Napisano 11.07.2011 - 08:31
Napisano 11.07.2011 - 10:50
Użytkownik 666 edytował ten post 11.07.2011 - 10:54
Napisano 11.07.2011 - 11:56
Napisano 11.07.2011 - 13:16
Do zakażenia (zwierząt lub człowieka) dochodzi na drodze kontaktu bezpośredniego – przez pokąsanie, oślinienie lub zanieczyszczenie mózgiem chorego zwierzęcia uszkodzonej skóry. Możliwe jest, choć u człowieka rzadkie, zakażenie na drodze powietrznej (kropelkowej i pyłowej) aerozolem odchodów nietoperzy w jaskiniach. Zdarzają się także zakażenia laboratoryjne drogą wziewną, przezspojówkową lub przezśluzówkową
Użytkownik Pisaq edytował ten post 11.07.2011 - 13:18
Napisano 11.07.2011 - 19:11
Jeśli doszłoby w ten sposób do zarażenia to rzeczywiście, byłoby w tym coś paranormalnego.
Do zakażenia (zwierząt lub człowieka) dochodzi na drodze kontaktu bezpośredniego – przez pokąsanie, oślinienie lub zanieczyszczenie mózgiem chorego zwierzęcia uszkodzonej skóry. Możliwe jest, choć u człowieka rzadkie, zakażenie na drodze powietrznej (kropelkowej i pyłowej) aerozolem odchodów nietoperzy w jaskiniach. Zdarzają się także zakażenia laboratoryjne drogą wziewną, przezspojówkową lub przezśluzówkową
Wikipedia.
Mimo wszystko jednak, na Twoim miejscu udałbym się do lekarza, gdybym miał choć cień podejrzeń co do swojego stanu zdrowia względem wścieklizny.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych