Śmierć dziesiątek wielorybów wyrzuconych na brzegi greckiej wyspy KorfuNa zachodnim wybrzeżu greckiej wyspy Korfu na brzeg wyrzuciło kilkanaście dużych ssaków morskich z rzędu waleni z gatunku wali dziobogłowych. Próby pomocy niektórym żywym osobnikom spełzły na niczym. Trwa badanie przyczyn tego zjawiska.
Według greckich gazet w powołujących się na raporty patroli  przybrzeżnych i na świadków, od końca listopada na brzeg wyskoczyło  około dziesięć morskich waleni. Według niepotwierdzonych doniesień,  liczba zwierząt może być pięć razy więcej. Poszukiwanie osobników jest  utrudnione przez trudne warunki pogodowe w tym rejonie.

Mieszkańcy miejscowości Arillas, najpierw próbowali zawrócić zwierzęta  do morza, ale, jak to zwykle bywa, kiedy działają amatorzy, wszystkie  wielorybów zginęły lub utonęły. W następnych dniach na wybrzeżu Korfu  wydało po kilka dziobogłowych. Eksperci oceanografowie i organizacje  monitorujące środowisko stwierdzili, że zwierzęta padły na morzu i były  wyrzucane na brzeg.
Aby ustalić przyczynę śmierci wielorybów  wyrzucanych na brzeg pobrano próbki tkanek, które poddane zostaną  analizom toksykologicznym i analizom DNA.
 Wstępne dochodzenie w sprawie incydentu  nie wyklucza, że przyczyną mogą być manewry Marynarki Wojennej we  Włoszech pod nazwą "Aperto Mare" ("Otwarte Morze"), która miała miejsce  od 27 listopada do 2 grudnia na południowym Adriatyku, Morzu Jońskim i  Morzu Tyrreńskim. Wiadomo, że dziobogłowe są wrażliwe na zewnętrzne  zakłócenia, a zwłaszcza na niskie i średnie częstotliwości emitowane  przez potężne sonary używane przez NATO. Jako dodatkową hipotezę uważa  się działanie innych czynników antropogenicznych.
 Na szczęście, Wale Cuviera (Ziphius  cavirostris) nie należą do zagrożonych gatunków. Te osiągające do  siedmiu metrów długości ssaki zamieszkują między innymi wybrzeże Grecji,  ich siedlisko rozciąga się na wszystkich oceanach, z wyjątkiem Arktyki.  Zwierzęta wolą samotniczy tryb życia, trzymają się pojedynczo lub w  parach na dużych głębokościach, rzadko przybywają w okolice do brzegu.  Duże skupiska nie występują, więc wyrzucenie dużej ilości tych zwierząt u  wybrzeży Korfu to sprawa podwójnie tajemnicza.
http://zmianynaziemi...iej-wyspy-korfuhttp://www.greek.ru/...hores_of_corfu/
***********************************************************************************
Minął dokładnie rok  
http://www.paranorma...031#entry414031  a ptaki ( 40-50 sztuk) w mieście Beebe, Arkansas (USA) znowu zaczęły spadać z nieba w noc sylwestrową.
I tak jak rok temu wyjaśnienie tego pomoru skupia się jak na razie na tezie, że kosy zostały zdezorientowane przez wybuchające w powietrzu fajerwerki, co w konsekwencji spowodowało ich tragiczny koniec.
Coś mi mówi, że czeka nas bardzo "ciekawy" rok.
More birds fall in Beebe