Cześć
Zaczne od początku ,byłem osobą wieżącą ; ministrantem i wgl.
pewnego dnia troche zwątpiłem jak każdy ,ale dobrze przejedzmy do dziwnego wydarzenia. Śniło mi się ,że idę do koscioła ( do mojej parafii wszystko byłem bardzo realistyczne tak ja bym szedł naprawdę ) i potrącił mnie samochód i po prostu umarłem ,wyszedłem ze swojego ciała i byłem pół przeźroczysty [ wiecie ock jak duch taki ] i unosiłem się lekko na swoim ciałem i miałem taki spokój ducha nic mnie już nie interesowało ,takich luz i czułem ,że moge iść w każdej chwili jak by do góry w
strone słońca ,ale jeszcze nie chciałem , widząc z góry swoje ciało myślałem sobie "tyle rzeczy chciałem zrobić w życiu a tu już lipa koniec" postawnowiłem pożegnać się tutaj jeszcze ze wszystkimi , poszedłem do babci i pamiętam sobie że powiedziałem ze niedługo też tam się spotkamy ; poszedłem pamiętam też do szkoły do swojej klasy i pamiętam doskonale jak byłem ubrany ( fioletowa koszulka , czapka i spodnie ] tyle pamiętam z tego snu nie wiem jak się skończył . Obudziłem się i myśle sobie " Ja pierdo*** ale durny sen miałem i pamiętam opowiedziałem go TYLKO BABCI ,ogólnie to nie lubie gadać o takich rzeczach więc poszedłem do szkoły ,nagle podchodzi do mnie jedna z koleżanek i mówi ŚNIŁO MI SIĘ UMARŁEŚ BYŁEŚ UBRANY W FIOLETOWĄ KOSZULKĘ i ... a ja do niej CZARNĄ CZAPKĘ I JEANSY ? a ona no i byłeś taki trochę przeźroczysty .
i jeszcze pamiętam jak mówiłam "tyle rzeczy chciał zrobić w zyciu"
no kurde pomyślałem o kur***. ona ja to usłyszała i opowiedziałem jej o tym wszystkim to nie spała 3 dni tylko miała zaświecone swiatło w pokoju . [ jeszcze ona i ja sniło nam się ,że spotkaliśmy się w sali od biologi ( Ona mi to powiedziała ze własnie w tej sali a ja to pamiętałem dobrze dlatego żart wychodzi z gry ). Bardzo się tym przejeliśmy ,ale luz może poprostu przypadek ,ale od tej pory mam raz na jakiś czas bardzo dziwne sytułacje. Wstaje rano z takim dziwyn uczuciem w brzuchu ,taki troche otumaniony i zmęczony i już wiem ,że ten będzie dziwny , w taki własnie dni mam bardzo SILNE DE JA VU i mam swiadomość ,że wiem co się wydarzy. to nie jest takie Dajavi ja miałem zawsze , każdemu się może przydarzyć takie , tej sytłuacji odpowiada bardzo silne dziwne uczucie w brzuchu , uczucie jak bym zaraz miał odlecieć , robi mi się bardzo gorąco , zaczynam się pocić trwa to 10-20 sek ( dzieje mi się tylko w te dni w których budze się rano taki otumaniony . )
/// Miał ktoś podobnie ? nie jestem emocionalnie związany z tą dziewczyną , opis jest wklejony z notatnia bo opisałem to odrazu na swieżo .
Bawiłe się kiedyś w hipnozy , motywacje itp. ale ta nie groźnie
Ps. Mamy +16 lat )