Witam.
Nie wiedziałem jak nazwać temat bo konkretnie nie wiem o co chodzi. Przydarza Mi się ostatnio dziwne zjawisko. Chciałbym się upewnić po prostu czy to OOBE czy LD, czy może jeszcze coś innego. A więc do rzeczy. Otóż w nocy kiedy już zasypiam bywają takie momenty, że mam jakieś wibracje w całym ciele. Ciało staje się ociężałe i trudno jest mi się ruszyć. Następuje chyba paraliż senny. Do tego pojawia się wrażenie jakbym z całej siły zaciskał szczękę i zaraz miały Mi pękać zęby. Zawsze strach bierze górę i zanim się bardziej nasilało to wszystko, próbowałem ruszyć się siłą woli i pomagało. Ale wczoraj z ciekawości postanowiłem zobaczyć co stanie się dalej. Miałem przez cały czas otwarte oczy i przyglądałem się w jedno miejsce. Za chwile poczułem te dziwne wibracje w głowie. Nasilały się coraz bardziej. W pewnym momencie oczy same Mi się zamknęły... Przez chwilę widziałem ciemność... ale po kilku sekundach nagle pojawił Mi się obraz tego miejsca w które się przyglądałem, tylko w bardzo, bardzo jaskrawych i jasnych kolorach. Trochę to wyglądało tak jak bym patrzył przez noktowizor. No ale znów się wystraszyłem i siłą woli zacząłem się wybudzać. Było trudno się ruszyć, ale jednak jakoś się udało. No i tu właśnie liczę na wasze odpowiedzi. Co to może być? Czytałem kiedyś o OOBE i była tam wzmianka o wibracjach poprzedzających to zjawisko. A o LD czytałem chyba jak dobrze pamiętam, że właśnie wszystko występuje w takich żywych i jaskrawych kolorach. Chciałbym po prostu wiedzieć na czym stoję bo trochę to wszystko Mnie nie pokoi.
Pozdrawiam.