Widzę Osiris, że się łatwo z tą Włoszczową zgodziłeś. Ja właśnie nie wiem, bo niedawno słyszałem, że okazała się opłacalna i potrzebna - co ponoć wykazało PKP. Podobnie jak Doktor G pod koniec 2009 znowu "wrócił" i nie wiem jak w tej chwili sprawa wygląda. Xellos może lepiej orientuje się w tych sprawach, choć mam wrażenie, że wiele z tego czym strzela, to ślepaki.
Rzecz jest następująca. Takich mieścin jak Włoszczowa u nas setki. A ta jedyna wyróżniona i kasa wpompowana tylko ze względu na byłego posła PiS. Nie na każdym zadupiu w kraju zatrzymują się InterCity. Chociaż to jest chyba w czasie przeszłym, bo raz dwa idzie wyszukać takie info:
klikCiekawa jest data tego info 2007

Nic więcej nie mówię.
Co do Doktora G, to w jakim sensie wrócił. Takie coś widzę z początku tego roku:
klikklikTo, że Ziobro ma swoje zdanie nic nie zmienia. Wyrok to wyrok. Oczywiści jego zwolennicy mogą mieć w d...sądy. Tak samo z Lepperem.
Specjalnie dla Was:
linkCzy to, że w każdej sprawie Ziobro ma odmienne zdanie niż sądy czy prokuratura to coś znaczy ? Prawnie nic. Dla wyznawców PiS znaczy jednak wiele, oznacza układy, przekręty i mafie. Tak więc moc "ślepaków" zależy od poziomu zafascynowania Panem Ziobro.
PiS nie ustrzegł się błędów i wypaczeń ale kierunek był właściwy tylko czasu i zapału zabrakło, żeby rozwinąć skrzydła.
IV to takie hasło odmiany III RP na coś lepszego a nie konkret.
JK odrzuca koncepcję IV RP jako przestarzałą i nie nośną medialnie.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz w PO.
Nie mogę pojąć jak to jest, iż nie wierzy się JK że pod wpływem katastrofy mógł się zmienić ale bezkrytycznie przyjęto odmianę Putina i Miedwiediewa.
Ludzi zakłamanych na wskroś i raczej nie życzących Polakom wszystkiego co najlepsze.
Podejrzewam że gdyby do naszego kraju ludzie z PO mieli by wręczyć klucze JK lub Putinowi, to wręczyli by Putinowi. I to jest przerażające.
Zaufaliśmy bezgranicznie przywódcom Rosji i nie wiem na jakiej podstawie i w imię czego?
Jeśli chodzi o mój pogląd. Po wypadku w Smoleńsku. Nie zmieniło się PO, nie zmienił się PiS. Nie zmienił się Kaczyński, nie zmienił się Palikot. Nie zmienił się Putin, Miedwiediew ani Tusk. Zgodzę się z
Lynx, w kwestii Rosji przemiany były zapoczątkowane wcześniej. Tragedia wiele nie zmieniła, odgrzali parę starych kotletów tyle, że głośniej vide film Katyń i parę dokumentów znanych już wcześniej. Jest wiele zmian kosmetycznych ale mnie nie wzruszają okulary i czajniczki.
A wcześniej tworzyliśmy pełną jedność (przed 2005, przed 89) ? To jedna sprawa. Druga, to jak słusznie wspomniał Hołdys, u Lisa - duża w tym wina, należy do mediów, które się wszelkimi zawieruchami żywią i na słabe umysły to działa. Trzecia sprawa - kto dał się "podzielić", ten dał. Jak to jest, że mój znajomy, który wtedy był za PiSem mieszkał jakiś czas z dziewczyną, a obecną żoną u jej rodziców - sympatyków PO i mięli świetny kontakt (szczególnie z ojcem). Ja (jak i zapewne zdecydowana większość), mam znajomych-wyborców PO i też nam to nie przeszkadza. Uważam to za absolutne dno i porażkę życiową, by o politykę pokłócić się z kimś bliskim. O kim zatem mówisz ? O krzykaczach na onecie ? No bo chyba... nie należysz do Nich ? Co jest z tym legendarnym podziałem przez PiS ? Może chodzi o oszołomów wzywających do wojny domowej ? Może swoje żale powinieneś (a nawet powinniśmy - jestem w stanie się tutaj przyłączyć, w jednym celu) kierować do mediów ? Dlaczego próbuje się mnie straszyć IV RP, podczas gdy za rządów PiSu nie odczułem żadnych tego typu (inwigilacja, państwo policyjne) rzeczy, ani nie znam nikogo, kto by odczuł ? Kto ma w tym cel i jaki ?
Ja oceniam próbę dzielenia a nie skutki. Skutki mogą być żadne. Jeśli mam w d...PiS to niby jakim cudem zdanie, któregoś z ich liderów ma u mnie stworzyć podział. Ale jeśli, jest się nawiedzenie zapatrzonym i życie by się oddało, za Kaczyńskiego to każdego jego słowo święte. Piszesz, że się nie spotkałeś. A czy ja muszę oceniać własne otoczenie ? Trzymając się z dala od oszołomów nie mogłem doświadczyć podziału. Ale mam oczy i widziałem nie raz, nie dwa i nie trzy jak to w jakiś relacjach TV babcie waliły parasolkami w kamery TVN wykrzykując różne hasła. Dziwnym trafem te hasła brzmiały tak samo jak teksty takich nakręcaczy jak Macierewicz. Co do IV RP, sam piszesz próbuje i masz rację. Ale się nie dajesz, tak samo jest z tym dzieleniem. Próby nie oznaczają skutków. Jednak próby dzielenia robi PiS a próby straszenia IV RP robi PO. Jak sam na początku piszesz, na słabe umysły to działa.
A tak szczerze to sam straszysz, piszesz o strachu przed PO i ich ustawami. Konkrety proszę. Ty nie odczułeś IV RP i nic Ci nie wadziło. Mi nic nie wadzi w obecnych ustawach. Więc czemu sam straszysz ?
Użytkownik Xellos edytował ten post 19.05.2010 - 20:32