Skocz do zawartości


Zdjęcie

Titanic - Masowe morderstwo w celu stworzenia FED


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#16

Logos.

    Rozum Świata

  • Postów: 390
  • Tematów: 34
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 8
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wstydziłbyś się Mariush zamieszczać takie "perełki", zwłaszcza od 1 min, tego filmu ;)

Cóż, Titanic - tyle kontrowersji, ilu specjalistów. Jest to po prostu najbardziej medialnie nagłośniona katastrofa morska. Tragiczny wypadek, a nie spisek na skalę światową. Trzeci "bliźniak" Britanic także zatonął - wystarczyła jedna morska mina, efekt podobny do dziury w kadłubie jaką góra lodowa wybiła w Titanicu
  • 0



#17

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten filmik zrobił jakiś inteligencik po to by w [...] zabawny i błyskotliwy sposób wyśmiać teorie spiskowe. Nie ma co komentować, dla mnie to zwykły spam.

Edit Aquila
Proszę bez wyrazów tego typu.





"Ciekawe, co nas upoważnia do myślenia, że jesteśmy tacy cholernie mądrzy. Jesteśmy dobrzy w rozwiązywaniu testów, krzyżówek, gramy w brydża, w szachy, w inne gry, czytamy bez opamiętania – i już nam się wydaje, że jesteśmy Bóg wie czym. Jak na to spojrzeć obiektywnie, to mądre są takie głupki (...)."

-- William Wharton

Użytkownik nexus6 edytował ten post 23.05.2011 - 17:23

  • 0

#18

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ten filmik zrobił jakiś inteligencik po to by w [...] zabawny i błyskotliwy sposób wyśmiać teorie spiskowe. Nie ma co komentować, dla mnie to zwykły spam.

A co Ci w nim nie pasuje? Wartość przedstawionej w nim w żartobliwy sposób "argumentacji" tak naprawdę nie różni się niczym od wartości wielu "argumentów" przedstawianych choćby w teoriach spiskowych nt. 9/11 (np. sugestii, że pędzący Boeing nie miał prawa przebić się przez stalowe kolumny budynków WTC).
Moim zdaniem filmik trafia w samo sedno.
  • 2



#19

dzustin.
  • Postów: 237
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ta teoria spiskowa dotycząca Titanica jest tylko przykładem, że jak ktoś się postara to na siłę znajdzie luki w "wersji oficjalnej" dotyczącego każdego zdarzenia. Podejrzewam, że z arki Noego też da się zrobić dziejową teorię spiskową kierowaną przez Illuminatów i skierowaną przeciwko dinozaurom :)
  • 0

#20

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A co Ci w nim nie pasuje? Wartość przedstawionej w nim w żartobliwy sposób "argumentacji" tak naprawdę nie różni się niczym od wartości wielu "argumentów" przedstawianych choćby w teoriach spiskowych nt. 9/11 (np. sugestii, że pędzący Boeing nie miał prawa przebić się przez stalowe kolumny budynków WTC).
Moim zdaniem filmik trafia w samo sedno.


911? Chyba pomieszałeś tematy. Każdy ma inne poczucie humoru, więc nie będę się spierał o poziom żartu, ale warstwa merytoryczna tego filmiku spoczywa tam gdzie Titanic. Naprawdę nie wiem jak to się ma do tego tematu i gdzie jest umiejscowione sedno.
  • 1

#21

Aquila.

    LEGATVS PROPRAETOR

  • Postów: 3221
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mariush ma rację. Ten filmik bodajże wypływał już nie jeden raz na forum. Chodzi o to, że zaprezentowano w nim (w dość humorystyczny sposób) w jaki sposób działają "spiskowe" pseudodokumenty. Należy po prostu wziąć dany temat, maksymalnie go zniekształcić, powyciągać błędne wnioski, zaprezentować w sugestywny sposób, powymyślać bzdurne "dowody" i puścić w obieg aby złapać pelikany które go bezkrytycznie łykną a potem zaczną rozgłaszać dalej.
  • 0



#22

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mariush ma rację. Ten filmik bodajże wypływał już nie jeden raz na forum. Chodzi o to, że zaprezentowano w nim (w dość humorystyczny sposób) w jaki sposób działają "spiskowe" pseudodokumenty. Należy po prostu wziąć dany temat, maksymalnie go zniekształcić, powyciągać błędne wnioski, zaprezentować w sugestywny sposób, powymyślać bzdurne "dowody" i puścić w obieg aby złapać pelikany które go bezkrytycznie łykną a potem zaczną rozgłaszać dalej.


No super czyli macie jeden filmik, którym możecie obalić każdą teorię spiskową. Taki kamień filozoficzny sceptyków... Szkoda tylko, że nie widzicie, że to zabija temat i sprowadza dyskusję do dennego poziomu. A może mam z tobą dyskutować o pojedynku kostek lodu z plastikowym stateczkiem? Albo o stopieniu się metalowych łyżeczek na talerzyku?
  • 0

#23 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

*
Popularny

Mariush ma rację.


Mariush właśnie zaprezentował najbardziej prymitywy sposób "obalania" teorii spiskowej - klasyczne ośmieszenie poprzez prezentację jakiegoś gniotu, ekstrapolowanie poziomu merytorycznego jego twórcy na wszystkich zwolenników każdej teorii spiskowej i na dobitkę podłączenie do tego misji rozpowszechniania swej jedynej słusznej teorii spiskowej na temat WTC.

Na dobitkę świeżo upieczony moderator forum popełnia gafę wtórując najprostrzym i dość obszernie opisanym w podręcznikach socjotechnicznych technikom manipulacji, kończąc swą górnolotną wypowiedź mało delikatnie zaowalowaną sugestią jakoby każdy zwolennik każdej teorii spiskowej jest idiotą.

To tak pokrótce.

pozdrawiam

Użytkownik radoslaw edytował ten post 23.05.2011 - 18:16

  • 9

#24

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ta teoria spiskowa dotycząca Titanica jest tylko przykładem, że jak ktoś się postara to na siłę znajdzie luki w "wersji oficjalnej" dotyczącego każdego zdarzenia.

Dużo wysiłku nie trzeba, żeby znaleźć te luki .. powiedziałbym raczej, że na siłę to się wciska wersję oficjalną.

Padają stwierdzenia, że to może kapitan popełnił błąd i nie ma o co robić szumu, może i tak w końcu błędy popełniają wszyscy nawet najlepsi ..

Zobaczmy więc co na temat kapitana mówi nam wersja oficjalna :


Kapitanem mianowanym przez kompanię White Star Line został Edward John Smith – wieloletni pracownik tego armatora. Rejs Titanikiem miał być dla niego ostatni przed przejściem na emeryturę. Wcześniej przez dwa lata był kapitanem Olympica, był więc jedynym człowiekiem mogącym się pochwalić doświadczeniem w kierowaniu tak dużymi jednostkami. Sławny i ceniony, cieszył się dużym uznaniem załogi i pasażerów. Mógł się szczycić wspaniałą karierą na morzu – szacuje się, że w czasie 26 lat służby dla White Star Line przepłynął prawie dwa miliony mil morskich. Zapytany kiedyś o swoją służbę, odpowiedział:

Jeśli ktoś zadaje mi pytanie, w jaki sposób najlepiej mógłbym scharakteryzować doświadczenie prawie czterdziestu lat spędzonych na morzu, odpowiadam zazwyczaj trzema słowami: "nic godnego uwagi". Owszem, zdarzały się zimowe wichury i sztormy, mgła itd., ale w całej mojej karierze nie zdarzył mi się wypadek czy coś innego, nad czym warto byłoby się rozwodzić. Nigdy nie widziałem rozbicia się statku, nigdy sam nie doświadczyłem katastrofy, nigdy nie znalazłem się w sytuacji na tyle trudnej, by przyjąć, że rzeczywiście grozi ona poważnym wypadkiem.

White Star Line uhonorowała kapitana Smitha prestiżowym przeniesieniem z Olympica na Titanica, by ukoronować jego karierę rejsem największym, najbardziej luksusowym i najbezpieczniejszym statkiem świata. W wieku 62 lat Smith miał przejść na zasłużoną emeryturę. Oto co powiedział o bezpieczeństwie Titanica:

Nie potrafię sobie wyobrazić warunków, które mogłyby spowodować zatonięcie tego statku, ani żadnego rzeczywiście poważnego wypadku, jaki mógłby mu się przytrafić. Współczesne budownictwo okrętowe ma już tego rodzaju problemy daleko za sobą.

Edward John Smith w wieku 62 lat został kapitanem "Titanica", w owym czasie największego i najbardziej luksusowego statku pasażerskiego na świecie. Miało to być ukoronowanie jego marynarskiej kariery, gdyż po ukończeniu dziewiczego rejsu statku miał zamiar przejść na emeryturę.

Niewiele wiadomo, co działo się ze Smithem bezpośrednio przed zatonięciem statku. Nie próbował się nawet ratować. Ostatni raz widziano go na mostku kapitańskim. Jego ciało nie zostało odnalezione.


Jak wynika z tych informacji kapitan był doświadczony a rejs Titanica nie był dla niego czymś nowym ani wyjątkowym, ponieważ dwa lata testował bliźniaczą jednostkę Olimpic. Miał to być jego ostatni rejs przed przejściem na emeryturę - trzeba to chyba uznać za wyjątkowy zbieg okoliczności, chociaż za dużo trochę tych przypadkowych splotów wydarzeń - nie próbował się ratować ? No jasne skoro cały plan zapewne przewidział uratowanie sprawcy całego tego wydarzenia a w nagrodę za pomoc w przekręcie stulecia pewnie resztę życia spędził gdzieś pod palmami na wymarzonej emeryturce. No ale przyjrzyjmy się bliżej "wersji oficjalnej" :


Jeszcze przed wypłynięciem doszło do nieoczekiwanych zmian w załodze statku. Ze stanowiska starszego oficera (zastępcy kapitana), tzw. "chiefa", został zdegradowany William Murdoch, jego pozycję zajął rekomendowany przez kapitana Smitha Henry Tighe Wilde, który pływał ze Smithem na Olympicu. Kapitan planował, że będzie to zmiana tylko na jeden rejs. Te przetasowania spowodowały niejasny podział obowiązków, skutkujący chociażby tym, że marynarze z bocianiego gniazda nie mieli do dyspozycji nawet lornetki. Zabrał ją do kajuty drugi oficer, David Blair, który, gdy został w trybie pilnym przeniesiony na równorzędne stanowisko na innym statku, w zamieszaniu zapomniał zwrócić sprzęt. Nie było również na pokładzie najsłynniejszego wówczas na świecie radiotelegrafisty – Jacka Binnsa – który zasłynął niesamowitym hartem ducha, gdy w 1906 roku jako telegrafista koordynował działania ratownicze wokół innego statku White Star Line – Republica. Wówczas prawie wszyscy zostali uratowani, a Binns zyskał międzynarodową sławę. Miał objąć posadę radiotelegrafisty nowego statku White Star Line, jednak w obliczu konieczności szybkiego podjęcia pracy w Ameryce, wypłynął kilka dni wcześniej statkiem Minnesota.


Skąd te nagłe zmiany ? Chyba mamy kolejny dziwny splot zdarzeń .. albo chodziło o to by odpowiedni ludzie byli na odpowiednim miejscu by wykonać plan. Zniknęły lornetki ? Nawet przewidzieli, że marynarze zbyt szybko wypatrzą górę lodową i akcja się nie uda .. no chyba, że przymkniemy na to oko i wrzucimy ten fakt do worka razem z resztą dziwnych zbiegów okoliczności .. najlepszy telegrafista wycofany z rejsu ? Pewnie za szybko by wezwał pomoc i cały misterny plan na nic.


