93 odpowiedzi w tym temacie

[JAH-JAH]

wiec tak.. natknąłem się na tą dyskusje już kilka dni temu ale także znalazłem na jakiejś innej stronie na tą sama informacje. i coś mnie natchnęło... postanowiłem zrobić obliczenia. i zarejestrowałem się na tym portalu żeby się nimi z wami podzielić..
wiec pierwsze co obliczyłem to to ze 2 dni o które cała sprawa się toczy to słonce "przemierza" 55km. chodzi o to ze te dwa dni wcześniej słonce powinno być widoczne dopiero 55km na południe od Grenlandii czy tam od punktu gdzie wzeszło 2 dni wcześniej. kolejne obliczenia jakie zrobiłem to obliczenie jaka to odległość kontowa. wyszło mi około 1/2 stopnia. niby nic ale zawsze coś. no i zbliżam się do kulminacyjnego obliczenia które wykonałem. mianowicie było to obliczenie ile musiała by się "obniżyć" Grenlandia by taka sytuacja mogła mieć miejsce. wyszło mi ze punkt pomiarowy musiał by się obniżyć o około 238 metrów w ciągu trwającej 50 dni nocy polarnej gdyż ostatni zachód był normalnie według daty. a co za tym idzie owy punkt z którego obserwują słonce musiał by się obniżać około 5 metrów dziennie. uważacie ze to możliwe ?? czekam na wasze przemyślenia na ten temat....

ps. jeśli teoria o przyspieszonej zmienię osi obrotu jest prawdziwa to te obliczenia wskazują ze położenie osi zmienia się około 1km na dzień

Użytkownik JAH-JAH edytował ten post 19.01.2011 - 14:08

[BrainCollector]

Czekam teraz na odpowiedź Pana Lynxa na post JAH-JAH. Wielki Plus dla Ciebie !

Czy dalej uważacie, że spowodowane to było przez stopienie lodu ?

[JAH-JAH]

Czekam teraz na odpowiedź Pana Lynxa na post JAH-JAH. Wielki Plus dla Ciebie !

Czy dalej uważacie, że spowodowane to było przez stopienie lodu ?

kto to jest ten pan Lynxa bp ja nowy jestem

[sechmet]

Wyszło mi ze punkt pomiarowy musiał by się obniżyć o około 238 metrów w ciągu trwającej 50 dni nocy polarnej gdyż ostatni zachód był normalnie według daty. a co za tym idzie owy punkt z którego obserwują słonce musiał by się obniżać około 5 metrów dziennie. uważacie ze to możliwe ?? czekam na wasze przemyślenia na ten temat....

ps. jeśli teoria o przyspieszonej zmienię osi obrotu jest prawdziwa to te obliczenia wskazują ze położenie osi zmienia się około 1km na dzień

Tak, przedstawione przez Ciebie wartości wydają się być jak najbardziej poprawne, to oczywiste dla kogoś kto miał nieco wspólnego z prawdziwą matematyką i nie liczy wszystkiego na kalkulatorze.

Wyobraźnia matematyczna to jedno, a dokładne obliczenia to drugie - gratuluję metody wykonania obliczeń, uproszczona co prawda nieco ale z drugiej strony w dużej mierze oddaje istotę zjawiska które rozważamy.

To są DUŻE zmiany.

[JAH-JAH]

Wyszło mi ze punkt pomiarowy musiał by się obniżyć o około 238 metrów w ciągu trwającej 50 dni nocy polarnej gdyż ostatni zachód był normalnie według daty. a co za tym idzie owy punkt z którego obserwują słonce musiał by się obniżać około 5 metrów dziennie. uważacie ze to możliwe ?? czekam na wasze przemyślenia na ten temat....

ps. jeśli teoria o przyspieszonej zmienię osi obrotu jest prawdziwa to te obliczenia wskazują ze położenie osi zmienia się około 1km na dzień

Tak, przedstawione przez Ciebie wartości wydają się być jak najbardziej poprawne, to oczywiste dla kogoś kto miał nieco wspólnego z prawdziwą matematyką i nie liczy wszystkiego na kalkulatorze.

Wyobraźnia matematyczna to jedno, a dokładne obliczenia to drugie - gratuluję metody wykonania obliczeń, uproszczona co prawda nieco ale z drugiej strony w dużej mierze oddaje istotę zjawiska które rozważamy.

To są DUŻE zmiany.

masz racje wyniki nie są perfekcyjne. zaokrąglałem liczby np przyjąłem 40 000 km jako obwód południkowy ziemi i jak mi wychodziły liczby w okresie typu 111.(1) to pisałem tylko 111 ale to nie są wielkie różnice. jeśli chcecie mogę zrobić dokładniejsze wyliczenia. wystarczy ze pozamieniam we wzorze moim liczby.

[BrainCollector]

Chodziło mi o Lynx. Popatrz na poprzednią stronę tego tematu

Ciekawy jestem czy masz nam jeszcze coś ciekawego do powiedzenia.

[kudlaty88]

JAH-JAH-> Świetna robota, to po pierwsze.
A po drugie,na twoim miejscu zrobiłbym dokładne wyliczenia, przetłumaczył wszystko na angielski ,wstawił na jakieś zagraniczne forum i obserwował jak się twoja teoria przyjmie.
Jak dla mnie to masz dużo racji w tym co piszesz. Zmiany są duże tylko o tym nikt nie mówi.

[JAH-JAH]

dobra obliczenia dokładniejsze zrobię jutro... a co do tłumaczenia na angielski to ja odpadam hehe na półrocze z anglika mam banie wiec tłumaczeniem musiał by ie zajadając ktoś inny w razie jakiś pytań zapraszam na gg jest w moim profilu

[Lynx]

wyszło mi około 1/2 stopnia.

Dobrze, w granicach błędu, bo na tej szerokości geograficznej i o tej porze roku wysokość górowania Słońca zwiększa się o 0,2 stopnia dziennie.

wyszło mi ze punkt pomiarowy musiał by się obniżyć o około 238 metrów

To już zależy od tego, w jakiej odległości umieścimy naszą hipotetyczną górkę zasłaniającą horyzont. 0,5 stopnia odpowiada wysokości 238 metrów w odległości ok. 27 km. Jeśli góra z lodowcem byłaby bliżej, to również potrzebna różnica wysokości zmieniłaby się zasadniczo.

jeśli teoria o przyspieszonej zmienię osi obrotu jest prawdziwa to te obliczenia wskazują ze położenie osi zmienia się około 1km na dzień

Możesz jeszcze policzyć o ile w takim przypadku zmieniłoby się położenie Gwiazdy Polarnej, a potem zabrać się do obserwacji :-)

[JAH-JAH]

wyszło mi około 1/2 stopnia.

Dobrze, w granicach błędu, bo na tej szerokości geograficznej i o tej porze roku wysokość górowania Słońca zwiększa się o 0,2 stopnia dziennie.

wyszło mi ze punkt pomiarowy musiał by się obniżyć o około 238 metrów

To już zależy od tego, w jakiej odległości umieścimy naszą hipotetyczną górkę zasłaniającą horyzont. 0,5 stopnia odpowiada wysokości 238 metrów w odległości ok. 27 km. Jeśli góra z lodowcem byłaby bliżej, to również potrzebna różnica wysokości zmieniłaby się zasadniczo.

jeśli teoria o przyspieszonej zmienię osi obrotu jest prawdziwa to te obliczenia wskazują ze położenie osi zmienia się około 1km na dzień

Możesz jeszcze policzyć o ile w takim przypadku zmieniłoby się położenie Gwiazdy Polarnej, a potem zabrać się do obserwacji :-)

jak wiemy matematyka to nauka ścisła... nie byłem osobiście na Grenlandii wiec nie wiem jak wygląda punkt pomiarowy przyjąłem ze to jest mierzone na płaskim lodzie gdzie horyzont jest spowodowany tylko załamaniem lodu na skutek tego że ziemia jest okrągła nawet zdjęcia na portalu sfora.pl pokazywały to słońce na płaskim terenie.. Kolejna sprawa to te przybliżenia... Jutro wykonam te same obliczenia bez tych przybliżeń...

a tak poza tym to widzę ze ty wszystko próbujesz negować. ale spoko. postaram się zgromadzić więcej dowodów niż czysta matematyka na potwierdzenie mojej teorii

Użytkownik JAH-JAH edytował ten post 19.01.2011 - 21:32

[Lynx]

postaram się zgromadzić więcej dowodów niż czysta matematyka na potwierdzenie mojej teorii

Jeśli twoja teoria zakłada zmianę nachylenia osi obrotu Ziemi, to już zaproponowałem w jaki sposób możesz ją zweryfikować :-)

[JAH-JAH]

nie posiadam żadnych przyrządów do pomiarów na niebie...
a tak poza tym nie wiem jak się cytuje w poście wiec zrobię coś w stylu dialogu

*Dobrze, w granicach błędu, bo na tej szerokości geograficznej i o tej porze roku wysokość górowania Słońca zwiększa się o 0,2 stopnia dziennie.
-tak ty mówisz o tym o ile zwiększa się wysokość słońca nad horyzontem. a ja mowie tu o tym o ile się pospieszyło słonce w odległości kontowej (to znaczy ile jak by nadrobiło w równoleżnikach.


a co do pomiarów gwiazdy polarnej to może jesteś chętny do ich wykonania??

[Lynx]

a co do pomiarów gwiazdy polarnej to może jesteś chętny do ich wykonania?

Nie ma sprawy, zrobię to przy pierwszej pogodnej nocy.

[JAH-JAH]

u mnie dziś jest pogodna noc..

[Lynx]

U mnie sypie śnieg.