15 odpowiedzi w tym temacie

[SaTaNiC]

Witam Wszystkich...
Mam Nadzieje, Że Dobrze Trafiłem.
Potrzebuje Rozwikłać Pewną "Zagadkę".
Jak Każdemu Kiedyś Zdarzyło Się Powiedzieć z Kimś Tą Samą Rzecz Co Koledze Czy Koleżance...
Wiemy Jakie To Dziwne I Śmieszne
Ostatnimi Czasy Przydarzyło Mi Się Coś Bardzo Dziwnego...
Bardzo Często Mi I Mojemu Koledze Przydarzała Się Taka Sytuacja, Ale Później Przyszedł Czas Na Coś Więcej... Pewnego Dnia Siedzieliśmy Sobie Paląc Fajeczkę I W Pewnym Momencie Równocześnie Zaczęliśmy Pod Nosem Sobie Śpiewać Piosenkę, Tą Samą I Od Tego Samego Momentu... Było Śmiesznie... Ale Sytuacja Zaczęła Się Powtarzać Wielokrotnie... Czuliśmy Się Z Tym Bardzo Fajnie Bo To Takie Rzadko Spotykane Ale Kolejna Rzecz Mnie Powaliła Na Kolana... Siedzieliśmy U Mojej Siostry I Piliśmy Kawę I W Pewnej Chwili Dosłownie W Tej Samej Sekundzie Zaczęliśmy Nucić Jakąś Melodie... Rzecz W Tym, Że Tę Melodie Wymyśliłem Sobie Na Miejscu... Jakiś Tam Rytm Sobie Zanuciłem... Ale On Zanucił Ten Sam I Odparł, Że Wymyślił Go Na Miejscu ;o Żaden Z Nas Wcześniej Go Nie Słyszał, Tylko Wymyśliliśmy Go.......
Owszem... Możliwe Jest Mówienie Tego Samego W Tym Samym Czasie, Kolegujemy Się Już Kilka Lat I Używamy Tego Samego Slangu itp, Wiec Takie Sytuacje To Normalna Rzecz... Śpiewanie Tych Samych Piosenek To Też Może Się Zdarzyć... Ale Żeby Na Poczekaniu Wymyślać rytm Jakieś Melodyjki ? Oboje Identyczna ? W Tym Samym Momencie ? To Trochę Dziwne Prawda ?

Zastawialiśmy Się Czy To Czasem Nie Jest Jakieś Powiązanie Mózgowe, Wyższa Konekcja Czy Coś.... Może Ktoś Z Was Ma Na To Jakieś Wytłumaczenie ?

Jak Wiemy Człowiek Używa Tylko Niewielka Część Swojego Mózgu, Wiec Może My Używamy Odrobinkę Więcej Niż Przeciętny Człowiek ? Czy Może To Zwykły Aczkolwiek Cudowny Przypadek... ?

Czekam Niecierpliwie Na Wasze Zdanie W Tej Sprawie.

Dzięki Wielkie i Pozdrawiam

PS. Jakiś czas temu widziałem jak ktoś opisywał jego dziwne sytuacje, opowiadał ze czasami słyszy czyjeś glosy...
właśnie tez tak mam... czasami ale mam... mianowicie dzieje się to w nocy, ale nic nie rozumiem z tego co słyszę bo to takie SPAM slow
jakby z 20 osób miało mi się przedstawić w jednym czasie ;o
i nie są to tylko szepty czy coś tylko czasami nawet i krzyki... zdaje sobie sprawę ze to się nie dzieje gdzieś obok mnie bo to taki tłumiony głos
i wyczuwam ze jest w mojej głowie ale nie potrafię sobie wyjaśnić co to może być...

jeśli możecie wypowiedzcie się również na ten temat


Pisanie z dużych liter to takie moje przyzwyczajenie... muszę się bardzo pilnować żeby przestać tak pisać wiec nie jest to łatwe.......

 
Edycja: Kurczak.

Wyedytuj swojego posta i napisz go zgodnie z zasadami pisowni polskiej, to zdejmę upomnienie. Używanie dużej litery przy każdym wyrazie to gruba przesada.

[Connor]

Ja się wypowiem tylko na temat tych głosów. Z reguły głosy są objawem schizofrenii, ale nie koniecznie. Mogą też pojawić się przez stres bądź zmęczenie.

[Monolith]

A ja mam takie głosy zawsze przed zaśnięciem. Natłok całego dnia, bezsensownych słów zlepionych w zdanie i bezsensowne obrazy w głowie. To chyba normalne

[SaTaNiC]

A ja mam takie głosy zawsze przed zaśnięciem. Natłok całego dnia, bezsensownych słów zlepionych w zdanie i bezsensowne obrazy w głowie.

Dokladnie o to mi chodzilo... mam Doslownie tak samo.... SPAM wszystkiego co sie dzis wydazylo

Użytkownik SaTaNiC edytował ten post 09.05.2011 - 19:43

[kudlaty88]

To chyba każdy tak ma.
Mnie tez tak męczy przed zaśnięciem zwłaszcza gnębią mnie piosenki.
Od tygodnia w głowie gra mi Genek Loska z utworem "Layla"

Strasznie ciężko przy tym zasnąć.
Ma ktoś sposób żeby się tego pozbyć ??

Użytkownik kudlaty88 edytował ten post 09.05.2011 - 20:07

[Herme5]

Napisz jeszcze, co nabijacie do tej fajeczki, bo to może okazać się kluczowe. Słyszenie głosów uznawane jest za tzw. omam słuchowy (urojenie) związane z chorobą psychiczną - schizofrenią, chorobą dwubiegunową; lub za objaw padaczki skroniowej. Jeśli ilość głosów nie będzie wzrastać, to się nie przejmujcie. Okazuje się bowiem, że 4-10% tzw. zdrowych ludzi, żyje słysząc przemawiające do nich głosy, często nawet uznając je za pozytywny element swojego rozwoju.

[Ill]

Ja tez tak mam jak się za bardzo nasłucham Lustmorda, szczególnie albumów Stalker, Metavoid albo The Dark Places of The Earth. Ten ostatni słuchany w nocy w ciemności to w ogóle jest odjazd

Wiem, dziwny jestem

[SaTaNiC]

Strasznie ciężko przy tym zasnąć.
Ma ktoś sposób żeby się tego pozbyć ??

hmm.. na to chyba nie ma rady... tak musi byc chyba ze uzyjesz 'I-doser' to taki program jak narkotyk
slychasz sesii 1h albo roznie i dzwieki ktore slyszysz jakos nastrajaja twoj mozg w ten sposob ze czujesz sie jak po narkotykach... w zaleznosci jaki dzwiek sluchasz... sa dodatkowe piosenki do pobrania... Cocaine, grass, ACID, LSD... itp, itd, etc. jest tego mnowsto...
czy to dziala ? probowalem nie raz nie dwa... czasem sie udawalo a czasem nie... najgorsze bylo Gate of Hades.... prawie zawalu dostalem ;x wiec mozesz tego uzywac bo ja pozniej mialem tak ze gdy zaczynalem slychac tego (sesja 1h) to pod sam koniec usypialem jak niemowle... a dzwieki jakie slyszysz nie pozwalaja ci myslec o czym innym a do tego nie przeszkadzaja w zasypianiu wiec calkiem spoko )

poprawka... sa dzwieki takie jak Reset... uzywa sie je miedzy sesjami... i przy nich zasypialem trwaja one chyba 30 min



A moze ktos sie wypowie na temat mojego pierwszego przypadku z mowieniem jednoczesnie ? ? ;> intryguje mnie to

Napisz jeszcze, co nabijacie do tej fajeczki, bo to może okazać się kluczowe.

nic nie dosypujemy... fajeczka czyli papieros...
zadko zazywam narkotyki.. a jesli juz to w baaaaaardzo malych ilosciach...

Glownie poszukuje odpowiedzi na 1 czesc mojego postu... to mnie bardziej zastanawia...

cytowalem przed chwila kudlaty88 i wspomnialem o I-Doserach... teraz tak sobie pomyslalem ze te dzwieki ktore sie tam slucha jakos mi tak nastroily mozg... co ciekawsze tego sluchalem razem z kolega... tym samym z ktorym miewam te dziwne mowienie w tym samym czasie ;x

Użytkownik SaTaNiC edytował ten post 09.05.2011 - 20:14

[Monolith]

Dźwiękowe narkotyki? Brzmi ładnie

[artur_sz13]