Tej niedzieli o 13:45 statek SS America przesłał Titanicowi depeszę, z której wynikało, że największy parowiec świata mknie prosto ku polu lodowemu. Z nieznanych przyczyn ta wiadomość nigdy nie trafiła na mostek kapitański. O godzinie 23:40, 14 kwietnia 1912, marynarze z bocianiego gniazda – Frederick Fleet i Reginald Lee – zauważyli na wprost statku odcinający się na rozgwieżdżonym niebie czarny zarys – górę lodową. Od zauważenia góry lodowej do momentu kolizji minęło około 37 sekund. Początkowo nikt nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji – uderzenie wyczuli jedynie pasażerowie trzeciej klasy z przedniej części statku. Dla reszty jedynym niepokojącym sygnałem mogły być zastopowane maszyny. Uważa się dziś, że o zderzeniu z górą wiedziało jedynie kilkanaście osób na pokładzie. Na oględziny statku niezwłocznie wybrał się kapitan Smith wraz z cieślą okrętowym i konstruktorem statku – Thomasem Andrewsem. Kiedy kilka minut po północy wrócili na pokład, Andrews stwierdził jednoznacznie, że statek zatonie w ciągu około półtorej godziny. Trudno było pogodzić się z tak rychłą zagładą, jednak zagadkowy pozostaje fakt opieszałości we wszelkich decyzjach kapitana podejmowanych od tej pory. Nawoływanie o pomoc sygnałem CQD/SOS rozpoczęto po przeszło trzydziestu minutach od uderzenia w górę lodową. Dopiero czterdzieści pięć minut od zderzenia rozkazano przygotować szalupy i umieszczać w nich kobiety i dzieci. 15 minut później została wystrzelona pierwsza biała rakieta (tej nocy wystrzelono ich łącznie osiem). Oficerowie tonącego statku widzieli na horyzoncie inny, średniej wielkości statek, który nie reagował na sygnały świetlne dawane przez oficera Boxhalla być może dlatego, że rakiety były białe – rakiety ostrzegawcze mają kolor czerwony – więc załoga statku mogła pomyśleć, iż jest to jedna z atrakcji pasażerów Titanica.


To już pozostawię bez komentarza ..


Należy po prostu wziąć dany temat, maksymalnie go zniekształcić, powyciągać błędne wnioski, zaprezentować w sugestywny sposób, powymyślać bzdurne "dowody" i puścić w obieg aby złapać pelikany które go bezkrytycznie łykną a potem zaczną rozgłaszać dalej.


Podałeś właśnie definicję techniki maskowania i manipulowania prawdziwą wersją wydarzeń, wykorzystywaną przez elity by sprzedać opinii publicznej kolejne kłamstwa i osiągnąć kolejne zamierzone cele.

Użytkownik BadBoy edytował ten post 23.05.2011 - 18:42

  • 4



#25

dzustin.
  • Postów: 237
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Należy po prostu wziąć dany temat, maksymalnie go zniekształcić, powyciągać błędne wnioski, zaprezentować w sugestywny sposób, powymyślać bzdurne "dowody" i puścić w obieg aby złapać pelikany które go bezkrytycznie łykną a potem zaczną rozgłaszać dalej.


Podałeś właśnie definicję techniki maskowania i manipulowania prawdziwą wersją wydarzeń, wykorzystywaną przez elity by sprzedać opinii publicznej kolejne kłamstwa i osiągnąć kolejne zamierzone cele.


A nie przyszło Ci do głowy, że twórcy spiskowych teorii używają właśnie tych technik, wykorzystując przy okazji brak wiedzy osób wkręcanych ? Przykładem jest chemtrails. Sporo osób zobaczy ślad za samolotem i pomyśli że faktycznie coś jest na rzeczy. Większość tych co zainteresują się poważniej i poczyta chodź trochę skąd się takie smugi biorą szybko zapomni o chemtrails i zajmie się swoim życiem.

Jest jednak pewna grupa osób, która z definicji uwierzy w każdą teorię spiskową, chociażby dlatego że jest własnie teorią spiskową. To jest bardzo podatny grunt dla nawet niespecjalnie lotnych teorii.
Jest na tym forum parę takich osób, które nawet już nie dyskutują i nie starają się odpowiadać na zadawane pytania. Ignorują wypowiedzi innych i wklejają raz za razem te same filmiki z youtube. Z tego co zauważyłem, to filmiki które pasują zwolennikom teorii spiskowych, to filmiki które można interpretować na różny sposób. I oni wybierają najczęściej najbardziej absurdalne wyjaśnienie, grunt by pasowało do układanki zwanej NWO. Filmiki które można interpretować jednoznacznie zazwyczaj są ignorowane jako zmanipulowana wersja oficjalna.

Ja takich ludzi nazywam Kolekcjonerami Teorii Spiskowych. Tacy wierzą we wszystko. Począwszy od chemtrails, przez zamach w Smoleńsku, skończywszy na ucieczce Hitlera na księżyc. Tacy są tylko o krok od podejrzewania sąsiada, który szedł po bułki do spożywczaka, o kolaborację z masońskimi siłami zła. Bo przechodząc spojrzał przelotnie w okno wojownika o prawdę.

Ja rozumiem, sam czasem mam wątpliwości, ale niektórzy już całkowicie się zatracili i przekroczyli pewną granicę zwykłego ludzkiego rozsądku.
  • 7

#26

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Panowie robi się bałagan. W paru tematach na forum piszecie zaczepki w stronę Aquili, dotyczące jego moderowania, podczas gdy po prostu dyskutuje (jeszcze rozumiem, jakby warny rozdawał, albo komuś kasował treść, robiąc cenzurę - że mogłoby to wywołać jakieś nerwowe reakcje, ale nie w tej sytuacji...). Tymczasem Bin Laden, czy Titanic nie ma nic wspólnego z pracą moderatorów VRP. Na forum więcej niż aktywnych userów (piszących posty), jest zwykłych obserwatorów i zapewniam, że nie chcą czytać tego spamu, a merytoryczną wymianę argumentów.

Od tej pory każdy post na temat pracy Aquili, czy innego moderatora, w działach, które moderuję spotka się z:
A) ostrzeżeniem
B) kasacją treści

bo to nie jest miejsce na jakieś rewolty. Jak komuś coś nie odpowiada, to droga wolna - pisać do Eurego, Super Moderatorów, innych moderatorów. Mało tego - to forum jako jedno z nielicznych (właściwie jedyne jakie znam), ma specjalny dział do skarg / zażaleń -> tutaj. Dróg do wyrażenia swojego sprzeciwu (oby konstruktywnego) jest wiele, ale proszę i ostrzegam - nie chcę już dyskusji w zwykłych tematach o jakimkolwiek moderatorze i ogólnie jakiegokolwiek offtopicu. Albo macie coś do napisania na temat i piszecie, albo nie. A w tym przypadku, jeśli dopatrujecie się łamania regulaminu - to wysłać raport i czekać na rozpatrzenie. Na wszystko jest rada. Trzeba być bardzo nieobiektywnym, żeby mówić tu o cenzurze, itp.

Proszę również Aquilę i resztę moderatorów, o dostosowanie się do tego (punkty A i B), bo inaczej moja inicjatywa będzie nieskuteczna. Ewentualne skargi odnośnie cenzury biorę na siebie.

Ten temat zostanie posprzątany, w ciągu kilku minut.
  • 0



#27

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę, że filmik wywołał sporo kontrowersji. W sumie nie spodziewałem się, aż tak gwałtownej reakcji.

Może jeszcze coś dopiszę w tej sprawie. Jak już wcześniej wspomniałem, moim zdaniem filmik trafia w sedno. Dość obrazowo, choć momentami w sposób przekoloryzowany pokazuje to, co zwykle serwują nam teorie spiskowe. W filmiku mamy dwa poważnie prezentujące się argumenty oparte na faktycznych przesłankach (jednej z nich został nawet zaprezentowany w tytułowym poście Bad Boya). Oczywiście owe argumenty to efekt takiej, a nie innej interpretacji przesłanek. Czy poprawnej, zwykle trudno tu wyrokować. Bardzo często są to, niejednokrotnie bardzo daleko wyprowadzone, spekulacje. Ostatni argument w filmie (eksperyment z lodem i metalem) jest już w założeniach błędny. Jest wręcz absurdalny. Oczywiście trudno sobie wyobrazić, żeby ktoś się na niego nabrał. Jednakże sprawa nie byłaby już taka beznadziejna, gdyby ów techniczny argument został przedstawiony w postaci poważnego, pozornie bardzo naukowo wyglądającego rozumowania. Zresztą sam fakt, że kilka osób w wątku nawet ten filmik potraktowało poważnie jest już sam w sobie bardzo wymowny. W końcu nie zapominajmy o tym, że aby w coś uwierzyć, trzeba najpierw potratować to poważnie. Jednakże celem autora filmu nie było wprowadzanie w błąd (co niektórzy tu sugerują). Wyklucza to właśnie żartobliwa, celowo przekoloryzowana, wręcz idiotyczna forma prezentacji ostatniej części argumentacji.

Niektórzy potraktowali ten film jako prowokację. Poniekąd zgadzam się z tym - film powinien prowokować do myślenia. Jednak wiem, że część osób potraktuje go jako pospolitą próbę ośmieszenia teorii spiskowych czy wyprowadzenia z równowagi ich zwolenników. Mimo wszystko, może jednak warto byłoby się czasem na chwilę zatrzymać i i nad tym zastanowić. Wiele osób często bezkrytycznie przyjmuje jako dobrą monetę coś tylko dlatego, że brzmi to poważnie czy naukowo. Niestety, bardzo często okazuje się to być równie bezwartościowe jak owa lodowo-metalowa analiza. Czasem potrzeba bardzo wiele wysiłku, aby kogoś o tym przekonać, ale czasem zdarza się też, że owi poważni spiskowi teoretycy kompromitują się sami. Możemy wtedy dowiedzieć się np. o tym, że stalowe budynki nie mają prawa zawalić się w wyniku pożaru, gdyż ogień nie jest w stanie stopić ich konstrukcji tak samo, jak płomień palnika kuchenki nie jest w stanie stopić stalowego garnka z gotującą się zupą. (prawdziwy majstersztyk pochodzący z jak najbardziej poważnego i znanego także na forum "911 Mysteries - Demolitions").
  • 2



#28 Gość_radoslaw

Gość_radoslaw.
  • Tematów: 0

Napisano

Już sam fakt, że kilka osób w wątku nawet ten filmik potraktowało na poważnie już jest bardzo wymowny.


Nie wszyscy wiedzieli że bawisz się w manipulację i znając z góry komentarze, oprócz uogólniania i ośmieszania podepniesz pod swój następny post swą misję krzewienia niezachwianej wiary w najbardziej dziurawą teorię spiskową jaką zna ten świat.

Jednakże celem autora filmu nie było wprowadzanie w błąd (co niektórzy tu sugerują). Wyklucza to właśnie żartobliwa, celowo przekoloryzowana, wręcz idiotyczna forma prezentacji ostatniego argumentu.


U Ciebie też pojawiły się jakoweś zdolności paranormalne że znasz intencje i cele autora filmu?
Czy może to Twój znajomy?

Niektórzy potraktowali ten film jako prowokację.


To pierwszy Twoj post, następny wyczerpuje znamiona przynajmniej dwóch zabiegów manipulacyjnych.

Mimo wszystko, może jednak warto byłoby się czasem na chwilę zatrzymać i i nad tym zastanowić.


Tą mantrę polecam Ci przyjacielu przed każdą próbą szerzenia swej legendarnej wiary w telewizyjną wersję wydarzeń z 11 września.

pozdrawiam
  • 1

#29

BadBoy.
  • Postów: 737
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Mariush - Nikt nie kwestionuje tego, że Titanic zatonął w wyniku zderzenia z górą lodową, problem polega na tym czy ktoś nie pomógł mu w tym, żeby właśnie na tą przeszkodę się natknął. Niestety zwolennikom wersji oficjalnej brak po prostu argumentów i dlatego najprościej jest temat wyśmiać, wprowadzić chaos lub sprowadzić całą dyskusję do kwestii, że w ogóle każda teoria spiskowa to stek bzdur wyssanych z palca, krótko mówiąc : nie zgadzasz się z jedyną, niepodważalną prawdą zaprezentowaną przez elity, masz pytania, wątpliwości, coś nie pasuje, coś się nie zgadza - jesteś świrem i tyle.
  • 6



#30

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Może by tak ktoś z was sceptyków, zamiast rozpływać się nad tym wybitnym dziełem sceptycznej kinematografii, odniósł się wreszcie do argumentów np. BadBoy'a? Odnoszę wrażenie, że ostatnio coraz częściej zamykacie się we własnym świecie - zamiast dyskusji z nami gadacie sami ze sobą i poklepujecie się po ramieniu, dziecinnie rozdając sobie plusiki niezależnie od wartości wypowiedzi. Nasze posty są coraz częściej przemilczane, wybieracie z nich to co wam pasuje, a są i tematy gdzie was w ogóle nie widać. Jak już się zastanawiamy, to wy też się zastanówcie o co wam tak naprawdę w życiu chodzi.
  • 5


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych