Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przeczucia i możliwy rozwój "umiejętności"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Witam was.

Zaczne od razu, bez wstępów.
Kilka dni temu poprosiłem koleżankę aby pomyślała o mnie kiedy chcę ze mną porozmawiać (np. na gg) żeby spróbowała odezwać się do mnie poprzez myśl (eh jak tłumaczyłem jej o co chodzi lepiej dobrałem słowa, teraz nie mogę "ubrać" tego o co mi chodzi za co przepraszam).
Następnego dnia "wyczułem" jej myśli kilka razy - z samego rana, przed południem i pod wieczór. Po godzinie 17 znowu poczułem jej obecność tylko tym razem naszła mnie chęć włączenia gg, po odpaleniu komputera i włączeniu komunikatora zobaczłem nowe wiadomości właśnie od tej dziewczyny sprzed dosłownie 3-4 minut (czas potrzebny na włączenie komputera, "przemielenie"(dawno stawiany system), i włączenie gg). W wiadomościach napisała, że myślała o mnie kiedy się obudziła(rano), kiedy przejezdzała obok mojego domu(przed południem), u siebie w domu (pod wieczór) i teraz przed napisaniem tych słów.
Teraz, od 3 dni "wpadamy na siebie przypadkiem" na gadu gadu co wcześniej naprawdę graniczyło z cudem, żeby zejść się w ciągu dnia, także rozmawialiśmy tylko w nocy.
Trudno nazwać mi to przypadkiem ponieważ koleżanka wchodzi na gg w różnych godzinach, także nie ma reguły kiedy jest (oprócz nocy kiedy przeważnie ma czas), nie umawiamy się na jakieś godziny czy pory dnia.

Robiąc coś nagle jakby słyszę jej słowa, w myślach widzę jej twarz, czuje jej zapach... Tak jakby była naprawdę obok mnie...

Wiem, że to nie jest przypadek dla tego chcę zapytać się was, tych którzy mają takie doświadczenia od dłuższego czasu i wiedzą jak... Hmm ćwiczyć, jak lepiej wyczuwać czyjąś obecność...

Proszę te osoby które chcą wyśmiać to o nie udzielanie się i nie zaśmiecanie tematu

Użytkownik BrainsCollector edytował ten post 16.03.2011 - 21:43

  • 1



#2

Monolith.

    ótta

  • Postów: 1248
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Też tak mam czasami. Siedzę sobie grzecznie w pokoju i nagle buch! eksplozja kobiecego perfumu, na chwilę, potem znika. :)
  • 0

#3

Amontillado.
  • Postów: 631
  • Tematów: 50
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 21
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

BrainsCollector (<-- edit: mam nadzieję, że nie obraziłem Cię używając Twojego poprzedniego nick'u), moje pytanie dotyczy sfery prywatnej, więc oczywiście nie musisz na nie odpowiadać. Ale jest ono w pewnym sensie kluczowe. Otóż czy darzysz tę koleżankę uczuciem, hm... większym niż przyjaźń? Do takiego przypuszczenie skłonił mnie ten fragment:

Robiąc coś nagle jakby słyszę jej słowa, w myślach widzę jej twarz, czuje jej zapach... Tak jakby była naprawdę obok mnie...


Bardzo ładny zresztą. I moim zdaniem (nie obraź się) fragment ten mógłby zostać z powodzeniem użyty przez niejednego autora literatury pięknej w celu opisania stanu w jakim znajduje się zakochany człowiek.
Jeśli moje przypuszczenie jest poprawne to chyba obaj wiemy jakie uczucie jest odpowiedzialne za Twoje "przeczucia" i "umiejętności".

Miłość potrafi w cudowny sposób "związać dusze", a w takim wypadku to o czym piszesz jest tego właśnie objawem.

Jeśli jednak nie mam racji i darzysz tę dziewczynę jedynie koleżeńskim uczuciem. Hm... Może jej osoba wywołuje w Tobie większe emocje? Z własnego doświadczenia wiem, że takie 'przeczucia' najczęściej dotyczą osób nam nieobojętnych - które 'kojarzą' się z silnymi emocjami (złość, nienawiść, szczęście, itp.).

Osobiście uważam, że nie istnieją ćwiczenia pozwalające doskonalić takie "umiejętności", bo i trudno nazwać je umiejętnościami.

Użytkownik Amontillado edytował ten post 16.03.2011 - 23:30

  • 3



#4

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zamiast porad jak rozwijać zdolności których istnienia nauka nie potrafi nawet dowieść, a co dopiero udzielać lekcji na temat zwiększenia skuteczności zjawiska nie poznawszy działania samego fenomenu, proponuję eksperyment.

Niech ktoś z forum pomyśli o tobie powiedzmy 3 razy w ciągu dnia i zapisze dokładną godzinę każdej „myśli” na kartce czy gdzieś, ty również zapisz godzinę kiedy najdzie cię przeczucie że wybrany użytkownik o tobie pomyśli po czym też zapisz godzinę. Następnie pod koniec dnia, zweryfikujemy wyniki.

Shortez, moje pytanie


To nie jest już Shortez tylko BrainsCollector.

Może jej osoba wywołuje w Tobie większe emocje? Z własnego doświadczenia wiem, że takie 'przeczucia' najczęściej dotyczą osób nam nieobojętnych - które 'kojarzą' się z silnymi emocjami (złość, nienawiść, szczęście, itp.).


No to kochasz ją czy nie :) ? To istotne pytanie, ale myślę że można by spróbować ten eksperyment i sprawdzić czy bez skrajnych emocji (miłość, nienawiść) również zadziała.
  • 1

#5

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Amontillado
czytając Twój post, w każdym słowie znalazłem uśmiech który pojawiał się na mojej twarzy :)
Masz 100% racje co do koleżanki. Jest to nieco... Hmm skomplikowane(eh, bardzo często używane słowo...).
Czyli tworzy się więź, most między ludźmi.
Szkoda by było, jeśli nie dałoby się w jakiś sposób "rozwinąć" odczuwania. Ale na pewno będę próbował wzmacniać ten niewidzialny most, może kiedyś będą mogły przejść przez niego słowa a nie tylko wspomnienia ?

Dziękuję także za miłe słowa (dot. zacytowanego przez Ciebie fragnentu) :)

@Ladd
jeśli jest tak jak pisze Amontillado, że taka więź tworzy się między ludźmi którzy bądź co bądź dobrze się znają to chyba eksperyment nie wyjdzie, ale czemu nie. Tylko musiałaby to być osoba z którą chwile rozmawiałem i doceniam ją. A na forum to chyba tylko Erik jest odpowiednim kandydatem :)

A shortez to był mój poprzedni nick, także widzę, że poznają mnie niektórzy po zmianie :)
  • 1



#6

Erik.
  • Postów: 927
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę podobnie jak Amontillado, więź duchowo emocjonalna jest jak najbardziej istotna. Moim zdaniem nie ma przypadków, a miłość „od pierwszego wejrzenia” też może być częścią związków karmiczno-reinkarnacyjnych. A tak swoją drogą, to wygląda na to, że do tej dziewczyny „czujesz miętę przez rumianek”, jakby to powiedziała moja babcia, a z tego co piszesz, to i chyba ona czuje podobnie.
Co do eksperymentu, to jak najbardziej możemy spróbować (skontaktujmy się na PW).

MUNDUS VULT DECIPI, ERGO DECIPIATUR. POZDRAWIAM ERIK
  • 1



#7

restek.
  • Postów: 424
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

jest to zjawisko dosyc powszechne, przynajmniej u mnie, czesto jak pisze smsa do swojej dziewczyny to ona odpisuje: oo wlasnie pomyslalam o Tobie a tu sms :), no coz mamy w sobie energie ktora moze wiele ale nie potrafimy z niej korzystac.
  • 1

#8

kamilus.
  • Postów: 1231
  • Tematów: 106
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Myślę, że nie tylko u Ciebie - po prostu jak dwoje ludzi zaczyna nadawać na "tych samych falach" to po prostu potrafią na "tej samej fali" wyłapać informacje i myśli pochodzące od tej drugiej strony. Tak samo jak kiedyś u mnie: robię pracę domową (chyba z angielskiego), nagle pomyślałem puszczę sygnał koleżance - biorę telefon i w tym momencie dostaję sygnał od niej :) Zresztą dałbym sobie rękę uciać, że choć w tym życiu prawdopodobnie już jej nie zobaczę, to w poprzednim(ich) była dla mnie kimś bardzo ważnym...
  • 1



#9

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze z tym "coś łączy" obecnie może nie jest to stalowa lina a jedynie nitka ale po przeczytaniu waszych postów szczerze ucieszyłem się ponieważ mówicie, że zdarza się to między ludźmi którzy wzajemnie dażą się uczuciem.
Dziękuję Przemo za radę i za pomysł, spróbuje Twojego sposobu kiedy nadaży się taka sytuacja :)

Niesamowicie przyjemnie czyta się takie posty, pokazują wasze ukryte oblicze i są w pewnym sensie oderwaniem od tego co możemy przeczytać w innych tematach :) jeszcze nie czułem takiej atmosfery w żadnym innym temacie. I tak się zastanawiam i żałuję, że nie jesteśmy dla siebie częściej tak uprzejmi i mili. :) może by tak spróbować coś zmienić ? Ja np. Od teraz będę pisać w tematach tylko i wyłącznie "spokojne" posty, bez zbędnych negatywnych emocji.

Użytkownik BrainsCollector edytował ten post 17.03.2011 - 21:25

  • 1



#10

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Robiąc coś nagle jakby słyszę jej słowa, w myślach widzę jej twarz, czuje jej zapach... Tak jakby była naprawdę obok mnie...


Emmm.. Chorujesz na jakieś choroby psychiczne? Ktoś w rodzinie może?

Dołączona grafika
Edytował Pit
  • 0

#11

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czytaj do końca proszę. Na samym dole masz napisane, że jeśli chcesz wyśmiać temat czy mnie to bardzo proszę się nie udzielać.
  • 0



#12

thetan.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

To jest mój pierwszy post na tym portalu. Ja swojego czasu bez informowania koleżanki, z którą się umawiałem od czasu do czasu, skupiałem się na Niej gdy nie miałem środków na koncie by do Niej zadzwonić. Wyobrażałem sobie ostatnie spotkanie i emocje, które mi towarzyszyły podczas niego. W mniej więcej 90% prób, które trwały ponad 5 tygodni znajomości (około 20 razy, potem poszedłem do pracy i mi się "odechciało" kontaktu), telefon dzwonił po około 2-3min takiej „wizualizacji”. Bardzo miła zabawa, odbierasz telefon mając go w ręce i mówisz od razu „Właśnie o Tobie myślałem znowu bo nie mam nic na koncie, a chciałem Ci powiedzieć co mi się dziś zdarzyło (i tu jest opowieść) A ty w jakim celu dzwonisz??” Z reguły taka osoba nie wie dlaczego zadzwoniła, zazwyczaj ogarniał ją jakiegoś rodzaju sentyment czy też nagła myśl. Dodam, że nie kontaktowaliśmy się nazbyt często gdyż to była tylko koleżanka. Znajomy, który ma już czwarty raz raka :( zainteresował mnie książką „Sekret: Prawo przyciągania”, bardzo łatwa i przyjemna lektura, która po części dotyczy tego tematu. Od tego rozpocznij swoje zagłębianie się w temat. Dla mnie i moich znajomych jest to normalnym zjawiskiem. Wystarczą emocje, wizualizacja i totalne skupienie tylko na jednej rzeczy (osobie). Sprawdza się to też na osobach, które unikają z Tobą kontaktu ale wymaga to większego nakładu czasu, najlepiej jak masz do nich jakąś sprawę, o której oni starają się nie pamiętać ;) Pozdrawiam (mógłbym podać masę przykładów ale co to zmieni, z Justynką najłatwiej to wychodziło, a dlaczego tego nie wiem, dałem jej ksywkę Czarodziejka)
  • 0

#13

BrainCollector.
  • Postów: 1825
  • Tematów: 101
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po dłuższej rozmowie na temat właśnie opisywanych wcześniej przeczuć, dowiedziałem się kilku rzeczy i pomyślałem, że pobawie się w zgadywanie :) wyłączyłem głos w telefonie, zamykałem oczy i odkładałem telefon na biurku. Po chwili poczułem lekki zawrót głowy, otworzyłem oczy i ze zdziwieniem patrzyłem na wyświetlacz który pokazał "nowa wiadomość". Najpierw pomyślałem, że to przypadek, ale później był drugi, trzeci, czwarty... raz w którym otwieralem oczy na sekundy przed przyjściem wiadomości lub na sekundy po jej otrzymaniu. Po dwóch godzinach i około 35 wiadomościch wiem, że przed otrzymaniem nowych słów czuje w okolicy zatoki czołowej lekki ucisk a w głowie lekko zaczyna kręcić się w głowie. Trwa to ok. 3-5 sekund.
Na początku nie mogłem w to uwierzyć ale teraz czuje, że coś w tym jest...
Dodam tylko, że na owe 35 wiadomości 30 było idealnie (sekundy przed lub po) w momencie kiedy dochodziła wiadomość, 5 złych było po kilku pierwszych trafieniach przez to, że byłem podekscytowany tym zjawiskiem.
Wykluczam tutaj jakiekolwiek powiązania z usłyszeniem charakterystycznego "pikania" w głośnikach kiedy tel jest obok radia ponieważ radio stoi jakieś 3m odemnie, nie widziałem przez zamknięte oczy ekranu ponieważ nawet jakby ekran był odwrócony do blatu a wibracje mam wyłączone od ponad roku.
  • 0



#14

Indiana.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Macie takie coś jak mocne przeczucie ,że coś się stanie np:
spytałam się koleżanki na gg jak tam z jej chłopakiem
a ona się mnie pyta skąd wiem ,że z nim była
Mieliście coś takiego ?
  • 0

#15

Herme5.
  • Postów: 425
  • Tematów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Indiana, to sie nazywa przeczucie. Nasz intelekt jest tak potezna bronia, ze podswiadomosc zbiera i analizuje wszystkie fakty, sklada ukladanki w calosc, no i w pewnym momencie wyrzuca do swiadomosci.
Przeciez wiedziales, ze ma chlopaka.

BrainCollector: wg pierwszego postu nie powinien tutaj pisac taki sceptyk jak ja, ale patrzac na wiez: matka - dziecko; nie potrafie wyjasnic zjawiska wiezi. Przyklad matka-dziecko jest wrecz fenomenalny. Jestem z malym w domu, zona dzwoni: czemu maly placze ?, Ja: skad wiesz, ze placze ?, zona: bo tak czulam. Sam wielokrotnie wyczuwalem chorobe swojej matki, a ona sama wiedziala, kiedy jest mi zle. Zawsze jak mnie matka odzwiedzala, wiedzialem, ze zaraz bedzie jak sie zblizala do mieszkania, a nawet bloku, wyczuwalem ja z dosc duzej odleglosci. Jak sie przygotowywalem do przyjecia goscia (mamy) zawsze sie pytala, skad wiedzialem, ze przyjedzie. Odpowiadalem, ze wyczuwam twoj zapach :) (co oczywiscie bylo zartem, bo czulem, ze sie zbliza podswiadomie)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych