Mieszkam w Oświecimiu, ale żadnego ducha nie widziałem nigdy. Może dlatego, że nie zapuszczam się w nocy w okolice obozu. Pewnie cos tam straszy. Za dnia w obozie nic nie ma, byłem kilka razy i nic paranormalnego.^ No dokładnie, w takim Obozie Auschwitz powinny być tłumy duchów, jak w chińskim metrze.