Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moja metoda na OOBE


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

BardoDouble.
  • Postów: 1
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam wszystkich praktykow LD i OOBE. Wlasnie zarejestrowalem swoje konto i jest to moj temat #2 na tym forum (zaczelem od przedstawienia sie w sekcji "Poznajmy sie".
Postaram sie opisac metode ktora owocowala moim najbardziej efektownym OOBE. Dwa skladniki tej metody to: 1. Regularny rytual medytacji, i 2. Metoda ogladania wlasnych dloni (oryginal pochodzi z ksiazki C. Castanedy "The Art of Dreaming").
Przez pewien czas nalezy regularnie poddawac sie czemus co przypomina medytacje. Moja wersja to codzienie, dwie sesje po ok. 30 min. Raz rano po obudzeniu sie i powtornie wieczorem przed snem. Nie jest to nic skomplikowanego. Poprostu nalezy usiasc na krzesle w spokojnym miejscu i siedziec spokojnie z zamknientymi oczami. Kregoslup powinien byc prosty. Nalezy skoncentrowac sie na wewnetrznym, subiektywnym swiecie wlasnych mysli. Obserwoj w pasywny sposob swoje mysli. Kiedy tylko pojawi sie jakas mysl, "zauwaz" ja przy pomocy swojej swiadomosci. W ten sposob ta mysl nie bedzie sie rozkrecala automatycznie i powodowala rozne zamyslenie. Zamiast tego mysl sie szybko zatrzyma. To jest celem ktory chcesz osiagnac. Idealnie ta koncentracja i bystrosc/szybkosc swiadomosci doprowadzi do stanu wewnetrznej ciszy kiedy nie masz zadnych mysli (a jezeli jakas sie przesliznie, jestes w stanie ja szybko zatrzymac). Najwazwniejsze w tym wszystkim jest jednak nie cel medytacji. Nie jest on latwy do osiagniecia. Wazne jest zeby byc systematyczny w tym codziennym rytuale medytacji. Z czasem, postepy beda widoczne. Nawet jezeli bedziesz tylko praktykowal ten rytual i zrezygnujesz z aktywnego wywolywania OOBE, efektem bedzie poprawienie bilansu energii w "ciele energetycznym" (etheric body?) i spontaniczne OOBE podczas snu (szczegolnie jezeli prowadzisz sennik i mozesz je zapamietac).
Kiedy juz bedziesz troche doswiadczony w osiagania tego stanu "bez mysli", zauwazysz ze stan ten wywoluje nagla sennosc podczas medytacji. To jest to czego szukasz! (postaraj sie jednak nie zasypiac, ale utrzymywac w stanie pomiedzy snem i jawa :) ). Zaplanuj swoja probe OOBE na dzien kiedy nie musisz wczesnie wstawac, np weekend. Obudz sie wczesniej niz zazwyczaj (okolo 4 nad ranem). Wstan, przemyj oczy i przygotuj miejsce na kanapie do sesji OOBE. (Ja preferuje miejsce gdzie nie leze poziomo jak na lozku. Lepiej kiedy leze z tulowiem pod kontem okolo 27 stopni od poziomej. W ten sposob latwiej utrzymac stan pomiedzy snem a jawa bo kiedy tylko zasypiasz, twoja szczeka opada w dol i budzi ciebie troszke.). Usiadz na krzesle i zacznij medytacje. Kiedy zaczniesz czuc sie bardzo spiacy, poloz sie na kanape i kontynuuj medytacje tam. Masz spore szanse znalezc sie w stanie nazywanym "hypnagogic" (tuz przed snem). Mozesz zauwazyc ze widzisz swoj pokoj spoza zamknietych powiek oczu. To jest wzrok astralny. Jeste blisko OOBE (wazne jest zeby byc pasywny i nie podniecac sie sukcesem). Wibracje energetyczne i wyjscie z ciala fizycznego moze nastapic automatycznie. Jezeli nie, uzyj "sile woli" lub jakas metode wyjsciowa (wyturlaj sie z ciala lub wyciagnij astralne rece i chwyc za cos jak wyobrazalna lina). Wazne jest zeby nie myslec o ciele fizycznym ani na nie niepatrzec dopuki nie jestes ok. 4 metrow od niego. Inaczej zostaniesz pociagniety przez astralny wezel spowrotem.
Teraz przychodzi czas na element #2. Chcac utrzymac swiadomosc w swiecie astralnym i nie zostac przeniesiony do zwyklego snu nalezy "ustabilizowac" swoje cialo astralne za pomoca metody "spojrzen na wlasne rece". Robisz to w nastepujacy sosob. Podnies jedna lub obie dlonie przed swoje oczy (astralne oczywiscie). Spojrz na nie. Zauwazysz ze ksztalt twoich rak zacznie sie rozmywac lub zmieniac. Nie gap sie na rece dlugo (bo znajdziesz sie we snie lub przebudzisz sie). Odwroc wzrok i zauwaz jakikolwiek przedmiot w pokoju (np krzeslo), a potem trzy inne przedmioty. Cala ta operacja polega na krotkich spojrzeniach: rece, przedmiot A, przedmiot B, przedmiot C, przedmiot D, znowu rece, przedmiot, przedmiot, przedmiot, przedmiot, itd... Po kilku lub kilkunastu takich rundach bedziesz bardziej swiadomy i zakotwiczony w przestrzeni astralnej i mozesz rozpoczac jakas misje eksploracyjna. :o
Moja wycieczka OOBE po tej metodzie byla raczej prozaiczna. Zwiedzilem swoj dom przechodzac przez zamkniete dzwi i sciany snujac sie nisko nad podloga jak duch. Wydawalo mi sie jednak ze trwalo to sporo czasu i mialem dosyc wyrazna swiadomosc w czasie tego OOBE. Minusem byl niezbyt ostry wzrok astralny.
Mam nadzieje ze moja metoda zaciekawi kogos. Zycze udanych eksperymentow.
Aha. Wesolych Swiat!
Marek
PS. Przepraszam za brak polskich znakow. Wiekszosc czasu pisuje w j. angielskim.
  • 2

#2

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z przyjemnością przeczytałam.
Pierwsza cześć w większości pokrywa się z moim sposobem oobe w którym planuję jakieś dłuższe podróże. Wtedy przydaje mi się pozycja właśnie pół leżąca. Bardzo lubię pozycję siedzącą. Stosuję ją do szybkich penetracji.
W drugiej części poświęciłeś dużo czasu ćwiczeniom które moim zdaniem dobrze jest wykonywać w ciagu dnia po to by mieć już tę umiejętność w znacznym stopniu opanowaną. Pozwoli to na szybkie przejście pomiędzy stanami. Ja to nazywam ślużą, czy też progiem. Ta przestrzeń włąściwie dla mnie jest mało istotna.

pozdrawiam i powodzenia.
  • 0



#3

kananod.
  • Postów: 90
  • Tematów: 15
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Świetnie to opisałeś.
Niestety ja mam głównie problemy z byciem pasywnym, ale ćwiczę nad tym :)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych