Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przeczucie?


  • Please log in to reply
4 replies to this topic

#1

Einstein001.
  • Postów: 1
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam
Zarejestrowałem się tu dopiero dzisiaj, aczkolwiek chciałem zrobić to dużo wcześniej. Niestety - brak czas i krótka pamięć :)

Zauważyłem już dawno temu takie dziwne zjawisko u mnie i ciekawy jestem czy tylko ja tak mam. Rozmawiałem z kilkoma znajomymi i jedyne co usłyszałem to śmiech ;)
Otóż bardzo często zdarza mi się w czasie spacerku po mieście - przypomnieć sobie starego znajomego/znajomą, którego nie widziałem już ładnych pare lat.
Najczęśćiej bywa to tak, że widzę jeszcze inną osobę, która strasznie przypomina mi właśnie tego znajomego.
I jak nietrudno się domyśleć osobę wcześniej przeze mnie przypomnianą, ni z gruchy, ni z pietruchy widzę na ulicy.
Zbieg okolicznosci? Dlaczego o tym pisze? Po co tracę was czas?
Bo to nie spotkało mnie raz, czy dwa.
Chciałbym się dowiedzieć na tym forum, co to może być, albo czy to po prostu normalne zjawisko.

Pozdrawiam :)

Użytkownik Einstein001 edytował ten post 02.12.2010 - 01:50

  • 0

#2 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

eee Raczej to nic dziwnego... skad mozesz wiedziec czy tamte osoby to akurat nei sa spokrewnione z twoimi znajomymi czy poprostu podobni.
  • 0

#3

Freyja.
  • Postów: 164
  • Tematów: 12
  • Płeć:Kobieta
  • Artykułów: 6
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Może być też tak, że widzisz kogoś podobnego do swojego znajomego i dopiero wtedy o nim myślisz. Czasami podświadomość lubi mieszać kolejność zdarzeń i myśli.
  • 0



#4 Gość_mroova

Gość_mroova.
  • Tematów: 0

Napisano

Albo znajomy idąc ulicą myśli o tobie, i wysyłają ci sygnały :mrgreen:
  • 1

#5

z1elony.
  • Postów: 7
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeżeli chodzi o przeczucie to mam coś podobnego. Z tym że nieco inna sytuacja. Często stojąc gdzieś/siedząc mam przeczucie ze ktoś jest za mną. Odwracam się i jest. Ktoś podchodził od tyłu, chciał mnie wystraszyć (kolega) lub coś w tym stylu. Siedząc przy kompie czasem mam tak że czuje taką obecność za mną. Nie słyszę żadnego odgłosu żeby ktoś się zbliżał ale po prostu wiem, że ktoś jest. W 90% się to sprawdza. Najgorsze w tym jest to, że kiedy idę spać leżę głową do ściany i mam te same przeczucie, że ktoś za mną stoi. Oczywiście nikogo nie ma, ale podejrzewam że w nocy moja wyobraźnia się uruchamia. Ale w dzień o tym przeczuciu to jest na prawdę dziwna sprawa.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych