Witam, oto moje zdanie na temat i symboliki i samego wisiorka:
DorjeJest to najświętsza i najsilniejsza mantra buddyzmu tybetańskiego. Klasyczny sposób tłumaczenia tej mantry to : "klejnot spoczywa w kwiecie lotosu", jest jeszcze inne(?) jej tłumaczenie OM MANI PADME HUM - Bóg działa w człowieku. Nie poprzez człowieka (jak narzędziem) ale w. Oznacza to, że w każdym człowieku znajduje się boski pierwiastek, zalążek boskiej mocy. Dlatego tybetańczycy taką wage przykładają do tej właśnie mantry i nagminnie ozdabiają nią biżuterię. Mantra ma bowiem przypominać o tej boskiej mocy, która w człowieku mieszka. Ciągłe powtarzanie tej mantry, ma za zadanie wprawić człowieka w taki stan umysłu, żeby ta niezwykła boska moc mogła sie w nim obudzić. Dlaczego ostrze? Ogolnie symbol wznoszacej sie energii KUNDALINI, MERKABA kwiat zycia, jest tu cala symolika, wznoszacej sie swiadomosci, istoty odkrywajacej w sobie Boski pierwiastek.
Nie wiem w jakich okolicznosciach do Ciebie dotarl taki prezent, ale jest to najpiekniejszy symbol tajemnicy zycia, jego ochrony i sil dzialajacych w kierunku promowania i podtrzymywania tegoz zycia w najswietszej formie. Pomaga wznosic sie swiadomosci, ale i (uwaga!), narzuca
swiadoma odpowiedzialnosc za wszystko co robisz i mowisz! Tu juz wchodzisz w swiat takiej odpowiedzialnosci jak PRAWO KARMY.
To wszystko co wiem na ten temat, mam nadzieje, ze z tego co napisalam cos Ci sie przyda.