Prostoduszna kobieta nie pomyliła się,jej syn robił wszystko , żeby zasłużyć sobie na nadane mu przez matkę miano "Antychrysta".Narkotyki , pijaństwo ,sadomasochizm- to tylko część"rozrywek" Crowleya.Chcąc nadać sobie demoniczny wygląd , ostrzygł się do gołej skóry , a kły piłował , aż stały się ostre jak igła.
Najwyższy obdarzył człowieka wolną wolą-prawem wyboru pomiędzy dobrem , a złem .Słowo"wola"mag zastąpił zasadą "Czyń coć się podoba", którą wypisł na swoim domu w Sycylii.Stosując się do niej , odwiedzał najbardziej tajemnicze zakątki naszej planety .Pojechał w Himalaje i podzielił się wrażeniami z podróżyw ksiązce pod wymownym tytułem "Haceldama , miejsce gdzie pochowani są obcy"Książke ukazała się w 1898 roku.
Znacznie później , już w XX wieku , Europejczycy dowiedzieli się o idtnieniu w jednej z niedostępnych Himalajskich jaskiń krypty przybyszów z kosmosu , gdzie dziwne istoty spały kamiennym snem.W grudniu tego samego , 1898 roku Crowley został przyjęyu do wewnętrznego zakonu Złota Jutrzenka , zaprzyjaźnił się z jednym z przywódców organizacji i poznał dzięki niemu sposób podporządkowania sobie demonów. Ale Aleistera nie zamierzano wprowadzić w wyższe kręgi wtajemniczenia, dlatego rozpoczął on magiczną wojnę , którą przegrał i został wykluczony z Złotej Jutrzenki.
Wówczas wstąpił do bractwa wiedźm Starego George'a Pickingilla.Ale i stamtąd szybko go wyrzucono.
Przez jakiś czas Crowley mieszkał nad brzegiem szkockiego jeziora Loch Ness, które zyskało sławę z powodu żyjącego w nim prechistorycznego jaszczura .Niewiadomo czy Crowley widział Nessie , ale pobyt nad jeziorem zakłucały odwiedziny demonów ciemności.Cały dom zapełniał się dziwnymi , mrocznymi postaciami , a w gabinecie w którym Aleister godzinami przepisywał czarnoksięskie formuły , robiło się tak ciemno , że nawet w dzień musiał zapalać światło.Crowley nie przypadkiem przybrał imię Perdurabo co oznacza "wytrzymam wszystko do końca" :zdołał przetrwać ataki biesów .Mniej szczęścia miał stróż posiadłości , któy postradał zmysły i próbował zabić rodzinę.Crowley przepadł na dobre gdy opuścił Szkocje i wyjechał za ocean do Meksyku , gdzie kontynuował magiczne eksperymenty.Usiłował zwłaszcza pozbyć się swojego odbicia w lustrze i zostać widmem za życia.
W 1904 roku mag pojawił się w Egipcie .Był ubrany w jedwabny płaszcz i turban ozdobiony drogimi kamieniami.Na widok jego cudacznego kostiumu Arabowie wznosili ze zdumieniem ręce , a ten i ów śmiał się z niego.Crowley wraz z jedną ze swoich " szkarłatnych dam ", Rose Kelly, odwiedzał muzeum narodowe w Kairze.Tam niewykształcona kobieta wpadła w trans i wskazawszy ręką na wizerunek starożytnego boga z głową sokoła , powiedziała :" To on ...Horus"Crowley nachylił się nad wizerunkiem i ujrzał na nim powtarzające się cyfry "6"- liczbę bestii Apokalipsy .Tak właśnie matka nazwała go w dzieciństwie ! Aleister zrozumiał , że czeka go obiawienie sił "wyższych"I tak też się stało Magowi ukazał się ktoś , kto nazwał siebie Aiwassem , jego świętym aniołem stróżem .Nadprzyrodzony gość oznajmił , że jest posłańcem "sił rządzących ziemią w naszych czasach"Każdy inny człowiek spotkawszy wysłannika "księcia tamtego świata" przestraszył się , lecz Crowley okazał radość na widok przybysza i pod jego wodzą w ciągu godziny spisał pod jego dyktando tekst , który nazwał później "ksiągą prawa" Właśnie wtedy powstała słynna zasana Aleistera "Czyń coć się podoba, innego prawa niema i nie będzie "Rozwijając tę myśl mag pisał" Bądź silny , o , człowieku ! Bądź zachłanny, pij ze wszystkich źródeł ekstazy , rozkoszy i smutku"
W latach 1915-1919 mieszkał w Stanach Zjednoczonych , gdzie oddawał się wszelkim możliwym nałogom tak jak go nauczył Aiwass z którym nadal utrzymywał kontakt .Nieco później , w roku 1921 , mag odprawił tajny rytuał , po zakończeniu którego , jak sądził wzniósł się na boski poziom.
"Kroczę jak Bóg" - napisał w poufnym dzienniczku .Przybywszy na Sycylię stanął na czele Zakonu Świątyni Orientu , praktykujących magię seksualną . Za wyuzdane orgie władze wydaliły Crowleya z wyspy.Później mag podróżował do Francji (gdzie omal nie umarł z przedawkowania Heroiny ) , Tunezji , Niemczech , aż w końcu powrócił do Angli.W ostatnich latach życia mag bardzo się zmienił .Porzuciwszy dawne szaleństwa , od 1945 roku spokojnie dożywał w pensjonacie w Hastings.Wydawało się , że Szatan go opuścił , a siły Światła wzięły górę w walce o jego duszę.
Ale w 1947 roku zamiast modlitwy o zbawienie dla duszy, zgodnie z życzeniem zmarłego w kościele odczytano Hymn na cześć pana , straszliwie nieprzyzwoity poemat Crowleya.Niestety ...ciemnośc zwyciężyła.
Jeśli ci obca moc Szatana,
I trafem po tę książkę sięgniesz-
Rzuć! - nie zrozumiesz i przysięgniesz,
Że moja muza obłąkana.
Charles Baudelaire ,, Epigraf dla potępionej książki"
Ręcznie przepisywałem z książki pt ,,Atlas tajemnic i zagadek -cywilizacje średniowiecza " wydawnoctwa bellona.Za błędy ortograficzne przepraszam , ale cięzko było przepisywać tyle tekstu z ksiązki bez błędu.Osobiście na temat jego osoby wiem więcej znam niektóre rytuały , mam jego ksiązki , może później dopisze więcej na ten temat.
Użytkownik Dolg edytował ten post 10.08.2010 - 19:35