Witam ludziska
Przypadkiem natknąłem się na ten film, którego nie umiem wyjaśnić zbyt racjonalnie. Policjant podchodzi do zatrzymanego auta i zagląda, po czym robi się błysk, on pada i widać jak się pali. Samochód natomiast z piskiem opon odjeżdża. Ktoś ma pomysły? Film jest raczej prawdziwy.
Pozdrawiam, Muhad.