18 odpowiedzi w tym temacie

[Berius]

Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc przepraszam jeśli użyłem złego tematu. Ostatnio robiłem sobie zdjęcie nocne nieba za pomocą Aparatu Olympus SP-600 Ultra Zoom. Gdy przeglądałem zdjęcia zauważyłem jedno które szczególnie zwróciło moją uwagę. Nie mam zielonego pojęcia co to jest. Gdy zgrałem to zdjęcie na pc i ponownie chciałem wgrać do aparatu, aparat odmówił odtworzenia obrazu. Będę wdzięczny jeśli ktoś za pomocą jakiegoś programu wyciągnie jak najwięcej z tego zdjęcia. To coś znajduje się w dolnej części zdjęcia. Załącze jeszcze drugie zdjęcie po użyciu jakiśtam efektów w PhotoScape .Z góry dziękuję.

Oryginalne Zdjęcie

Zdjęcie z PhotoScape

Użytkownik Berius edytował ten post 29.01.2011 - 14:22

[KriSSnt]

Cięęęężko powiedzieć co to, ale z całą pewnością nic paranormalnego. Stawiam na jakieś rozmycie spowodowane troszkę dłuższym czasem naświetlania i poruszeniem aparatu.

Gdyby znane były okoliczności wykonania zdjęcia, można by powiedzieć coś więcej, jednak nawet wtedy to byłoby tylko zgadywanie.

Błąd wyświetlany przez aparat w tym przypadku to żadna sensacja


Pozdrawiam

[Berius]

Próbowałem robić zdjęcie gwiazd na niebie. Możliwe, że długie naświetlanie spowodowało takie rozmycie tylko skąd takie kolory na gołym niebie się wzięły. Mi to wyglądało na pierwszy rzut oka na jakąś postać jednak nie było nikogo ze mną. Dziękuję za odpowiedź KriSSnt

[Monolith]

To wygląda jak twarz, brr!

[artur_sz13]

A może ty se rękaw fotografowałeś bo to tak wygląda jak rękaw koło bambusów na tle ulicy i wkręcasz:P

[Ana Mert]

Kostucha?
Lepiej ty na siebie uważaj bo jak na moje to na zdjęciu widać wyraźnie postać w kapturze. A, że nikogo z tobą nie było... Masz mały duży problem. Ciekawe ile ci zostało życia. Zwykle nie czeka więcej niż 3 dni.

Myślę, że wstawienie zdjęcia zrobionego w tej samej pozycji w dzień mogłoby pomóc w odgadnięciu co to mogło być. Na chwilę obecną wygląda to albo na fotomoto albo Kostuchę (). Ewentualnie skutek długiego czasu naświetlenia i niefortunnego ustawienia dłoni.

[Berius]

Z ręką na sercu nie mam zamiaru nikogo wkręcać. Nie wiem czemu takie zdj wyszło robiłem zdjęcia 20 minut przed spaniem ( oczywiście fotografowałem gwiazdy ) . Bambusy nie wchodzą w grę bo takowych nie posiadam. Dziękuje za wszystkie odpowiedzi

Użytkownik Berius edytował ten post 29.01.2011 - 17:09

[pazuzu]

Ostatnio robiłem sobie zdjęcie nocne nieba za pomocą Aparatu Olympus SP-600 Ultra Zoom.

musze cie rozczarowac... to nie jest zdjecie nocnego nieba
na fotce widac jakies czasopisma na polce i prawdopodobnie koldre w tle byc moze dzrzwi
mnie to wyglada jak bys sie bawil aparatem w lozku i pstryknal bezsensowna fotke

Użytkownik pazuzu edytował ten post 29.01.2011 - 18:59

[Berius]

Mam właśnie ksiązki ale o wiele grubsze są to słowniki. Dzisiaj spróbuje jeszcze raz wykonać zdjęcia przy różnym czasie migawki. Spróbuje też poruszać aparatem na tle książek ale wiem, że w nocy nic nie widać nawet jeśli włącze tryb nocny to i tak nic nie widać. To zdjęcie było 7 minut później zrobione niż inne być może to jakiś błąd w aparacie czy nie wiem. Dziękuję za odpowiedzi

[Monolith]

Mam właśnie ksiązki ale o wiele grubsze są to słowniki. Dzisiaj spróbuje jeszcze raz wykonać zdjęcia przy różnym czasie migawki. Spróbuje też poruszać aparatem na tle książek ale wiem, że w nocy nic nie widać nawet jeśli włącze tryb nocny to i tak nic nie widać. To zdjęcie było 7 minut później zrobione niż inne być może to jakiś błąd w aparacie czy nie wiem. Dziękuję za odpowiedzi

Słowniki nazywasz "nocnym niebem"? Błagam..

[Berius]

pazuzu zasugerował, że zrobiłem zdjęcie w pokoju więc dałem wyjaśnienie jak mam ułożone. Jestem przekonany, że poza zdjęciami nieba żadnych innych nie robiłem.

Użytkownik Berius edytował ten post 29.01.2011 - 22:44

[sebacyw]

Nic paranormalnego.
Zapytam-ile robisz zdjęcia?
Albo inaczej-ile czasu interesujesz się fotografią?

A teraz pytania, dzięki którym potwierdzę moją tezę, ale zanim do niej dojdę oto lista pytań:
Jaki czas naświetlania?
Czy aparat stał cały czas nieruchomo od początku otwarcia migawki, aż do jej zamknięcia?
Czy zdjęcie było robione przez szybę, czy zza okna (otwarte okno)
Czy w trakcie naświetlania obrazu nikt/nic nie ruszało się w kadrze obiektywu aparatu?

Moja teza jest następująca:
Długi czas naświetlania, autor fotografii zabrał aparat z miejsca przed zakończeniem przechwytywania danego obrazu i skierował go w inne miejsce-bardziej oświetlone(np: łóżko/pościel) co spowodowało, że dwa obrazy (niebo i pościel) nałożyły się na siebie. Ewentualnie zdjęcie robione przez zamknięte okno, a w odbiciu widać pościel.

P.S.

Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc przepraszam jeśli użyłem złego tematu.

To już chyba jakaś tradycja albo nowa moda jest....

Użytkownik sebacyw edytował ten post 30.01.2011 - 00:11

[Berius]

Załączam dane które uzyskałem z tego zdjęcia w tym linku . Informacje Ze Zdjęcia
Zdjęcie przez szybę na 100% bo zimno jest.
Nie ma mowy by coś się ruszało.
Fotografią interesuje się od niedawna.

[sebacyw]

A jaka była odległość obiektywu od szyby (mniejwięcej)?
Powiedzmy wybierz coś z tych opcji:
-0-5 cm
-5-15 cm
-15-30 cm
-30-...

oraz

Czy w pobliżu miejsca fotografowania znajdowało się jakieś łóżko/pościel/ubrania ?
Co znajduje się na parapecie, gdzie było robione zdjęcie ?-bo to coś po prawej na dole przypomina mi trochę kubek z ołówkami/długopisami, ale jakość jest na tyle słaba, że ciężko określić na 100%

Użytkownik sebacyw edytował ten post 30.01.2011 - 00:34

[Berius]

Myślę, że około 0-5cm, tak byłem w tym czasie na łóżku i znajdowała się tam pościel. Na parapecie nie znajduje się nic prócz ręcznika.