Aż się boje pytać co jeszcze robicie razem z kolegą. Jak zaczniecie puszczać bąki w tym samym momencie daj znać

[SaTaNiC]

Dźwiękowe narkotyki? Brzmi ładnie

brzmi ładnie, ale czy to nie jest szkodliwe ? może dla organizmu nie, ale dla mózgu ? a co jeśli serio to przez te dźwięki zrobiło się nam tak ? hmmm

Aż się boje pytać co jeszcze robicie razem z kolegą. Jak zaczniecie puszczać bąki w tym samym momencie daj znać

się śmiejesz, a jeśli to serio coś fajnego ?
kto to może wiedzieć... może tak naprawdę człowiek potrafi robić takie "coś"
przecież pra pra pra ludzie gdy jeszcze nie znali mówi dogadywali się gestami... wątpię ze w taki sposób mogliby się świetnie porozumieć... ale jednak im się udawało... tak wiec może być taka możliwość ze używali tego rodzaju komunikacje.. wysyłali swoje myśli a inni je odbierali.. ale czy robili to świadomie ? temat bardzo szeroki i trudny do zrozumienia ;x

[kudlaty88]

SaTaNiC ->
Coś w tym może być bo swego czasu próbowałem I-Dosera ale odpuściłem z braku jakichkolwiek efektów
Może to takie opóźnione skutki uboczne??

[Herme5]

hmm.. na to chyba nie ma rady... tak musi byc chyba ze uzyjesz 'I-doser' to taki program jak narkotyk
slychasz sesii 1h albo roznie i dzwieki ktore slyszysz jakos nastrajaja twoj mozg w ten sposob ze czujesz sie jak po narkotykach... w zaleznosci jaki dzwiek sluchasz... sa dodatkowe piosenki do pobrania... Cocaine, grass, ACID, LSD... itp, itd, etc. jest tego mnowsto...
czy to dziala ? probowalem nie raz nie dwa... czasem sie udawalo a czasem nie... najgorsze bylo Gate of Hades.... prawie zawalu dostalem ;x wiec mozesz tego uzywac bo ja pozniej mialem tak ze gdy zaczynalem slychac tego (sesja 1h) to pod sam koniec usypialem jak niemowle... a dzwieki jakie slyszysz nie pozwalaja ci myslec o czym innym a do tego nie przeszkadzaja w zasypianiu wiec calkiem spoko )

poprawka... sa dzwieki takie jak Reset... uzywa sie je miedzy sesjami... i przy nich zasypialem trwaja one chyba 30 min



A moze ktos sie wypowie na temat mojego pierwszego przypadku z mowieniem jednoczesnie ? ? ;> intryguje mnie to

Sam sobie z kolega psyche ryjecie, a pozniej sie dziwisz, ze razem nucicie i to pewnie cos z tych pioseneczek do pobrania "Cocaine, grass, ACID, LSD... itp, itd, etc. jest tego mnowsto...", moze sie czesciej "Reset"ujcie

[SaTaNiC]

5emreH =>

"Sam sobie z kolega psyche ryjecie, a pozniej sie dziwisz, ze razem nucicie i to pewnie cos z tych pioseneczek do pobrania "Cocaine, grass, ACID, LSD... itp, itd, etc. jest tego mnowsto...", moze sie czesciej "Reset"ujcie "


my tego słuchaliśmy jakiś rok - dwa lata temu... i tam nie są puszczane melodyjki czy coś tylko dźwięk... coś jak szum fal, bass, skrobanie ściany... nie mówię dosłownie tylko chce ci dać przykład rodzaju tego dźwięku... wiec żadna melodyjka z tego... a jeśli nawet to po dwóch latach oboje wpadliśmy na myśl żeby zanucić sobie coś z i-doserów i akurat tak wypadło ze zanuciliśmy taką samą melodię z chyba 200 dźwięków, w tym samym momencie ? to się równa z niemożliwym ...

sam sobie posłuchaj i-doserów i przekonaj się jakie to dźwięki...

Użytkownik SaTaNiC edytował ten post 09.05.2011 - 22:13

[Monolith]

Zróbcie z kolegą eksperyment. Usiądźcie, poproś go, żeby zanucił jakąś piosenkę, jednoczesnie Ty też coś zanuć. Spróbujcie. Ćwiczcie. Może wam wyjdzie to samo, może nawet nieprzypadkowo..