Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sceptyczny jasnowidz


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

WeronikaG.
  • Postów: 25
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jednym z podstawowych pytań, jakie stawiają badacze jasnowidztwa, jest to, czy szczegółowe informacje na temat danej osoby można poznać jedynie siłą umysłu. Relacje pochodzące z XIX wieku, a dotyczące Johana Zschokke, Szwajcara niemieckiego pochodzenia, są bardzo mocnym argumentem dla tych, którzy uważają zdolności parapsychologiczne za naturalny dar.

Zschokke zauważył, że za każdym razem, gdy poznaje nową osobę i rozmawia z nią, "widzi" wydarzenia z jej wcześniejszego życia. Określał te doznania jako całkowicie bezwiedne, lecz wyraźne. Jego wizje okazywały się niezwykle trafne. Kiedyś usłyszał w oberży, jak grupa ludzi szydzi ze zjawisk paranormalnych. Nagle ujrzał sceny z dzieciństwa jednego z nich. Nieznajomy obiecał, że publicznie przyzna mu rację, jeśli usłyszy od niego coś, co będzie prawdą. Jasnowidz opowiedział mężczyźnie wstydliwe szczegóły z jego dzieciństwa, między innymi historię o tym, jak ukradł on pieniądze z czarnej skrzynki należącej do dyrektora. Zaskoczony człowiek przyznał, że to prawda.

Jasnowidze rzadko wykazują się takim stopniem dokładności. Istnieje jednak pewne podobieństwo między przypadkiem Zschokkego a odbieraniem informacji przez media oraz osoby doświadczające przeczuć. Zschokke nie szczycił się swoimi zdolnościami i nie traktował ich jako zjawisk nadprzyrodzonych. Sam badał inne "dziwne talenty", takie jak różdżkarstwo czy przepowiadanie przyszłości.

Nie wiadomo nic więcej o tym niezwykłym jasnowidzu. Zachowała się opinia Zschokkego, że w Szwajcarii żyje tylko kilku ludzi "obdarzonych tajemniczym, naturalnym darem odkrywania jakąś niezwykła mocą istnienia pod ziemią cieków wodnych i, metali i skamielin".



źródło : Tutaj
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych