Było to dwa lata temu, Miałem sen że szedłem z moim przyjacielem torami i powiedział "Do zobaczenia" po czym się obudziłem.
Następnego dnia miałem kolejny sen był on taki że znowu szliśmy wzdłuż torów i zobaczyłem krzyż z zdjęciem kiedy się chciałem przyjrzeć zdjęciu znowu się
obudziłem...
Dwa dni później mój kolega wszedł na wagon kolejowy i zabił go łuk elektryczny..
jeśli mi nie wierzycie http://www.mmsilesia...ictChanged=true jestem z Katowic, Ligoty...
a co jest najgorsze w tym ten krzyż z jego zdjęciem parę dni po jego śmierci ktoś go tam dał!
Jakoś nigdy tego nikomu nie mówiłem, myślałem że to głupi sen...
Wiem że to nie do wytłumaczenia ale...
Użytkownik DraGo edytował ten post 11.04.2010 - 21:15