Kilka lat temu byłem na jednym z wielu wypadów pod tytułem "Nocne fotografowanie" .
Dopiero w domu przy przeglądaniu zdjęć na komputerze na dwóch z nich pojawiło się coś, czego wcześniej nie widziałem a mianowicie "źródło światła na niebie". Z uwagi na temtykę forum postanowiłem się tym z wami podzielić .
Moja hipoteza jest taka, iż był to śmigłowiec ze "szperaczem" czyli reflektorem. Nie słyszałem co prawda w trakcie robienia zdjęć żadnych odgłosów helikoptera, pomimo iż była to noc ale po pierwsze mógł być dosyć daleko a po drugie mogłem w fotograficznym transie po prostu nie zwrócić na niego uwagi. Pojawia się on (a właściwie to "światło") na dwóch ujęciach, oba w odstępie mniej więcej 30 sekund i widać, że obiekt nieznacznie się przemieścił, co sugerowało by bardzo wolno przemieszczający się helikopter.
Tak czy inaczej mnie owe źródło światła zaintrygowało, poniżej zamieszczam jedno z opisanych zdjęć, aby zachować oryginalną rozdzielczość zamieszczam w formie klikalnej miniaturki, po dwukrotnym kliknięciu uzyskacie rozmiar rzeczywisty.
Pozdrawiam wszystkich "dociekliwych" tego świata a właściwie tego forum.
P.s. nie jestem do końca przekonany czy w dobrym dziale zamieszczam to "spostrzeżenie", jeśli ktoś z modów uzna, że nie to poproszę o przeniesienie wątku.
Użytkownik Kwiatus edytował ten post 02.04.2010 - 00:13