Skocz do zawartości


Zdjęcie

Opportunity dotarł do krateru Santa Maria


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1

Alexi Arduscoini.
  • Postów: 717
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Opportunity dotarł do krateru Santa Maria


W tym tygodniu Opportunity dotarł do krateru Santa Maria, jednej z ciekawszych formacji marsjańskich, która z bliska analizowana jest przez pojazd z serii Mars Exploration Rover (MER). Santa Maria pozostanie głównym obiektem badań aż do lutego, kiedy to zakończy się koniunkcja Marsa ze Słońcem.

Santa Maria to kolejny duży krater, którego eksplorację prowadzi łazik Opportunity. Pod względem wielkości (około 90m) nieznacznie ustępuje kraterowi Endurance, który był badany na początku misji sześć lat temu. Dwa miesiące jakie łazik spędzi w rejonie Santa Marii oznaczają, że zespół naukowy będzie miał okazję bardzo dobrze przyjrzeć się temu kraterowi.

Dołączona grafika


Krater Santa Maria sfotografowany przez kamerę wysokiej rozdzielczości HiRISE, która znajduje się na pokładzie sondy Mars Reconnaissance Orbiter (MRO) (NASA)


Sol-2450: przystanek Santa Maria
W ciągu ostatnich kilku dni marsjańskich Opportunity pokonywał długie dystanse z niebywałą wręcz częstotliwością. Kolejne odcinki przemierzane po równinach Meridiani odbywały się w następujących dniach marsjańskich. Podczas Sol-2441 Opportunity dotarł w pobliże niewielkiego krateru nazwanego Woschod. Następnego dnia przejechał ponad 120m, zatrzymując się przy północnej stronie krateru Salut. W czasie Sol-2443 łazik pokonał trasę długości prawie 100m zwiększając tym samym całkowity dystans pokonany na Marsie do ponad 26km. Następnego dnia do całkowitej liczby przejechanych metrów Opportunity dodaje kolejne 110m.

Dołączona grafika


Zdjęcie z przedniej kamery hazcam wykonane podczas dnia Sol-2444. Obraz został sztucznie podkolorowany (NASA)


Po trzech dniach przerwy łazik rusza w dalszą drogę. W kolejnych dniach notuje następujące odległości: około 150m (Sol-2447), 100m (Sol-2449) i 70m (Sol-2450). Podczas ostatniego z wymienionych przejazdów, łazik dociera do krateru Santa Maria. Postój następuje zaledwie 20m od jego wysokich krawędzi.

Dołączona grafika


Ostatnie metry pokonywane przez łazik Opportunity do krateru Santa Maria (NASA)




Dołączona grafika


Sol-2450: Opportunity w pobliżu krateru Santa Maria. Panorama jest kompozycją zdjęć wykonanych przez kamerę navcam (NASA)



W kolejnym dniu marsjańskim wysłano komendy, które spowodowały zbliżenie łazika na 3m od krawędzi karteru. Co ciekawe, podczas przejazdu po raz pierwszy od dłuższego czasu łazik poruszał się do przodu.

http://www.youtube.com/watch?v=Fhi_YmKD5Oc&feature=player_embedded


Filmik obrazujący manewry jakie wykonał łazik celem zbliżenia do krawędzi krateru Santa Maria (NASA)


Dzień później (Sol-2452) Opportunity podjechał do krawędzi krateru jeszcze bliżej wykonując dokumentację fotograficzną wnętrza krateru.

Dołączona grafika


Sol-2452: panorama zdjęć z kamery navcam pokazująca wnętrze krateru Santa Maria (NASA)



Długie odcinki pokonywane po powierzchni Marsa generują sporą liczbę zdjęć, które w szybkim czasie zapełniają pamięć łazika. To z kolei skutecznie utrudnia odbywanie kolejnych przejazdów. Ich częste wykonywanie w ciągu ostatnich dni było możliwe głównie za sprawą dodania dodatkowej porannej sesji łączności UHF z sondą Mars Odyssey. W ten sposób większość danych można przesłać na Ziemię zwalniając miejsce w pamięci pod zdjęcia dla kolejnych przejazdów.

Przypomnijmy, łaziki MER zostały zaprojektowane w taki sposób, aby mogły komunikować się zarówno bezpośrednio z Ziemią jaki i poprzez sondy orbitalne pełniące rolę przekaźników: Mars Global Surveyor (MGS), Mars Odyssey, a także Mars Reconnaissance Orbiter (MRO). Jako zabezpieczenie, możliwy jest też transfer poprzez europejską sondę Mars Express. Aby określić, który z tych sposobów komunikacji jest bardziej korzystny można określić stosunek szybkości transmisji do ilości zużytej energii na komunikację. Przesył danych bezpośrednio na Ziemię za pomocą anteny niskiego zysku (low gain antena) zużywa mało energii, ale oznacza dłuży czas przesyłu ze względu na niską prędkość transmisji. Z kolei wykorzystanie anteny wysokiego zysku (high gain antena) umożliwia transfer z dużo większymi prędkościami lecz wtedy zużycie energii elektrycznej jest większe. Wykorzystanie sondy jako przekaźnika łączy korzystne cechy obu wymienionych przekazów. Jest to najbardziej optymalny i najbardziej preferowany sposób łączności. Wystarczy wspomnieć, że aż około 98% danych z łazików MER zostało przekazywanych poprzez sondy orbitujące wokół Marsa.

Dołączona grafika


Porównanie pod względem energetycznym różnych sposobów przesyłania danych z łazików MER (NASA)


Plany eksploracji Santa Marii
Jak długo potrwa eksploracja krateru Santa Maria? Aby odpowiedzieć na to pytanie należy zauważyć dwa wydarzenia, które niebawem nas czekają. Pierwszy ma charakter typowo przyziemny, jest nim okres świąteczny. Obecnie fundusze przeznaczone na misję MER-ów nie są już tak wysokie jak to miało miejsce na początku eksploracji Marsa przez Opportunity. Osoby związane z misją nie pracują w okresach świątecznych, czy też podczas weekendów. Brak jest również zmian nocnych. Drugi powód jest związany ze wzajemnym ustawieniem na orbicie Marsa i Ziemi. Otóż niebawem czeka nas koniunkcja Marsa ze Słońcem, która wypada 4 lutego. Sprawi to, iż w okresie około dwóch tygodni łączność z łazikiem będzie niemal niemożliwa. Na trudności z odbiorem sygnału nakładają się dwa czynniki. Są to bliskie położenie kątowe Marsa na niebie w pobliżu Słońca oraz dodatkowo maksymalna odległość Ziemia-Mars. Skutkuje to tym, iż sygnał przesyłany na drodze Ziemia-Mars jest silnie zakłócany przez Słońce i dodatkowo odbierany sygnał ze względu na dużą odległość jest słaby co dodatkowo pogarsza odbiór. Z tego też powodu podczas koniunkcji nie będą odbierane ani przesyłane żadne dane. Co najwyżej można się spodziewać transmisji sygnałów świadczących tylko i wyłącznie o działaniu łazika tzw. "carrier signal". Dlatego na okres świąteczny jak i czas koniunkcji zespół nadzorujący misję Opportunity zaplanuje jakieś zadania, które łazik będzie mógł przeprowadzić samodzielnie przez okres kilku dni.

Badania Santa Marii powinny dostarczyć też sporo interesujących ujęć wizualnych. Uczeni już wyrazili chęć zebrania zdjęć wykonanych z różnych miejsc krawędzi krateru. Taka dokumentacja fotograficzna podobnie jak to miało miejsce w przypadku krateru Victoria, umożliwi stworzenie dokładnych trójwymiarowych modeli fragmentów tego interesującego krateru.

Dodatkowo łazik dokona również analizy zawartości minerałów na południowo-wschodniej części krawędzi krateru. Jest to o tyle istotne, iż dane pochodzące ze spektrometru Compact Reconnaissance Imaging Spectrometer for Mars (CRISM) zainstalowanego na pokładzie sondy MRO sugerują występowanie w tym miejscu interesujących minerałów powstałych na skutek działalności wody. Co prawda podczas swojej kilkuletniej eksploracji Marsa Opportunity odnajdywał tego typu ślady przeszłego występowania "mokrego środowiska". Jednak żaden z tego typu badanych minerałów nie był zarejestrowany przez sondę orbitalną. Po raz pierwszy taka sygnatura zostanie zbadana zarówno z orbity jak i bezpośrednio z powierzchni Marsa. Podobną analizę porównawczą będzie można zastosować gdy łazik dotrze do krateru Endeavour, gdzie CRISM także wykrył minerały związane z działalnością wody.


Dołączona grafika


Zdjęcie krateru Santa Maria wykonane kamerą HiRISE. Analiza danych z instrumentu CRISM spowodowała szczególne zainteresowanie zespołu naukowego południo-wschodnim fragmentem krawędzi krateru oznaczonym na czerwono (NASA)


Dalsza eksploracja w kierunku krateru Endeavour
Obecna odległość Opportunity do krawędzi krateru Endeavour, a ściślej mówiąc do fragmentu krawędzi nazwanej Cape York to około 6km. W przybliżeniu odpowiada to dystansowi jaki łazik przejechał od dnia Sol-2245 do chwili dotarcia do krateru Santa Maria (Sol-2450). Zakładając, że łazik opuści rejon Santa Marii w okolicach połowy lutego, a czas i częstotliwość kolejnych przejazdów będzie zbliżona jak w przypadku wspomnianego odcinka, to można wyciągnąć wniosek, że Opportunity dotrze do Cape York w okolicach lipca/sierpnia 2011r. Oczywiście jest to tylko luźna ekstrapolacja i takie szacowanie należy traktować bardzo ostrożnie. W końcu zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że coś nieprzewidywalnego się wydarzy.

Kiedy to na początku misji Opportunity opuścił wnętrze krateru Eagle i ruszył w stronę krateru Endurance oddalonego o blisko 1km, to wielu sądziło, że taki dystans jest na granicy wytrzymałości technicznych łazika. Następnie Opportunity rozpoczął długą podróż w kierunku jeszcze bardziej oddalonego miejsca - krateru Victoria. Także i ten cel początkowo niemal nieosiągalny został zrealizowany. Po zakończeniu eksploracji Victorii, w połowie 2008r. zespół odpowiedzialny za misję oznajmił, iż zapadła decyzja o posłaniu łazika w kierunku krateru Endeavour. Wtedy również i te plany wydawały się czymś niemal nieosiągalnym. Obecnie Opportunity przejechał już ponad 26km. Dystans do krateru Endeavour został pokonany już w blisko 65%. Wydaje się, że dotarcie do najważniejszego celu podróży staje się coraz bardziej realne.

Endeavour to bardzo stary krater o średnicy około 21km, którego krawędź pod względem naukowym ma sporo do zaoferowania. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku krateru Santa Maria tu również instrument CRISM zarejestrował sygnatury minerałów, których obecność jest związana z występowaniem w przeszłości wodnego środowiska. W szczególności zaobserwowano występowanie minerałów ilastych, które powstają w wodnym środowisku o odczynie neutralnym. Podobne materiały rejestrowano już wcześniej za pomocą sond orbitalnych w innych rejonach Marsa. Nigdy jednak nie były badane z bliska na powierzchni Marsa. Po raz pierwszy w historii łazik Opportunity ma dużą szansę to zmienić i to jeszcze przed dotarciem na Marsa łazika Curiosity.

Dołączona grafika


Mapa geologiczna zachodniego fragmentu krawędzi krateru Endeavour do którego zmierza Opportunity. Niebieski kolor oznacza fragmenty powierzchni Marsa uformowane najwcześniej. Są one przykryte przez dużo młodsze materiały osadowe dominujące na równinie Meridiani - kolor czerwonawy. Natomiast zielonym kolorem oznaczono fragmenty gdzie wykryto najbardziej interesujące naukowców materiały.



Powyższa mapka geologiczna prezentuje to co pod względem mineralogicznym posiada krawędź krateru Endeavour. W chwili obecnej zakłada się, że po dotarciu do Cape York łazik podąży w kierunku południowym w stronę Solander Point oraz Cape Tribulation.

Spośród dwóch łazików Mars Exploration Rover Opportunity jest tym, który miał najwięcej szczęścia podczas eksploracji Marsa. Spirit wylądował w kraterze Guseva w miejscu otoczonym głównie przez skały pochodzenia wulkanicznego. Aby znaleźć ślady występowania wody musiał dotrzeć, a następnie wjechać na jeden ze szczytów wzgórz Columbii. Tymczasem nie dość, że Opportunity wylądował prosto w środku małego krateru z interesującymi skałami znajdującymi się zaledwie parę metrów dalej, to niemal natychmiast odnalazł kuleczki hematytowe, które na Ziemi zwykle tworzą się pod wpływem wody. Z kolei kilkaset metrów dalej w kraterze Endurance znalazł kolejne dowody na mokrą przeszłość Marsa. Miejmy nadzieję, że wyjątkowo bogata pod względem naukowym eksploracja Marsa przez łazik szybko się nie skończy i jeszcze przez wiele miesięcy po dotarciu do krateru Endeavour Opportunity będzie w stanie analizować minerały, które wykrył CRISM.

Źródło :http://www.kosmonaut.../merb-1912.html
Oryginalne źródło :http://www.nasa.gov/...er20101216.html
  • 7

#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bardzo interesujące opracowanie z odniesieniami do wcześniejszych etapów podróży MER "Opportunity", ciekawie zilustrowane i przystępnie podane. Brawo Alexi!

Przypuszczam, że badanie krateru "Santa Maria" nie potrwa zbyt długo, ponieważ zjazd do jego wnętrza nie wchodzi w rachubę z powodu zbyt stromych zboczy. "Santa Maria" jest typowym kraterem wybitym przez spory meteoryt i nie spodziewam się tu jakichś szczególnych odkryć. Wystarczy zbadać jego wał nasypowy i te kilka wielkich głazów, leżących w najbliższej okolicy. Celem nadrzędnym jest wielki krater "Endeavour", do którego pozostało jeszcze kilka kilometrów trasy. Co prawda teren jest płaski i gładki, lecz "Oppy" ma w kołach wystarczająco dużo i po przerwie spowodowanej koniunkcją ze Słońcem, jak najszybciej powinien wyruszyć na południe.
  • 0



#3

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ekipa prowadząca "Oppy" chyba szykuje się do świątecznej przerwy, bo jak na razie nie przybywa nowych ujęć krateru "Santa Maria", za to powstają coraz ciekawsze wersje panoramy z ostatniego miejsca postoju..

Dołączona grafika
Północno wschodni fragment wnętrza krateru "Santa Maria".

Więcej images w linku: http://www.unmanneds...?showtopic=6852
  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych