35 odpowiedzi w tym temacie

[wujek1985]

Ciekawe opowieści nie powiem aż włos się jeży na karku...widać, że ty w to mocno wierzysz i nie chciał bym nic sugerować...motyw z psem hmm może ogar piekielny...może jest tam jakiś portal do innego wymiaru, przez który tylko widać a nie da się przejść, każdy kto oglądał serial FRINGE to będzie wiedział o co mi chodzi... zastanawiające to wszystko.

[unwanted]

Fringe dobry serial tylko że późno troche leci
ale dzis o 23.40 będzie :)na tvn jak by co

Historie bardzo Ciekawe ma ktoś jeszcze jakieś fajne przeżycia ??

Ja moge opowiedzieć jeszcze jedno ,
U mnie w domu , w czasie gdy go budowali , to były jakieś tam lata 80' na moment przerwano budowę ( brak kasy czy coś tam) no i dom stał się idealnym miejscem do picia wódki przez jakichś żuli,Podczas jednej z takich libacji zabito tam kobietę .

to tam tytułem wstępu.

Jak miałem jakoś około 4 lat ( coś tam pamiętam, ale więcej chyba z opowieści ) mój tata wychodził bardzo wcześnie do pracy ( około 5.30) no i tak jak każdego dnia wyszedł do pracy, Ale moja mama obudziła się o 6.30 i to co zobaczyła okropnie ją przestraszyło , ja leżałem na podłodze ( spałem) przykryty dywanem , któy był idealnie złożony na pół, kołyska ( nie wiem dokładnie jak to nazwać , takie łóżko dla małych dzieci) w której spał mój 1 roczny brat , stała po drugiej stronie pokoju ( normalnie stała zawsze przy łóżku rodziców) no i jeszcze przestawiony był kwiatek ( sporych rozmiarów róża chińska i też nie dam ręki za nazwę tego bo potocznie różne kwiaty nazywają się inaczej)też w drugi kąt pokoju.
Moja mama natychmiast się ubrała i poszła z nami do babci.
Telefonów komórkowych wtedy nie było ( wiem dla niektórych może to być niewiarygodne ale są na do niezbite dowody;) więc po powrocie taty do domu zrobiła mu awanturkę małą że straszy ją i że takie żarty nie są śmieszne, Mój tata oczywiście zaprzeczył że robił żarty. Ogólnie wierzymy mu wszyscy bo niby po co po 15 latach miał by dalej kłamac kłamać?

No dodam jeszcze że jakoś miesiąc po tym zdarzeniu było włamanie do mnie do mieszkania.. trochę tam ukradli złotej biżuterii , ale to już inna historia

Użytkownik unwanted edytował ten post 21.01.2011 - 20:44

[shadowsongishere]

Ta opowieść z dziwnymi odgłosami z pieca jest najmniej wiarygodna. Trudno uwierzyć w to, że duchy bawiły się z całą rodziną w kotka i myszkę. Jak zaglądali do kuchni, czy gdzie to tam było, to duchy przestawały bawić się piecykiem.
No bez przesady. Opowieść jak z mchu i paproci.
historia z wiewiórką wygląda niemal identycznie jak opowieści o topielcach żyjących w studniach, albo jak te opisy chupakabry.

Eh, twój nick mówi że wiesz wszystko- Tak naprawde nie wiesz NIC
Autorowi tematu wierze szczególnie z historią o piecyku. Mój Śp. Dziadek przeżył coś b. Podobnego

Użytkownik shadowsongishere edytował ten post 21.01.2011 - 21:03

[Wszystko]

To dobrze wiedzieć że nic nie wiem, nie mogę się z tobą równać bo ty wiesz pewnie "coś"

Dziwne w tym temacie http://www.paranorma...pic=25476&st=15 chcesz dowodów na czyjeś opowieści o duchach. A tutaj piszesz że wierzysz. To jak to jest w jedne duchy wierzysz a w inne nie?

[unwanted]

Po prostu wybrał, Niektóre opowieści są nieprawdopodobne a niektóre zmyślone , czasem jednak zdarza się że opowieści opowiadane przez ludzi trafiajądo naszego rozsądku, zazwyczaj wtedy kiedy są podobne to czegoś co sami przeżyliśmy stąd wiara lub jej brak w różne "duchy"

[shadowsongishere]

To dobrze wiedzieć że nic nie wiem, nie mogę się z tobą równać bo ty wiesz pewnie "coś"

Dziwne w tym temacie http://www.paranorma...pic=25476&st=15 chcesz dowodów na czyjeś opowieści o duchach. A tutaj piszesz że wierzysz. To jak to jest w jedne duchy wierzysz a w inne nie?

Bo mój Dziadek to przeżył, ale nie twierdze że to duchy Rozumiesz?

Użytkownik shadowsongishere edytował ten post 22.01.2011 - 20:49