Skocz do zawartości


Zdjęcie

Choroba Morgellonów


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
77 odpowiedzi w tym temacie

#31

Meledictum.
  • Postów: 222
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Angielska Wikipedia o Chorobie Morgellonów:
http://en.wikipedia....gellons_disease
  • 0

#32 Gość_chruszczow

Gość_chruszczow.
  • Tematów: 0

Napisano

a tak własciwie to jakie to uczucie że robak chodzi nam pod skórą ? może to akurat przyjemne :P a wszyscy panikują :)
  • 0

#33

kEhYo.
  • Postów: 62
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Patrzac na mape zachorowan mozna wysunac teorie, ze ruskie zaczeli wojne biologiczna na swiatowa skale :/
Zostalo dowiedzione w laboratorium, ze dana (kazda) chorobe mozna wywolac zdalnie za pomoca promieniowania elektromagnetycznego.
Dwie probki z zywymi komorkami umieszczono w oddzielnych pomieszczeniach, sasiadujacych ze soba. W sciance dzialowej umieszczono okienko z szybką tak aby probki mogly sie wzajemnie 'widziec'. Gdy zarazono jedna z probek wirusem to komorki w drugiej probce, w sasiednim pomieszczeniu po paru godzinach zarazily sie zaczely umerac na ta sama chorobe. Dzialo sie tak w przypadku gdy szybka w scianie byla wykonana z kwarcu. Zarazenie nie mialo wogle miejca gdy szybkla byla ze szkla. Tlumaczy to ze promieniowanie to jest w pasmie promieniowania ultrafioletowego, ktorego nie przepuszcza szklo, a ktore przechodzi przez kwarc.
Fizyk nuklearny Tom Bearden w swoich wykladach udowadnia, ze Rosjanie sa w posiadaniu broni skalarnej opartej na technologii Nicoli Tesli i sa w stanie wywolac szeroka game efektow w kazdym miejscu na ziemi, gdyz fale skalarne przenikaja wszystka materie i z latwoscia przechodza przez skorupe ziemska. Kombinacja czestotliwosci moze wywolac takie efekty jak wywolanie trzesienia ziemi, zdalny wybuch atomowy, ochronne pole silowe czy tez wplywanie na organizmy zywe.
Zostalo odowodnione, ze kilku pracownikow ambasady w Moskwie zostalo poddanych takim specyficznym promieniowaniom wywolujac u nich rozne choroby.
Kazdy wirus czy choroba promieniuje unikatowy i specyficzny dla niej wzor elektromagnetycznego promieniowana. Wzor taki moze zostac sztucznie sworzony i wyslany na odlglosc do wywolania takiej choroby w okreslonym miejscu. Noatomiast ten sam wzor jednak odwrocony w fazie leczy ta chorobe natychmiastowo.
To zjawisko jest znane w literaturze i juz w latach 60'tych. Francuski dr. Priore zbudowal specjalny aparat oparty na technologii fal skalarnych i odniosl wielki sukce w leczeniu raka na duzej grupie zwierzat. Oczywiscie do badan na ludziach nie doszlo jak sobie mozna wyobrazic dlaczego. Technologia ta jest w stanie uleczyc kazda chorobe co wykosilo by caly przemysl farmaceutyczny. Dla ciekawych odsylam do poczytania o dziedzinie Radionics.
  • 0

#34

Meledictum.
  • Postów: 222
  • Tematów: 5
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(...)
Zostalo odowodnione, ze kilku pracownikow ambasady w Moskwie zostalo poddanych takim specyficznym promieniowaniom wywolujac u nich rozne choroby.

>>>Jak piszesz, promieniowania owego nie jest nic w stanie powstrzymać. O ile dobrze pamiętam, była to ambasada amerykańska, działo się to w czasach, kiedy jeszcze istniało ZSRR. Wśród tych chorób dominowała przede wszystkim białaczka popromienna. W oknach połozono płyty (bodajze ołowiane), dzięki czemu liczba zachorowań wśród pracowników ambasady drastycznie zmalała.

