Skocz do zawartości


Zdjęcie

Majowie popełnili błąd.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#16 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

Podobno,(wedlug Majow), czas okreslony na koniec ich swiata wiaze sie z przejsciem ukladu slonecznego przez dark-rift. Jak sami Majowie mowia: co bedzie potem nie wiadomo, czy slonce bedzie to samo, czy tez bedzie to inne slonce?...nie wiadomo. Oni nie mowia nic, Poly Jean ma racje, Majowie licza miesiaca inaczej niz my, ale... nie sa to miesiace ksiezycowe, choc sa bardzo zblizone do ksiezycowych. Stonehenge pokazuje to dokladnie, zreszta nasze polskie(?) Stonehenge, rowniez, jesli ktos wie gdzie jest. Kluczem nie jest ksiezyc, ale Syriusz. Ich rok ma 13 miesiecy,trzeba znac dokladnie mentalnosc Majow, zeby wiedziec co mowia.Ten czas dopiero nadchodzi, ale jest rozrzut rzeczywiscie, do ok.2015 r.
Klaq

Przestańmy opierać się na starej wiedzy, która tak naprawdę jest niczym.


Zadna wiedza, nie wynika z terazniejszej chwili, ale jest synteza doswiadczen przeszlosci, ktore sa rezultatem w terazniejszosci i skutkiem w przyszlosci.Twoja wiara jest nieprawdziwa, co widac juz w pisowni :mrgreen:

Rozwijamy się w przyszłość czy będziemy grzebać w przeszłości? Jeśli tak dalej pójdzie za 10 lat będziemy tańczyć wokół ognisk i śpiewać jakieś nic nieznaczące piosenki. Przestańcie ten cały świat opierać na wierzeniach, które nic wam nie dadzą, albo się działa albo modlimy się do kawałka drewna

Wracamy do ognisk i do wiary, ktora nic nie daje...
Stare bujdy mowily: w czerwcowa pelnie wez zabe,a zgotuj wywar z jej skory, a po dwoch dniach daj do wypicia slabujacemu na serce". Jedyne czego dokladnie nie nazwe to gatunku tej zaby, ale wiem jak ma wygladac, babcia dokladnie mi opisala...Tylko w tym czasie i tylko jeden gatunek ropuch produkuje pod skora strofantyne, lek do dzis otrzymywany i wykorzystywany w leczeniu chorob ukladu krazenia. Nie udalo sie go zastapic zadnym sztucznym srodkiem prawie ze ..."Przestancie sie zawalowcy opierac na strej wiedzy i wierzeniach...Nie wesz tak naprawde czym jest stara wiedza.

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 23.10.2010 - 00:03

  • 1

#17

klaq.
  • Postów: 98
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zadna wiedza, nie wynika z terazniejszej chwili, ale jest synteza doswiadczen przeszlosci, ktore sa rezultatem w terazniejszosci i skutkiem w przyszlosci.Twoja wiara jest nieprawdziwa, co widac juz w pisowni


Czy Majowie byli bogami, że będziemy bezgranicznie opierać się o wiedzy, którą kiedyś spisali? Dali nam płomyk, start. Teraz mamy teraźniejszość, wiele wieków później. Źródło kiedyś schnie.

Wracamy do ognisk i do wiary, ktora nic nie daje...
Stare bujdy mowily: w czerwcowa pelnie wez zabe,a zgotuj wywar z jej skory, a po dwoch dniach daj do wypicia slabujacemu na serce". Jedyne czego dokladnie nie nazwe to gatunku tej zaby, ale wiem jak ma wygladac, babcia dokladnie mi opisala...Tylko w tym czasie i tylko jeden gatunek ropuch produkuje pod skora strofantyne, lek do dzis otrzymywany i wykorzystywany w leczeniu chorob ukladu krazenia. Nie udalo sie go zastapic zadnym sztucznym srodkiem prawie ze ..."Przestancie sie zawalowcy opierac na strej wiedzy i wierzeniach...Nie wesz tak naprawde czym jest stara wiedza.



Tak, teraz upadnij na kolana przed nimi. Wiadomo, że są aspekty, które możliwe, że są nie do zastąpienia, ale nie wszystkie. Trafił Ci się jeden przykład i nagle masz prawo obalać całą moją teorie? Może i to była wyjątkowo rozwinięta cywilizacja, ale to przeminęło, to co zostało wykorzystaliśmy jednak pamiętaj, dla nas to był tylko start, aby sięgnąć po nową wiedzę.

Sprawa wygląda prosto. My mamy technologie, ale nie wiemy gdzie jest start. Majowie nie mieli technologii, ale wiedzieli gdzie szukać. Dlatego trzeba skończyć pieprzyć o końcu świata bo on w tej zagadce jest najmniej ważne.
  • 0

#18 Gość_mag1-21

Gość_mag1-21.
  • Tematów: 0

Napisano

klaq
twoja teoria wobec starych prawd jest jak sek w desce, pustka w przestrzeni...Nic nie wnosi i niczego nie zabiera, tylko jest.
Kalendarz 260-dniowy, tzol’kin,byl kombinacja 20 nazw dni i 13 numerów.
Cykl 365-dniowy, haab, skladal sie z 18 miesiecy po 20 dni oraz 5 dni dodatkowych (uayeb).
Kazdy dzien mógl byc zatem okreslony przez pozycje w obu rachubach, a data okreslona przez ich kombinacje mogla sie powtórzyc dopiero po 52 latach, co stanowi najmniejsza calkowità wielokrotnosc liczby dni obu kalendarzy (52 × 365 = 18 980 = 73 ×260). Do zapisywania wiekszych jednostekczasu sluzyl tzw. "Dlugi Rachunek", oparty na jednostkach bedacych, z wyjatkiem najmniejszej, wielokrotnosciami 20: k’in (1 dzien),uinal (20 dni), tun (20 × 18, czyli 360 dni),k’atun (20 × 360 dni) oraz bak’tun (20 × 20 ×360 dni). Za ich pomocà mozna bylo precyzyjnie zapisac daty, sumujàc liczbe dni wyrazonàw kolejnych jednostkach, jakie uplynely od punktu „zero” 3114 p.n.e. — daty stworzenia obecnego swiata w mitologii Majów. Szczególnie uroczyscie obchodzono uplyw duzych jednostek kalendarzowych. W wielu osrodkach ceremoniom zakonczenia k’atunów towarzyszylo wznoszeniekamiennych steli oraz okraglych rzezbionych oltarzy upamietniajàcych to wydarzenie.] Uplyw i odnowa jednostek czasu zwiàzane byly z koncepcjà tworzenia i niszczenia swiata, czego przykladem moga byç jukatanskie uroczystosci konca cyklu 365-dniowego (uayeb) i poczàtku nowego roku.W trakcie kolejnych miesiecy roku 365--dniowego obchodzono równiez wiele swiat rel. poswieconych licznym bóstwom i zwiazanychz poszczególnymi fazami cyklu wegetacyjnegoi agrarnego. Oprócz wyznaczania Swiàt rel., istotnym celem rachub kalendarzowych i obserwacji astr. bylo zapisywanie i przewidywanie zjawisk na niebie, a zwlaszcza zacmien Slonca i Ksiezyca oraz faz planety Wenus,wywierajacych istotny wplyw na zycie ludzi. Wierzono, ze podczas zacmien Swiat moze zostaç zniszczony przez demony ciemnosci,natomiast Wenus, w zaleznosci od swej fazy,miala wywieraç okreslony wplyw na Ziemie.
To tyle. Jest jeszcze jedna niescislosc(?) Majowie mowia o Wenus, a Dogoni o Syriuszu...tutaj doszukiwalabym sie innej prawdy niz ta, kto mowi prawde.
Ps.Nie naleze do kobiet, ktore kiedykolwiek i przed kimkolwiek upadaja na kolana, ale...jesli wykazesz sie wieksza wiedza, bede po Tobie sprzatac i spiewac Ci do snu. :mrgreen:
to ostatnie moze byc bolesnym doswiadczaniem fal dzwiekowych, chyba, ze dorzuce gratis przekaz energii cieplnej, w koncu zima idzie. A propo's pieprzenia( o koncu swiata oczywiscie) w tej zagadce wazne jest jak uniknac potencjalnego konca swiata, a nie pieprzyc o dyrdymalach, ze moze bedzie, a moze nie. Dmucha sie na zimne, poparzenia czasami prowadza do smierci.
Do moderatorow:
Nie bede juz brzydko mowic, to On mnie namowil...

Użytkownik mag1-21 edytował ten post 23.10.2010 - 20:11

  • 1

#19

rolpiek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 3
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

zawsze wyśmiewano prymitywne ludy że czciły "boga słońca" a współcześni naukowcy dopiero od paru lat ze zdumieniem odkrywają jak ogromny wpływ na ziemie ma słońce,
O ten tekst mi chodzi, a dokładniej o te pare lat. Plamy na słońcu już obserwował Galileusz a teorie wpływu słońca na klimat są dość stare.


no tak tylko jakoś do tej pory były lekceważone - wystarczy zauważyć że NASA dopiero od niedawna wysyła/wysłała sondy do obserwacji słońca i dopiero od niedawna przebija się teza że to słońce ma decydujący wpływ na klimat ziemi a nie my ludzie - ludzie ew. na jej zanieczyszczenie ;) ale na klimat już nie tak bardzo , no wjakimś tam minimalnym stopniu zapewne też ;)
  • 0

#20

wieslawo.
  • Postów: 682
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

klaq jest typowym produktem zachodniej cywilizacji o ego większym niż wypada.

Klaq zerknij na tą naszą cudowną cywilizację z boku. Jesteśmy jak banda zbirów, wpadamy na obce tereny i wybijamy ich doszczętnie. Owszem fizycznie jesteśmy niczego sobie ale technicznie i duchowo? Weź proszę...

Z trudem kilka razy udało nam się dolecieć na księżyc. Wykorzystujemy paliwa kopalne do napędzania pojazdów. Latamy samolotami ledwie 100 lat, przeliczamy ludzkie życie na papierki i MY jesteśmy cudem tego świata? Nasz cywilizacja jest zakałą tej planety. Nie posiadamy żadnego rozwoju duchowego, pielęgnujemy sztuczne podziały jak zwierzęta na terytoria, dajemy się prowadzić jak po sznurku. Rozwijamy się tak naprawdę może z 200 lat. CZYM MY JESTEŚMY W OBLICZU CYWILIZACJI KTÓRA ROZWIJAŁĄ SIĘ TYSIĄCE LAT? To że oni nie latali, nie mieli samochodów to naprawdę oznacza że byli prymitywni? Właśnie to jest nasza cywilizacja, pieniądz, marka, urządzenia. Może majowie stawiali na inny rozwój? Może doszli do tego prostego faktu, że nie to jest najważniesze w życiu?

Nasza cywilizacja jest paradna. Jesteśmy prymitywni i z trudem eksplorujemy okolice ziemi a potrafimy kategorycznie powiedzieć że nie ma Boga (jako absolutu, które jest początkiem i końcem - nie mylić z bogiem religijnym często personifikowanym). Udajemy że wiemy jak duży jest wszechświat i jakie prawa nim rządzą a nie zgłębiamy i nie rozumiemy natury kwarków. Pozwalamy naszym bliźnim umierać na ulicach przejeźdżając obok nich swoim nowym super samochodem, ale ludzi, którzy żyją we wspólnotach w których nikt nie zostaje sam nazywamy prymitywnymi bo nie mają samochodów komputerów i zegarków. Niszczymy wszystko czego nie potrafimy zrozumieć. Wymyślamy teorię, które niczego nie wyjaśniają. W swojej racjonalności i chłodnym spojrzeniu jesteśmy groteskowi, próbując rozkładać wszystko na czynniki pierwsze i analizujac fragment po fragmencie nigdy nie dochodząc do tego czym to jest naprawdę bo nie patrzymy na całość.

Wiemy doskonale jak wiele razy w przeszłości myliliśmy się jako cywilizacja. Jak wiele dzisiejszych technologii jeszcze 50-100 lat temu były niewarygodne i niemożliwe do zrealizowania a jednocześnie wraz z każdym kolejnym pokoleniem nie uczymy się na błędach i nie wykazujemy nawet odrobiny pokory uznając że teraz to my jesteśmy najlepsi.

Odrzucamy wiedzę ludową poprzednich pokoleń, wyśmiewamy zielarstwo bo jesteśmy najlepsi a za rok dochodzimy że może one nie wiedziały dlaczego to działa ale wiedziała jak to działa.

Klaq Ty i nasza cywilizacja powinna wykazać chociaż odrobinę pokory. Nie jesteśmy wspaniali. To my jesteśmy prymitywni. Jesteśmy pyłkiem na tej planecie a swoim zachowaniem nie szanujemy jej. Istniejemy ledwie kilka tysięcy lat, jako zachodnia cywilizacja techniczna zaledwie 200, czym jeteśmy w obliczu trwającej tysiące lat cywilizacji ludów "prymitywnych"? W czym jesteśmy lepsi i ile razy jeszcze przyznamy im rację (chociaż zapewne nie głośno, nasze zachodnie monstrualne ego tego nie zdzierży) i kiedy wreszcie uznamy że jesteśmy mali i nic tak naprawdę o świecie nie wiemy?
  • 4

#21

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

podobno ta data pokrywa się z przejściem ziemi przez płaszczyznę galaktyczną a to przejście to nie jest tylko wymysł majów

O, a jeszcze parę lat temu była mowa o Słońcu przechodzącym przez równik galaktyczny ;-) Zrobiłem wtedy grafikę pokazującą, jak wielka jest to bzdura, ale czas ją wessał. Pora zatem na nową wersję:

Dołączona grafika


W momencie przesilenia zimowego możemy obserwować Słońce na tle równika galaktycznego od połowy lat 70. i tak będzie do 2020 roku. Środek tego zjawiska miał miejsce w roku 1997.

dla mnie ciekawostką jest skąd starożytni indianie wiedzieli

To dość proste: Indianie tego nie wiedzieli, ale wiedzą to dzisiejsi "badacze" pokroju Daenikena. Przedstawiają więc swoim czytelnikom współczesną wiedzę i powtarzają "starożytni o tym wiedzieli!" tak długo, aż naiwny czytelnik uwierzy, że tak było naprawdę.

Lynx, mozna wiedzieć jakiego softu używasz do tego typu symulacji ?
  • 0

#22

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Lynx, mozna wiedzieć jakiego softu używasz do tego typu symulacji ?

Ta konkretna grafika jest z programu Guide firmy Project Pluto. To samo można uzyskać w Cartes du Ciel albo w SkyMap Pro.

Użytkownik Lynx edytował ten post 31.10.2010 - 15:29

  • 0



#23

michalp.
  • Postów: 1792
  • Tematów: 98
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Lynx, mozna wiedzieć jakiego softu używasz do tego typu symulacji ?

Ta konkretna grafika jest z programu Guide firmy Project Pluto. To samo można uzyskać w Cartes du Ciel albo w SkyMap Pro.

Ok, czyli rzecz się niby dzieje, jednak zaobserwowanie tego zjawiska z ziemi jest niemożliwe jak sądze :mrgreen: Dysponujesz może źródłem które wyjasnia że zjawisko nie wystąpi w latach 2010-2015 ? (ostatnio gdzieś w necie natknąłem się na taką wzmianke)
  • 0

#24

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok, czyli rzecz się niby dzieje, jednak zaobserwowanie tego zjawiska z ziemi jest niemożliwe jak sądze

Ani ekliptyka, ani równik niebieski nie są widoczne na niebie. To tylko umowne linie, które tworzymy, by przedstawić graficznie układy współrzędnych. Tak samo, jak siatka południków i równoleżników na powierzchni Ziemi. Na źródło, o którym wspominasz, nie natknąłem się. Musisz szukać dalej ;-)
  • 0



#25

koval321.
  • Postów: 66
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Majowie byli rownie krotko wzroczni co producenci komputerow ktorych zegary nie byly przygotowane na date 2000

Tak nawiasem chodzi o rok 2013, ma to jakis sens bo pechowa liczba
  • 0

#26

Almuric.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W każdej przeszłej jak i naszej cywilizacji liczby i numery ogrywała sporą rolę. Niezależnie od aktualnej techniki powody do najgorszych apokalips zawsze się znalazły. Czy to religijne, czy pogodowe, czy naturalne procesy w przyrodzie a nieznane badaczom/naukowcom czy tez zwykłym ludziom dostarczały tematów na kolejne apokalipsy, końca świata i inne nieszczęścia zbiorowe czy osobiste. Mam czasami wrażenie, że liczby wynaleziono tylko po to aby zniewolić człowieka, czy to aby na pewno wynalazek naszego gatunku? Sekunda, minuta czy godzina to nienaturalne miary czasu, nie ma idealnego odzwierciedlenia tychże jednostek. Kolejne numerowane lata to też czysta loteria, jeśli chodzi o początek trwania, różne systemy kalendarzowe, w końcu różne interpretacje zależne od kultury, wiedzy czy wyobrażeń. Cały ten obraz mówi nam wyraźnie, że nie ma to najmniejszego sensu... W to co uwierzysz będzie dla ciebie prawdą i nic poza tym, a czy to się sprawdzi to już zupełnie inna historia!
Nawiązując do liczby 13, czarnych kotów lub innych zabobonów biorą one początek z najstarszych znanych nam cywilizacji. Liczba 13 po prostu do "niczego" nie pasowała. W rezultacie zyskała złowróżbne akcenty i do dziś ma tę niechlubną rolę (sam tworząc katalogi numerowane na HDD "dziwnym" trafem omijam tę liczbę;))
Podsumowując, apokalipsa może wydarzyć się w każdym momencie naszego życia. Może mieć zasięg jednostkowy, lokalny, globalny... Przyczyn będzie coraz więcej, im więcej poznamy i opiszemy zjawiska i prawa. Jakże proste było życie naszego gatunku we wczesnych etapach istnienia. Bez skomplikowanej nauki, numerologii i takiego tabunu ludzi... Tak naprawdę jedynym najpoważniejszym problemem na Ziemi jest przeludnienie i skutki z tym związane. Jakakolwiek katastrofa naturalna powoduje ogromne straty i ofiary w ludziach (trzęsienie w Haiti, tsunami w Indonezji, wiele innych przeszłych i pewnych w przyszłości), nawet wyimaginowana i całkowicie zmyślona może spowodować panikę, która pochłonie wiele istnień. Niestety w grudniu 2012 dojdzie do bezsensownych rozruchów, samobójstw i innych kompletnie niepotrzebnych zawirowań. A wszystko przez media i paru ludzi, którym skojarzenie z własnymi przemyśleniami były oczywiste i jasne, to oni będą odpowiedzialni za osobiste apokalipsy wielu ludzi. Kto da pewność, że jakiś wpływowy człowiek nie wykona jakiegoś absurdalnego ruchu w pewności o nadchodzącym końcu? Nie wybuchną ładunki nuklearne, nie nastaną katastrofy wywołane tylko przez człowieka? Szaleniec, który po prostu zainicjuje koniec cywilizacji? Wystarczy iskra i wszystko się posypie jak domek z kart, koniec internetu, brak energii elektrycznej, brak urządzeń powszechnego użytku... Najprostsze braki spowodowałyby katastrofalne skutki i wcale nie trzeba planety x, obcych inwazji, tajnych niebezpiecznych projektów... To my możemy wszystko załatwić... Najtrudniejsze będzie to aby do tego nie doszło, jak będzie przyszłość pokaże...

Użytkownik Almuric edytował ten post 30.01.2011 - 21:23

  • 0

#27

slawek13.
  • Postów: 140
  • Tematów: 3
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Przepraszam , ale jak cywilizacja nie znająca koła i które nie udomowił nawet lam mogła przewidzieć koniec świata?
  • 0

#28

Connor.

    Kings Never Die

  • Postów: 1674
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przepraszam , ale jak cywilizacja nie znająca koła i które nie udomowił nawet lam mogła przewidzieć koniec świata?

Tak jak Ty, gdy idziesz do odpowiedzi w szkole nic nie umiejąc i wiesz, że dostaniesz 1.
  • 1



#29

Kajman.
  • Postów: 694
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano


Przepraszam , ale jak cywilizacja nie znająca koła i które nie udomowił nawet lam mogła przewidzieć koniec świata?

Tak jak Ty, gdy idziesz do odpowiedzi w szkole nic nie umiejąc i wiesz, że dostaniesz 1.

Heh, mistrz ciętej riposty. :D :mrgreen:

Ale jednak Majowie nie byli takimi idiotami, skoro zbudowali piramidy, stworzyli pismo i dość dobry kalendarz.
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych