Chcialbym w kilku zdaniach opisac to co sie dzieje u mnie w domu od kilku dni.
Na schodach w srodku domu posiadam czujke ruchu, ktora w momencie wykracia ruchu zalacza halogeny przyschodowe. Od kilku dni swiatlo samo wlacza sie i wylacza. Nic by w tym dziwnego nie bylo jak czas i czestotliwosc. Swiatlo zalacza sie trzy razy i pozniej jest ok- oczywiscie w tym momencie nikt nie przebywa na schodach, zostaly rowniez wykluczone wszelkie przeciagi, podmuchy. Czestotliwosc: z moich obserwacji wynika, ze kazdego dnia zalacza sie o 4min wczesniej wzgledem ostatniego dnia. Sprawdzalem czujke ruchu, w ktorej mozna regulowac jedynie czas swiecenia po wykryciu ruchu oraz natezenie swiatla i nic poza tym. Jak dla mnie sprawa bardzo dziwna i dotad niespotkana
