Skocz do zawartości


Zdjęcie

Za 20 lat będziemy potrzebowali drugiej planety!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Naukowcy alarmują: za 20 lat będziemy potrzebowali drugiej planety!

Zanieczyszczenie środowiska i zużycie zasobów naturalnych na Ziemi osiągnie niedługo moment krytyczny. Jeśli trend ten będzie się utrzymywał, do 2030 roku będziemy potrzebowali drugiej planety - ostrzega World Wildlife Fund.

"Nawet biorąc pod uwagę prognozy ONZ, wskazujące na niższy wzrost liczby ludności, konsumpcji i zmian klimatycznych, do 2030 roku ludzkość będzie potrzebować przestrzeni wielkość dwóch kul ziemskich do absorpcji dwutlenku węgla i konsumpcji zasobów naturalnych" - ostrzegają autorzy raportu WWF.

Raporty z 2007 roku donoszą, że 50 proc. ludzkiej populacji, której liczba wynosi obecnie około 6,8 mld osób, żyje powyżej progu zrównoważonego rozwoju planety. Oznacza to, że nadużywają oni możliwości środowiska naturalnego.

Jeśli każdy Ziemianin korzystałby z zasobów naturalnych w takim samym stopniu, jak mieszkańcy USA, czy Emiratów Arabskich, potrzebowalibyśmy czterech i pół planet. Zwraca to uwagę na lukę, jaka istnieje między bogatymi a biednymi społeczeństwami, jeśli chodzi o korzystanie z zasobów naturalnych - zauważają przedstawiciele WWF.

Biolodzy odnotowują fatalne skutki ludzkiej eksploatacji planety również w faunie. Informują o zagrożeniu wielu gatunków zwierząt, szczególnie wśród ssaków, ptaków i płazów, które giną w wyniku utraty siedlisk, polowań lub zmian klimatycznych.

WWF podaje, że indeks różnorodności biologicznej od 1970 do 2007 roku wskazuje globalny spadek o prawie 30 proc. W tropikach spadek wyniósł nawet 60 proc., natomiast na obszarach, gdzie panuje klimat umiarkowany nie przekroczył 30 proc. Według ekspertów WWF, w ostatnich dekadach nastąpiła pewna poprawa w krajach o klimacie umiarkowanym, jeśli chodzi o kontrolę zanieczyszczeń i zarządzanie odpadami. Być może dlatego w tych regionach obserwuje się również niższy wskaźnik utraty gatunków.

Sygnatariusze Konwencji ONZ o różnorodności biologicznej mają spotkać się w Nagoya, w Japonii, w dniach 18-29 października, aby omówić sposoby reagowania na dramatyczny spadek liczby gatunków na Ziemi.

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych ogłosiło rok 2010 Międzynarodowym Rokiem Różnorodności Biologicznej. Działanie to ma na celu podniesienie świadomości społecznej na temat różnorodności biologicznej, poprzez zwrócenie uwagi na znaczenie różnorodności biologicznej dla jakości życia człowieka, pokazanie dotychczasowych osiągnięć w dziedzinie ochrony zasobów przyrodniczych oraz zachęcenie do podejmowania dalszych wzmożonych wysiłków na rzecz przeciwdziałania utracie różnorodności biologicznej.

Źródło: http://niewiarygodne...,wiadomosc.html


Jeżeli to są prawdziwe prognozy a nie robienie sensacji to niedaleka przyszłość wygląda niezaciekawie.

Użytkownik Akinci edytował ten post 17.10.2010 - 18:43

  • 0

#2

żaba.
  • Postów: 1070
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Jedynie kogo będziemy mogli winić za to, to jesteśmy my sami :F niestety
  • 0

#3

Tengron.
  • Postów: 177
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No cóż, zdechniemy i tyle. Trudno się mówi i nie ma nad czym płakać :hm:
  • 0

#4

defensis.
  • Postów: 356
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Po pierwszych dwóch akapitach przestałem czytać.

World Wildlife Fund - kolejna tania zagrywka zielonych. Omg, to już nudne się powoli robi. Ktoś w to jeszcze wierzy? A sorry, wy...
  • 0



#5

Fantasmagoria 44.
  • Postów: 43
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Spokojnie, nie dojdzie do tego, wcześniej masoni nas wymordują :D
  • 0

#6

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

WWF? :P Proszę was, ich się nie bierze na poważnie.

Jakie dwadzieścia lat? Dwutlenek węgla oczywiście znowu wkroczył do akcji i masa innych niepopartych niczym innym farmazonów.
  • 1



#7

Hippo.
  • Postów: 350
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jestem fanem ekologów i innych tego kroju ludzi, ale zagrożenie w postaci większej ilości dwutlenka węgla niż rośliny na Ziemii moglyby przerobić na tlen jest realne, ale przecież wulkany wybuchają, to powinniśmy dawno się podusić. To w takim razie jak dużo tego dwutlenku węgla trzeba żeby ludzie się podusili?
  • 0

#8

voice.
  • Postów: 200
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Za 20 lat i tak będę już stary, więc mi nie zależy.. a tak na poważnie, to wg. mnie stek bzdur, planeta nie jest i długo nie będzie przeludniona a zasobów za swojego życia na pewno nie wykorzystamy.
  • 0

#9

Pisaq.
  • Postów: 283
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

W takich sytuacjach zwykłem mówić: "załóżcie filtry na wulkany i będziemy mogli jeszcze trochę popalić, zanim ekolodzy znów się odezwą". Gdzież ta osławiona technologia do przerabiania CO2 na metanol, w której to Polacy opracowali unikalny i jedyny w swoim rodzaju katalizator do przeprowadzania odpowiednich reakcji? Swego czasu było o tym na forum.

Nie rozumiem tylko jednego. Oni tu mówią o dwóch do czterech i pół planety... A gdzieś, w jakimś filmie o żywności modyfikowanej genetycznie, głodzie na świecie i tym podobnych rzeczach mówiono, że gdyby każdemu człowiekowi dać działkę ziemi tak wielką by mógł się sam wyżywić to Australia wystarczyłaby aż nadto, a jest jeszcze Euroazja i Ameryka. Czyż nie czyta się o spalarniach śmieci posługujących się strumieniem plazmy? Jest taka eksperymentalna i zanieczyszczenia ma zerowe, lub minimalne. Jak stężenie CO2 będzie nieznośne to będziemy chodzić w specjalnych kombinezonach, a w domu montowali stosowne filtry w wentylacji. Jak będzie za dużo śmieci to prawdopodobnie opłacalne już będzie porzucanie odpadków (przynajmniej organicznych w przestrzeni kosmicznej. Jak zabraknie czystej wody, to jest wiele pomysłów na łatwe jej pozyskanie. Szkoda zwierząt i roślin. Tylko tego. Jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli wybrać: albo zwierzęta i rośliny, albo my. Ciekaw jestem co wtedy powiedzą ekologowie. Tak czy siak, człowiek jest z nazwy rozumny. Jak go napadli wilcy w jaskini, to rozpalił ogień... i już go wilcy nie napadali. Gdy jagód, nasion i orzechów było za mało to wziął kamień, bądź zbudował oszczep i zapolował. Co ma wisieć - nie utonie.
  • 0

#10 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Trzeba być idiotą by sądzić, że człowiek jest wstanie przez 20 lat wyeksploatować planetę ;f
  • 0

#11

Akinci.
  • Postów: 318
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Trzeba być idiotą by sądzić, że człowiek jest wstanie przez 20 lat wyeksploatować planetę ;f


Skoro przez ostatnie 200 lat zniszczyliśmy ją bardziej niż natura przez miliony lat to chyba jest to w jakimś stopniu prawdopodobne.
  • 0

#12

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Popularny

Czyżbyśmy zniszczyli planetę bardziej niż te okresowe impakty z dużymi ciałami poza planetarnymi? :) Może bardziej od zlodowaceń?

To jest ekopropaganda. Jeszce jedna sprawa, czy wydobywane przez nas związki chemiczne ulegają anihilacji? One nadal istnieją, tylko na śmietnikach, w budynkach, w przedmiotach. Jeśli zajdzie taka potrzeba zaczniemy je wykorzystywać. Dodatkowo, wynajdywane są ciągle nowe materiały, wytrzymalsze, wykorzystujące zupełnie inne związki niż te które używamy na co dzień. Nawet jeśli wykorzystamy naszą planetę w 100% (irracjonalne, nie wydobywamy z oceanów, nie wydobywamy z wielkich połaci Antarktydy i wielu innych trudno dostępnych miejsc) to pozostają inne planety i ciała niebieskie w naszym układzie.
Wokół nas orbituje taka ilość surowców że wykorzystanie ich jest teraz czymś abstrakcyjnym.

Naszym celem nie jest siedzenie na tej planecie do końca naszej cywilizacji, czekając na rozbłysk gamma, wielką asteroidę, czy inne przykre zjawiska. Ta planeta jest trampoliną do podboju innych światów, i osobiście nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Trzeba się rozwijać, bez rozwoju cywilizacje upadają w swojej gnuśności i wymyślnych ideałach.

Niech się panie i panowie z WWF nie zajmują takimi poważnymi rzeczami, lobbując nowe podatki i opłaty od uwalniania metanu z jelita grubego. Gdy zajmowali się pandami było to jeszcze do czegoś potrzebne.

Użytkownik mylo edytował ten post 17.10.2010 - 23:34

  • 5



#13

nexus6.
  • Postów: 1234
  • Tematów: 14
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak w wariatkowie. Zrobiono wroga z nieszkodliwego, naturalnego składnika powietrza CO2, potrzebnego roślinom do fotosyntezy. Tylko czekać, aż tlen i azot też będą traktowane jako zanieczyszczenia. Albo jest w tym jakiś cel albo Ci ludzie to banda kretynów.

Tymczasem nie da się ukryć, że rzeki zamieniono w koryta ścieków, po lasach walają się tony śmieci, związki z pestycydów kumulują się w organizmach, zwierzęta zabija się bez opamiętania (np. w polskich miastach truje się koty bo władzom przeszkadzają ich kupki - za to gołębie mogą być), a powietrze w skupiskach ludzi to trujący smog. Brutalna prawda jest taka, że ludzie są po prostu tępi. Boją się zatrucia muchomorem sromotnikowym, więc nie zjedzą żadnego grzyba, ale z lubością nawdychają się oparów rtęci albo jakiegoś środka ochrony roślin bo w TV powiedziano, że tamto jest szkodliwe, a to drugie jest nowoczesne i bezpieczne. Widząc to czasami sam jestem za depopulacją.

Użytkownik nexus6 edytował ten post 18.10.2010 - 00:13

  • 2

#14 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Ziemia ma wiecej zasobów by wyżywić kilka razy wiecej ludzi niż jest obecnie. Po wkroczeniu wolnej energii wszystko sie zmieni.
Tego nie można przewidzieć!
  • 0

#15

Imb.
  • Postów: 394
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Gdzież ta osławiona technologia do przerabiania CO2 na metanol, w której to Polacy opracowali unikalny i jedyny w swoim rodzaju katalizator do przeprowadzania odpowiednich reakcji? Swego czasu było o tym na forum.


Jest tam, gdzie każda dająca pewną niezależność od przemysłu opierającego się na ropie (energia słoneczna, wiatrowa, alternatywne paliwa etc.) - została zepchnięta na margines tak, jak to tylko możliwe.

Jakby nie było, jest to dosyć zabawne - ekolodzy krzyczą o zanieczyszczaniu naszej planety, forsują limity na CO2 (co i tak można o kant d*py potłuc, skoro można wykupić większe limity), a nie propagują niczego, co mogłoby polepszyć sytuację.
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych