadani w NF, wiec z powodu rosnacej recesji, rekordowego bezrobocia i naplywu emigrantow wielu z nich wlasnie tam tarfilo. Prawa reputacja skinhead'ow zostala zachwiana. Tych z NF nazwano bonehad'ami. Powitanie "seig heil!" stalo sie wsrod nich norma, choc wiekszosc nie wiedziala nawet, co oznacza. Tak oto powstal ruch, ktory wiekszosc spoleczenstwa myli z prawdziwymi, apolitycznymi SKINHEADAMI. Boneheadzi szargali dobre imie Skinhead'ow, wiec ci drudzy zaczeli zakladac organizacje walczace nazistami, rasistami i Bonehead'ami.
Absurdalne jest to, ze wiele Bonehead'ow samych siebie nazywa Skinheadami choc procz fryzury nie maja z nimi nic wspolnego.



"Żaden prawdziwy skinhead nie moze byc rasista,
bez kultury jamajskiej nie byloby skinheadow"
R. Moreno


http://nlog.org/view.php?user=skinhead

---------------------------------------------------------------------------------------------------------

No coz... ja moge powiedziec tylko tyle, ze ich srodowisko jest naparwde niebezpieczne, nie patrza czy to dziewczyna czy chlopak, sa zdolni prawie(??) do wszystkiego. Pamietam, gdy w wieku 14 lat bylam na wycieczce w Kielcach. W jednej z uliczek zaczepilo mnie( i kilka dziewczyn, z ktorymi bylam) trzech bonehead'ow(nazywani dzis skinami)...Troche szarpaniny bylo, ale dla nas i tak skonczylo sie to dobrze( placzem i skradzionym lancuszkiem).
Najgorsze jednak w tym wszyskim byla obojetnosc ludzi, ktorzy to wszytsko widzieli, przechodzili obok i nie reagowali, udawali slepych..zaden dorosly nie mial na tyle odwagi zeby podjac jakiekolwiek dzialanie, takie mamy wlasnie spoleczenstwo. :-|

[Larkin]

To weź wkurz np. ubiorem metala na pewno będzie gorzej o wiele gorzej
_____________________________________________________________________
Ale masz też racje skiny są na prawdę agresywni u mnie w mieście nie spotkałem żadnego i to nawet dobrze że nie spotkałem

[rzeznik666]

To weź wkurz np. ubiorem metala na pewno będzie gorzej o wiele gorzej

nie zgadazam sie z tym jestem metalem i nigdy nie czulem checi bicia kogos za ubior