14 odpowiedzi w tym temacie

[Kazzone]

Od dłuższego czasu w wiosce Ke Suying(Chiny) mieszkańcy borykali się z problemem znikania kur. 24 marca jednemu z miejscowych udało się schwytać sprawcę. O dziwo nie był to lis, ani żadne stworzenie znane przez tubylców. Bestia przypomina przerośniętego szczura, mająca ogon kangura oraz pysk psa. Posiada długie pazury, którymi dosłownie rozszarpywała zdobycz. Mierzy ok. 60 centymetrów długości, z czego 30cm to sam ogon! Oprócz kilku miejsc jest łysa, posiada jednak "resztki" szarego futra które mogła zgubić na skutek jakiejś choroby. Z niektórych doniesień wiadomo iż wydaje dźwięki jak kot.

Zwierzę trafiło do departamentu leśnictwa (w prowincji Sichuan) do dalszego rozpatrzenia sprawy.



Tłumaczył: Kazzone
Źródło: http://life.globaltimes.cn/odd/2010-03/517141.html

[crc]

Przecież to jest młody niedźwiedź bez futra...

[Wujek_Deth]

Tyle, że niedźwiedzie nie mają takich długich ogonów.

Z niektórych doniesień wiadomo iż wydaje dźwięki jak kot.

W każdym razie pazury wykluczają kotowate. Podejrzewałem rosomaka z chorobą skóry, ale te zwierzęta nie występują w Chinach (na wolności).

Użytkownik Wujek_Deth edytował ten post 07.04.2010 - 11:36

[Kazzone]

Rosomak odpada:

• za duży łeb
• za krótka szyja
• za długi i potężny ogon(podobny do kangurzego)
• i naistotniejsze, inny kształt uszu

[Kazzone]

Czytanie ze zrozumieniem się kłania

[mad_Angela]

Opos z chorobą skóry?

Przypomina przerośniętego szczura. Na długość dochodzić może do 1 metra (z czego prawie połowa to ogon). Ich waga waha się w granicach 0,6 - 1,8 kg (chociaż istnieją udokumentowane przypadki oposów 5-kilogramowych). Ich grzbiet i nogi są czarno-brązowe lub szare, a głowa i brzuch jasnobrązowe lub żółtawe.

Są też mniejsze, zależy od gatunku.

Wielkość się zgadza, kolor też, pytanie czy tam występuje lub miałby jakąś możliwość się tam dostać...

Użytkownik mad_Angela edytował ten post 07.04.2010 - 14:41

[pawaw1]

Znowu zwykłe zwierzę ze świerzbem albo rzadką genetyczna chorobą (charakteryzującą się brakiem sierści/ owłosienia) zwaną "choroba Sampsona"
Tu można poczytac więcej o takich przpadkach

Jak dla mnie temat do zamknięcia.

Użytkownik pawaw1 edytował ten post 07.04.2010 - 14:54

[Kazzone]

Nos troszkę większy, bardziej psi pysk przypomina.

[Romczyn]

Mi to centralnie przypomina hienę.

[herbee]

hi hi hi, dokładnie, nawet widać na tym zdjęciu jak śmieje się do rozpuku z tzw. przykucem . A na serio to rzeczywiście przypomina tego oposa tylko wydaje mi się, że to coś bez sierści ma jakby dłuższą szyję. Tak czy siak, taka z tego chupa jak z Kaczyńskiej d.pa, hi hi hi

[mad_Angela]

Dłuższa szyja, bo opos na zdjęciu ujęty trochę bokiem, zresztą sierść pogrubia i sprawia wrażenie krótszej. Tutaj ujęcie pyska oposa w wielkim zbliżeniu:



Nos wcale nie taki mały, zależy też od gatunku. Gdzieś pisało, że niektórzy je w domach trzymają jak fretki.

Wystarczy, żeby taki uciekł, zdziczał, i już robią z niego chupę...


A i tak może być, że to jakaś krzyżówka.

Użytkownik mad_Angela edytował ten post 08.04.2010 - 22:50

[mad_Angela]

Piszę nową odpowiedź, bo już nie mogę edytować:

" W chińskiej prowincji Syczuan odnaleziono niedawno zwierze, które media nazwały Yetim. Nie przypomina ono jednak nic a nic legendarnego hominida. Tajemnicze bezwłose stworzenie według świadków posiadało raczej cechy niedźwiedzia i kangura. Rzekomy Yeti udał się do Pekinu, gdzie poddany zostanie badaniom genetycznym.

Najnowsze znalezisko jest jednym z przykładów coraz liczniejszych w ostatnich latach spotkań ze zwierzętami cierpiącymi na świerzb, które uznaje się za potwory lub cuda natury.

Loren Coleman, kryptozoolog i autor kilku książek poświęconych zagadce małpoludów i innych legendarnych stworzeń twierdzi, że tajemnicze stworzenie to w rzeczywistości cyweta - zwierzę z rodziny kotowatych. Nie jest to zatem ani niedźwiedź, ani kangur, ani smok a już na pewno nie Yeti.

Z braku lepszego określenia łyse stworzonko schwytane w kwietniu 2010 roku nazwano Yetim."



Według mnie ta cyweta nie jest jakoś wybitnie podobna do tego zwierzaka, no ale zobaczymy co pokażą wyniki.

źródło

Użytkownik mad_Angela edytował ten post 30.04.2010 - 16:39

[the_xivir]

Że od razu Chupacabra... To mogło być jakieś zwierze z chorobą.

[adrianunj]

tak ona jest juz wszedzie może to nowy gatunek ....człowieka a my skończymy jak neadertalczycy zostaniemy zgładzeni przez lepszy gatunek