Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny poziom promieniotwórczości


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny poziom promieniotwórczości

Dołączona grafika

Naukowcy zrzeszeni w organizacji pozarządowej Physicians for Social Responsibility (PSR) wyrazili obawy z powodu ostatnio pojawiających się doniesień o wzroście radioaktywności żywnosci. Większość żywności zawiera pewne ilości izotopów radioaktywnych. Część pochodzi ze źródeł naturalnych, część ze znajdujących się w atmosferze pozostałości po testach atomowych jednak poziomy zanotowane w Japonii w mleku czy szpinaku stanowią poważne zagrozenie dla populacji.



Organizacja fizyków wyraziła też zaniepokojenie ze względu na poziom dezinformacji w mediach zwłaszcza na temat rzekomo bezpiecznych poziomów radiacji w żywności. Amerykańska prestiżowa organizacja National Academy of Sciences twierdzi wręcz, że coś takiego jak bezpieczny poziom izotopów radioaktywnych po prostu nie istnieje. Po dekadach badań można z niemal pewnością stwierdzić, że nawet najmniejsza dawka grozi rozwojem raka w indywidualnym przypadku.

"Nie ma czegoś takiego jak bezpieczny poziom ekspozycji na radionukleidy, czy to z żywności, wody czy innych źródeł. Koniec kropka" - powiedział Jeff Patterson, lider organizacji Physicians for Social Responsibility. "Ekspozycja na radionukleidy takie jak jod-131 czy cez-137 powoduje znaczny wzrost ryzyka zachorowalności na raka. Z tego powodu trzeba przedsięwziąć wszystkie możliwe środki aby zminimalizować ich zawartość w żywności i wodzie."


lekarz Alan H. Lockwood, członek zarządu PSR dodaje

"Konsumpcja żywności zawierającej radionukleidy jest szczególnie niebezpieczna. Jeśli dana osoba przyjmie w jakiś sposób cząstki radioaktywne zaczynają one skażać ciało od wewnątrz przez tak długi czas jaki pozostają w organiźmie. Japoński rząd powinien zakazać sprzedaży żywności napromieniowanej wyższymi poziomami izotopów niż te sprzed katastrofy. Powinien też kontynuować monitoring żywności i wody na całym obszarze"


Kryzys w Japonii postępuje, wzrasta ilość źródeł raportujących, że 100 milliSiewertów (mSv) jest najniższą dawką promieniowania zwiększającą ryzyko zachorowania na raka. Badania naukowe tego nie potwierdzają. Dawka 100 mSv daje prawdopodobieństwo wystąpieni araka jak 1 do 100 ale dawka 10 mSv nadal daje szanse 1 do 1000, że zachorujemy i konsekwentnie dawka 1 mSv zmniejsza ryzyko ale do 1 na 10 000.


Czyli nawet jeśli ryzyko wystąpienia raka po spożyciu radioaktywnej żywności jest niewielkie, ze statystycznego punktu widzenia to nie jest pomijalne bo z tysięcy, milionów osób na to narażonych część dostanie po prostu raka.

Ostatnie raporty pokazują, że w wyniku japońskiej katastrofy uwolniono znacznie więcej radioaktywnego jodu-131 niż cezu-137. Jod-131 akumuluje się w tarczycy, zwłaszcza dzieci a ma okres połowicznego rozpadu około 8 dni w porównaniu do cezu, który ma okres połowicznego rozpadu ponad 30 lat. Mimo znacznie krótszego okresu rozpadu jodu-131 jest to izotop ekstremalnie niebezpieczny zwłaszcza dla kobiet w ciąży i dzieci i ekspozycja może prowadzić do poważnych zakłóceń pracy tarczycy skutkujących formami raka i upośledzeniem umysłowym spowodowanym anomaliami hormonalnymi.

"Dzieci są znacznie bardziej podatne na efekty radiacji i mają znacznie większe ryzyko zachorowalności na raka niż dorośli" - powiedział Dr. Andrew Kanter, prezes zarządu PSR. "Jest to więc znacznie bardziej niebezpieczne gdy konsumują radioaktywną żywność lub wodę."


Cała żywność zawiera jakąś dawkę radioaktywności jako rezultat procesów naturalnych ale też z testów atomowych i jako pozostałość incydentu z Czernobyla. Elementy wpływające na poziom radioaktywności w żywności po katastrofie w Fukushimie są bardzo skomplikowane. Wiele zależy od wzorców pogodowych, kierunków wiatru, charakterystyki gleby i rodzaju żywności. Na pewno bardziej niebezpieczne są rośliny liściaste a relatywnie bezpieczny powinien być na przykład ryż. Jednak musimy pamiętać, że radiacja może być kumulowana wielokrotnie w łańcuchu żywieniowym.

"Raporty wskazują, że ogólny poziom radioaktywności uwolniony z reaktorów w Fukushimie jest do tej pory dośc niewielki. Jeśli to prawda to wpływ radiacji na populację będzie odpowiednio niższy" - powiedział doktor Ira Helfand, członek zarządu PSR. "Ale to nie jest prawda, gdy mówi się, że poziom ten jest bezpieczny. Gdy uwalniana jest taka ilość izotopów radioaktywnych częśc osób dostanie raka i umrze z tego powodu."


Organizacja Physicians For Social Responsibility(PSR) została założona w 1961 roku i ich celem jest szacowanie zagrożeń nuklearnych, w 1985 roku organizacja otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.

Źródło - ***
STEZENIE RADIONUKLIDÓW W POLSCE - ***

Użytkownik restek edytował ten post 04.04.2011 - 11:05

  • 9

#2

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

W końcu coś mądrego na ten temat. Duży plus. Mam już dosyć gadki o bezpiecznym promieniowaniu głoszonej przez zwolenników atomu. Problemem jest to, że jak ludzie umierają na raka to nikt tego nie przypisuje jako ofiara atomu, więc atom pozostaje "bezpieczny".
  • 0

#3

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

I kto jeszcze powie, że to tutaj nie doleci? :D
  • 0

#4 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Jeszcze troche, a uslyszymy, ze wybuch to darmowe solarium dostepne dla wszystkich, a promieniowanie to wygladza skore, tak w zwiazku z przemiana ewolucyjna. Tylko w co?
Ode mnie rowniez plus za temat. Nie cierpie "atomow".
  • 0

#5

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Gdzie się podziali wszyscy entuzjaści energii atomowej? Chciałbym usłyszeć konstruktywne kontrargumenty na ten temat.
  • 0

#6

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Entuzjaści czekają na źródło ;)

Poza tym co ma wspólnego popieranie budowania nowoczesnych elektrowni na terenie Polskie (nie ma trzęsień, nie ma tsunami) z bigosem, jaki narobiła starsza technologia w Japonii, na terenie niestabilnym sejsmicznie ?

Co do samego artykułu, to poza brakiem źródła wytykam brak danych o ilości mSv nad Polską.
  • 0



#7

kpiarz.
  • Postów: 2233
  • Tematów: 388
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Źródło artykułu resteka, http://zmianynaziemi...eniotworczosci.
  • 0



#8 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Yawgmoth nie przyjmujesz do wiadomości tego, że nasz kraj nie jest wolny od wstrząsów. W Niemczech mamy super wulkan, we Włoszech również i podczas erupcji obu tych panów z całą pewnością dojdzie do mocnych wstrząsów, które mogą być katastrofalne i odczuwalne u nas. Atom jest niebezpieczny i chyba wystarczająco już było tych "przypadków" awarii reaktorów.
  • 0

#9

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Muhad, w Europie jest tyle elektrowni atomowych, że jak coś się stanie u nich to i tak nas prędzej czy później dosięgnie. Co z tego, że u siebie nie będziemy ich mieć, jak w najbliższym sąsiedztwie już ich tyle nabudowano, że skutki katastrofy w innym kraju mogą w równym stopniu dotknąć Polskę. A na działania innych państw nie mamy jakiegokolwiek wpływu.

Poza tym, jeśli powstałyby elektrownie w Żarnowcu i ta na Białorusi link, to do naszej elektrowni mam 600 km a do białoruskiej 80 km...

Użytkownik kamilus edytował ten post 04.04.2011 - 12:08

  • 1



#10 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Według mnie nie mamy co patrzeć na innych a na siebie. Gdybym miał wybór nie wybudowałbym żadnej elektrowni w Polsce. Jednak masz rację. Na innych nie mamy wpływu a problemy z reaktorami z pewnością byśmy odczuli i u nas.
  • 0

#11 Gość_pokerek

Gość_pokerek.
  • Tematów: 0

Napisano

Muhad, spójrz na mapę Europy i rozmieszczenie elektrowni atomowych:
Dołączona grafika

Rozmieszczenie elektrowni jądrowych w Europie (stan na dzień 22.03.2010 r.). Mapę dla IEA POLATOM opracował kartograf mgr Michał Sztorc.


Zapożyczone ze strony: http://www.atom.edu....ropejskiej.html
Jeśli coś pieprznie, to nie ma znaczenia, czy elektrownia stoi u nas, czy u nich. Wszystkich jednakowo trafi szlag. Jeśli chcesz wzywać, to do zlikwidowania wszystkich elektrowni. Bo tu niestety półśrodków nie ma. Granice państw nic nie znaczą w takim przypadku.

Użytkownik pokerek edytował ten post 04.04.2011 - 13:19

  • 2

#12 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Miałem świadomość ile może być elektrowni, ale jak patrzę na zobrazowanie ilości, to mi dreszcz po skórze przeszedł. Durnowaci ludzie tak czy owak nie zlikwidują elektrowni. Powinniśmy tę cholerę odstawić na bok. Nie zmienię zdania.
  • 0

#13

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Temat jest o promieniowaniu a nie o budowie elektrowni w Polsce. A szkodliwe promieniowanie nie wybiera czy ktoś jest entuzjastą budowania EJ czy przeciwnikiem.

Argument o promieniowaniu nie jest w żadnym stopniu rozsądny jako przeciw budowy atomu w Polsce. To w ogóle osobny temat. Największy zwolennik atomu nie zmieni tego, że radioaktywne promieniowanie jest szkodliwe dla człowieka.

Argumenty o budowie EJ w Polsce są zupełnie inne, np. czy dla szarego Kowalskiego spadnie cena kilowatogodziny po wybudowaniu EJ ?
  • -1

#14

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Spoko, budujcie ... w Żarnowcu.

Edycja: Przemo.
Zwróć uwagę na regulamin forum. A zwłaszcza na jego punkty 4.2, 4.8.

Użytkownik Przemo edytował ten post 05.04.2011 - 21:07
Reakcja na raport.

  • -1

#15

PhoeniX.
  • Postów: 103
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jak wybuch wulkanu oddalonego o ponad 530km od granic polski miał by wywołać katastrofę w elektrowni atomowej ?
Czy ktoś z was ma pojęcie co to są pasywne zabezpieczenia w reaktorach generacji III+ ?
Na jakiej podstawie mamy zakładać realną możliwość wystąpienia mocnych trzęsień Ziemi w Polsce ? Co na to wskazuje ? Dlaczego w rozwiniętej technologicznie zachodniej Europie oraz Polsce nie buduje się budynków odpornych na mocne trzęsienia Ziemi ?
I dla bajkopisarzy historia trzęsień Ziemi w Polsce od roku 1011
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trzęsienia_ziemi_na_ziemiach_polskich
oraz wypowiedz nt. trzęsień ziemi w polsce:
http://wiadomosci.wp...ml?ticaid=1c131
Nadal ktoś uważa że realne są obawy trzęsienia o magnitudzie >8 ?
A przypomnę że trzęsienie o magnitudzie 9 nie zniszczyło Japońskiej 40 letniej Fukushimy.

Użytkownik PhoeniX edytował ten post 05.04.2011 - 16:37

  • 1


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych