Nieładnie Muhad tak wyciągać zdania z kontekstu, co mam na swoją obronę? Całkiem dużo.
QM, ja się kompromituje? Nie pacjencie, to ty się kompromitujesz od samego początku, ja natomiast muszę ciągle bronić przed twoimi zarzutami, bo nie chcesz zamknąć tej nie wyparzonej japy. Nie bądź śmieszny, kto mnie od początku miesza z błotem? Jesteś ostatnią osobą która ma prawo oceniać czyjąkolwiek kulturę i elokwencję, nawet goście spod budki z piwem mają ją na znacznie wyższym poziomie od ciebie. Ja też spieram się z wieloma użytkownikami, ale nie robię tego w taki skandaliczny sposób jak ty. Nie nazywam nikogo bezpodstawnie kłamcą, internetowym kozakiem, i nie robie z ludzi idiotów tak jak to robisz ty. Powinieneś się wstydzić swojego zachowania a nie afiszować się nim. Nie ma przyzwolenia na kłamstwo? Zgadza się niema przyzwolenia, dlatego też nie rozumiem dlaczego nie zostałeś ukarany, za notoryczne łamanie regulaminu w tym punkcie. Choćby pisząc o mnie nieprawdę.
Na innych forach zostałbyś dawno permanentnie zbanowany, poza takimi forami jak forum onetu i forum QM.
Żal mi ciebie, tylko tyle ci powiem, jesteś beznadziejnym przypadkiem.
Ja tylko powiedziałem wszystko to co większość myśli o QM, bez obijania w
bawełnę i wiem, że mogę otrzymać ostrzeżenie. Przemo lubi pałować i wiem to nie od dziś (pozdrawiam), choćbym to nie ja rozpoczął te przepychankę to i tak dostanie mi się bo złamałem regulamin, jednak że liczę na okoliczności łagodzące, to QM mnie sprowokował, normalnie nie używam takich słów, gość ma po prostu talent do wyprowadzania z równowagi.
Nie mam nad czym w tym momencie myśleć, bo na pewno nie jestem taki jak
QM. Broniłem się bo każdy ma do tego prawo, a to że użyłem takich słów a nie innych...hmm to podziękuj QM, ja normalnie nie używam takich słów, QM ma talent do wyprowadzania z równowagi i tyle.
Muhad, ja czuje się usprawiedliwiony ze swojego postępowania. Każdy ma
prawo do obrony przed zarzutami, tym bardziej jeżeli formuje je taka osoba jak QM, i są one tak absurdalne. Mogłem milczeć, ale w tym wypadku musiałem odpowiedzieć, gdyby ktoś tak samo cie oczerniał, zrobił byś to samo i jestem o tym przekonany. Koniec dyskusji na ten temat.
A co powiedzie o tym co pisał QM?
Armstrong, nie kompromituj się już więcej. Dałeś popis swojej elokwencji i
kultury. Mimo, iż wielokrotnie spierałem się z wieloma użytkownikami na tym forum, pisałem, że kłamią, manipulują etc. to nigdy nie napisałbym o kimś klaunie, lamusie, "to coś". Będziesz kiedyś w Gdańsku to zapraszam, porozmawiamy jak facet z facetem
Dziwnym trafem z równowagi wyprowadza się mała garstka użytkowników
i dziwnym przypadkiem są to użytkownicy, którzy delikatnie rzecz ujmując, w wielu tematach piszą nieprawdę. Skoro jest na to na tym forum przyzwolenie, to niech nie będzie wam za łatwo i przyjemnie Na kłamstwa nigdy nie będzie przyzwolenia.
Bezczelnie kłamstwa i insynuacje, i bozia wie co jeszcze.
Yawgmoth rozumiem, że ostrzeżenie za "Szpaner w necie dupa w świecie",
"wypowiedziami klaunów się nie przejmuje", "pozdrawiam lamusie, Do widzenia klaunie, zrobiłbyś karierę w cyrku" zostanie panu Armstrong przyznane. Nie chciałem tego zgłaszać, ale jaśnie pan wciąż mnie prowokuje, co mu się oczywiście nie uda, bo ja go rozumiem i mu współczuję
Nie kłamię, tylko ktoś usunął rozmowę, w której Armstrong pokazał się z
bardzo kulturalnej strony. Jeśli "samo się usunęło" to przepraszam za insynuację. A Ty Armstrong lepiej chłopie nic już do mnie nie pisz, bo z takimi internetowymi kozakami na odległość szkoda tracić czas
Ile Ty masz lat? Prawisz, jak jakiś niewyżyty nastolatek. Pomogę ci, weź
narysuj sobie moją podobiznę na kartce (podpowiem, że jestem bardzo przystojny), powieś ją na ścianę i rzucaj w nią wszystkim co masz pod ręką, możesz nawet przywalić w nią z baśki dla oprzytomnienia
Z mojej strony pragnę przeprosić za używanie niektórych słów, ale jak już pisałem wcześniej, zostałem do tego sprowokowany, można je potraktować jako takie które zostały podyktowane emocjami. Normalnie nigdy nie używam takich słów, nie używam nawet k* jako przerywnik. QM poraz kolejny udowodnił, że nie zasługuje by być częścią naszej forumowej społeczności.
Jeszcze raz przepraszam bardzo, mam nadzieję, że administracja tego forum będzie w stosunku do mnie wyrozumiała.
Użytkownik *Armstrong* edytował ten post 07.04.2011 - 17:19