To zjawisko jest znane w literaturze i juz w latach 60'tych. Francuski dr. Priore zbudowal specjalny aparat oparty na technologii fal skalarnych i odniosl wielki sukce w leczeniu raka na duzej grupie zwierzat. Oczywiscie do badan na ludziach nie doszlo jak sobie mozna wyobrazic dlaczego. Technologia ta jest w stanie uleczyc kazda chorobe co wykosilo by caly przemysl farmaceutyczny. Dla ciekawych odsylam do poczytania o dziedzinie Radionics.


Tyle tylko, że ktoś musiałby zająć się produkcją tego urządzenia - tak więc, teoretycznie, korporacje produkujące powinny wręcz się bić o uzyskanie praw do jego produkcji.
  • 0

#35

brutus83.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Celuloza? hmm... o ile mi wiadomo, człowiek nie ma zdolności rozkładania celulozy bo brakuje nam enzymu celulazy. cukier ten to natomiast jeden z podstawowych składników budulcowych roslin (sciana komórkowa). czyli skąd sie bierze w organizmie celuloza? skłaniam sie ku mutacji, bład w jakims szlaku metabolicznym na skale całego organizmu... orgaznizm nie moze przeciwdziałac bo nie ma odpowiednich przeciwciał.

druga sprawa to skad sie ta mutacja wzieła? gdyby była spontaniczna to nie na taka skale!!! wiec moze to mucaja indukowana jakims czynnikiem np wirusem ale po co projektowac wirusa, który integrujac sie z naszym genomem powoduje wytwarzanie celulozowych nitek?!

trzecia sprawa - jesli moznaby zainfekowac zwierzęta np przezuwacze bo one maja celulaze i dlatego swobodnie moga zjadac trawe - my nie! to co by sie stało?

i ostatnia kwestia - najbardziej abstrakcyjna jaka przychodzi mi do głowy to moze po prostu obudowywujemy sie celulozowym szkieletem?????? :-D
  • 0

#36 Gość_chruszczow

Gość_chruszczow.
  • Tematów: 0

Napisano

mozesz mi podac gatunek zwierzęcia które wytwarza celulazę ?? z tego co wiem to przeżuwacze wykorzystują do rozkłądu celulozy pewne bakterie produkujace celulaze ale same jej nie produkują :)

Ale wymyśliłem że może ten pasożyt to jakiś zmutowany pierwotniak :) który ma ostrą nadprodukcje celulozy :)
  • 0

#37

brutus83.
  • Postów: 7
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

chruszczow ogromne dzieki! wiem, ze drobnoustroje produkuja ten enzym ale z ciekawości zmusiłes mnie do "przelecenia sie" po googlu w poszukiwaniu zwierzecia, które produkuje celuloze, nagle wpadłem na zupełnie inny trop!

kukurydza, soja, bawełna, rzepak - we wszystkich jest dużo celulozy czyli błonnika.
od roku 1996 wśród upraw genetycznie modyfikowanych (GM) dominują własnie te cztery gatunki!!! pomińmy bawełne bo jej nie zjadamy...

areał upraw 2005- kukurydza (GM) 21, 2 mln ha
soja (GM) 64, 4 mln ha itd. itp.

rok 2002 w USA to uprawa 6 głównych gatunków modyfikowanych genetycznie czyli juz omówinone + dynia i papaja.
zysk netto w USA na 2003 własnie z tych upraw to 1,9 mld

czy ta choroba to mogą byc pierwsze skutki spozywania roślin modyfikowanych genetycznie? moze nikt nie chce sie zajmowac ta chorobą bo z tego jest zbyt duza kasa?

dodam, ze jedna z głównych metod transformacji genetycznej roslin jest agrotransformacja przy uzyciu bakterii z rodzaju Rhizogenes. bakterie szybko mutuja!
jak kogos ciekawia techniki to prosze pytać
  • 0

#38

betula_nana.
  • Postów: 25
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W sumie sprawa jest dość ciekawa. Na tyle ciekawa, że zainteresował się nią American Journal of Clinical Dermatology, publikując w ostatnim numerze artykuł, którego współautorami są ludzie z Morgellons Foundation. I wcale, jak się okazuje, nie jest taka nowa. Schorzenie tego rodzaju zostało - jak się okazuje - po raz pierwszy opisane w 1672 r...

Publikację - w wersji pdf można znaleźć tutaj. Osoby mające pewne pojęcie o medycynie mogą z inej wyciągnąć sporo informacji. Przez chcwilę miałąm nazet zakusy na przetłumaczenie tego tekstu, ale raz że byłoby to zwykłe piractwo, a dwa, że nie bardzo mam na to czas.

W każdym razie coś, co przez 300 lat nazywano "parazytozą urojeniową" i leczono psychiatrycznie może okazać się jak najbardziej fizjologicznym zakażenie, spowodowanym przez niekoniecznie dotychczas rozpoznany patogen. Zwłaszcza, że częściowo poddaje się leczeniu antybakteryjnemu.

Natomiast nie wiązałąbym z tym żadnej spiskowej teorii dziejów. Skoro po raz pierwszy opisano to przed 300 laty, raczej niewiele wskazuje, że jest to efekt użycia nieznanej broni biologicznej...
  • 0

#39 Gość_chruszczow

Gość_chruszczow.
  • Tematów: 0

Napisano

[url="http://www.sm.fki.pl/Lesniakiewicz/Lesniak...Atomowych_Wojen"]http://www.sm.fki.pl/Lesniakiewicz/Lesniak...Atomowych_Wojen[/url]

poleca ta oto książke, artukuł czy jak kolwiek to nazwiemy, mozna znaleść tam możliwe wyjaśnienie tego że 300 lat temu pojawiły się zachorowania :) troche długi to jest ale ciekawe
  • 0

#40

NICOŚĆ.
  • Postów: 23
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Aids,rak ,choroba Morgellonów to po prostu jest przerażajace .Jest tyle chorób XXI wieku mamy wszystko samoloty,statki kosmiczne ........a nie znamy lekarstwa na te choroby co dziesiątkują ludzi.To jest tragedia . ;(
  • 0

#41

Cyrulik.
  • Postów: 222
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Póki nie stanie się jasne jak dochodzi do tego zjawiska i z jakimi organizmami mamy do czynienie, proponuję oprzeć się w zbieraniu wspólnych cech z już poznanymi i podobnie działającymi, tj włośniami. Te obleńce składają larwy w mięśniach i tak samo przemieszczają się po ciele.
Zarazić się można najczęściej przez jedzenie surowego mięsa zwierząt, albo jakikolwiek inny sposób, gdzie larwa trafia drogą pokarmową do żywiciela. Zjadając stopniowo tkankę mięśniową powiększają swoją liczebność aż ofiara umiera z wycieńczenia. Według mnie obie te choroby mogą jakoś się ze sobą łączyć.
  • 0

#42

cleric.
  • Postów: 57
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Póki nie stanie się jasne jak dochodzi do tego zjawiska i z jakimi organizmami mamy do czynienie, proponuję oprzeć się w zbieraniu wspólnych cech z już poznanymi i podobnie działającymi, tj włośniami. Te obleńce składają larwy w mięśniach i tak samo przemieszczają się po ciele.  
Zarazić się można najczęściej przez jedzenie surowego mięsa zwierząt, albo jakikolwiek inny sposób, gdzie larwa trafia drogą pokarmową do żywiciela. Zjadając stopniowo tkankę mięśniową powiększają swoją liczebność aż ofiara umiera z wycieńczenia. Według mnie obie te choroby mogą jakoś się ze sobą łączyć.


kto ci takich bzdur naopowiadał?? włosień rozmnaża się sie w jelicie a larwy płyną z krwią naczyniami do mięsni, więc pod skórą nie chodzą.. pozatym larwa w mięsniu otacza się cystą - nie je mięśni.. włókna miesniowe ulegają degeneracji to fakt ale nie sa bynajmniej zjadane.. jak dla mnie nie ma wogóle porównania :)
  • 0

#43

Cyrulik.
  • Postów: 222
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ehh... :P cóż...wpadka :wall: Dzięki za informacje ;-)
  • 0

#44

Patryczek.
  • Postów: 577
  • Tematów: 18
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czy są jakies pasożyty człowieka które potrafią byc pod skórą? bo mnie sie wydaje że wszy... a wszy są na głowie[nie zawsze ale w szczególnosci] włosy to chyba włosien... proste porównanie czyli to może mutacja wszy ?
  • 0

#45

Cyrulik.
  • Postów: 222
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Patryczek..... chyba trochę mylisz pojęcia....
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych