31 odpowiedzi w tym temacie

[Aquila]

W obliczu ostatnich wydarzeń proponuję zmienić podejście moderatorów do tego co dzieje się na forum. Ostatnio wiele osób w mniejszym czy większym stopniu brało udział w "wojence" która zamiast przy pomocy argumentów (co jest w porządku) toczona była przy pomocy wyzwisk i idiotycznych oskarżeń (co rzecz jasna już nie jest w porządku). Uważam, że moderatorzy przegrali tę bitwę, bo utrzymywali dość duży dystans wobec obu, lub tylko jednej ze stron. Chciałbym aby moderatorzy zaczęli bardziej zwracać uwagę na wyzwiska ("impotent", "idiota", "świr") oraz zarzuty ("agent", "manipulant") jakie padają z obu stron i dzięki temu trzymali dyskusję na takim poziomie na jakim powinna się toczyć - argumentów popartych przemyśleniami lub dowodami, a nie "ty jesteś głupi, a ty jesteś żałosny".

Tego życzyliby sobie chyba wszyscy. A to zależy wyłącznie od moderatorów, bo to nie my, użytkownicy, mamy moc karania za chamstwo. Być może posypałyby się na was zarzuty o cenzurę itp, ale taka już jest niestety wasza praca - tak samo o policji myślą dresiarze itp. Naszą robotą jest przedstawiać argumenty popierając je czymś logicznym, waszą - dbać o to, aby atmosfera była spokojna. Jeżeli użytkownicy nie są w stanie sami jej sobie zapewnić, musi to zrobić moderator z narzędziem takim jak ostrzeżenia i tymczasowe bany.

Dlatego proszę o zwiększenie aktywności moderatorów i mniej pobłażliwości dla obrażania innych - niezależnie od poglądów tej osoby i tego, czy jest np za czy przeciw teoriom alternatywnym. Jednocześnie sugeruję aby wiązało się to z większą jawnością działań - dobrze byłoby, aby istniał gdzieś dział jak "ostrzeżenia użytkowników" albo "kary" w którym jasno i wyraźnie byłoby widać kto i za co dostał daną karę. Aby nie było pytań "za co?" każdy widziałby za który konkretnie post dana osoba została ukarana i dlaczego.

[antietam]

W pełni popieram wypowiedz przedmówcy. Poziom dyskusji na forum sięgnął dna, argumenty na odparcie tez przeciwników w dyskusji zostały zastąpione słownymi (często bardzo osobistymi) atakami na oponentów.

Zauważyłem, że pewna grupa osób nie interesuje się całością forum, lecz skupia się na robieniu zamieszania w dziale o teoriach spiskowych.
Również moderatorzy wykazują daleko idącą pobłażliwość, pozwalając tym samym na dalsze obniżenie się poziomu dyskusji.

[Easy_Rider]

@Aquila - tym razem zgadzam się całkowicie.

Zauważyłem, że pewna grupa osób nie interesuje się całością forum, lecz skupia się na robieniu zamieszania w dziale o teoriach spiskowych.

Również się z tym zgadzam, dlatego budzi to uzasadnione podejrzenie, że nie chodzi prezentację własnych poglądów, lecz o agenturalny trolloing. Natomiast pojawiające się na tym tle inwektywy - są rzucane w odwecie za prowokacje wobec użytkowników przeciwstawiających się kłamstwom rządów i mediów, jednak nie można pozwalać na sprowadzanie dyskusji do poziomu pyskówki.

[olorin]

I ja przychylam się do wniosku Aquili i choć nie jestem zbyt aktywnym członkiem waszej społeczności (choć czytam Was regularnie) to pozwole sobie wtrącić swój grosz.
Wiem, że na forach nie ma szans na to aby dyskusje pomiędzy grupami reprezentującymi odmienne podejście do "paranormalności" były prowadzone w kierunku jakiś wspólnych ustaleń czy wniosków ( mniejsze czy większe "wojenki" są po prostu nieuniknione, co świetnie obrazuje ostatnich pare miesięcy tego co się dzieje na "Paranormalne.pl") Podejście większości ludzi do tematu zjawisk paranormalnych jest zazwyczaj"zerojedynkowe", "jestem za bądź przeciw i będę bronił swojego aż na pysk nie padne". Do tego dochodzi jakże ludzka skłonność do siłowego przekonywania oponenta zamiast rzeczowej dyskusji, do przekazywania swoich racji w formie jakiej na co dzień w rozmowach się nie używa, do przemycania w postach szpileczek, które się miedzy żebra dyskutanta wbija. Jednym zdaniem to do prowadzenia jakichkolwiek dysput trzeba dojrzeć, trzeba też tego po prostu chcieć, bo i wiem że niektórym chęci jednak brak.
Tak więc wg mojej opinii moderacja winna być zwyczajnie brutalna. Nie wiem czy obecnych moderatorów stać na to aby odłożyć na bok przyjaźnie jakie niewątpliwie nawiązały się pomiędzy nimi a "zwykłymi" userami, mam nadzieje że jednak jest to możliwe. Jeśli tak się nie stanie ten "chlew" jaki powstał w wątkach o 11 września rozleje się na całe forum (zresztą, rozlał się już i na inne wątki). Tematy zalewane przez chamówe odstraszają i niszczą, nie dopuśćcie do tego aby "paranormalne" osiągnęło poziom większości for o tej tematyce, pleaseee.

Panowie moderatorzy, nie bójcie się swojej pracy i postępujcie zgodnie z zapisami regulaminu!

@Muhad

Nawet jeśli przyjąć, że to co piszesz jest prawdą to czy nie warto wnioskować o większą aktywność moderatorów, o to aby ucinali wszelkie posty łamiące regulamin tego forum?
Regulamin jest po to aby go przestrzegać, a że sami użytkownicy nie są w stanie prowadzić normalnej wymiany zdań (a raczej postów;) to winno się wszelkie odstępstwa od regulaminu dusić w zarodku, proste.

Użytkownik olorin edytował ten post 09.03.2010 - 09:28

[Cahir]

Ehh nawet tu ludzie doszukują się spisków i prowokacji z d wziętych. Nauka zna nazwę takiej choroby.

Ostatnio rzadko jestem tutaj, gdy się pojawię ograniczam się do czytania tylko. Muszę jednak podzielić zdanie autora tematu. Ostatnimi czasy moderacja na forum się trochę pogorszyła. Wiele postów jest na żenującym poziomie bo zawiera tylko flejmy jednak nie widać żadnej rekacji na nie. Bez najmniejszego ostrzeżenia od władzy.

Od razu wyprzedzę -> Aquila i inni mnie nie opłacają.

Użytkownik Cahir edytował ten post 09.03.2010 - 10:39

[Aquila]

Cóż - jeżeli moderatorzy podchodzą do swoich obowiązków jak pies do jeża, no to... mamy problem i jednocześnie wiemy, gdzie on leży. Jak już mówiłem posądzenia o stronniczość i cenzurę staną się już chyba na stałe normą dla moderatorów - więc moderatorami powinni pozostać ci, którym na tym nie zależy. Nie wyobrażam sobie sytuacji w której mod bałby się zareagować, aby tylko nie dostać minusika. Dlatego sam mógłbym nim być, ale po pierwsze nie bardzo ciągnie mnie do przeglądania tematów które mnie nie pociągają a po drugie wyobrażam sobie jakie by to pociągnęło za sobą konsekwencje - oskarżeń o jakieś intrygi i nieczyste działanie nie byłoby końca. Tym bardziej, że modem byłbym surowym.

Ale nim nigdy nie będę - więc muszę (musimy) polegać na innych, którzy mają podobne poczucie tego, że ten znaczek pod avatarem do czegoś zobowiązuje.

Fakt, że to użytkownicy powinni dbać o czystość i porządek - no ale jak widać to po prostu pobożne życzenie.

Działu nie trzeba czyścić - wystarczy od dziś po prostu przyglądać się uważnie. Po głośnym oswiadczeniu, że od dziś będzie się ostro tępić takie złe zachowania każdy z nas będzie wiedział, co mu grozi. Jeżeli ktoś zacznie zaczepki to mod go po prostu ukarze - nawet jeśli nie od razu, to w ciągu paru dni. Inna osoba, widząc te zaczepki i mając świadomość zmian ma wybór - albo pominę te zaczepki i przejdę do argumentów, albo zacznę nakręcać spiralę złości i zostanę niechybnie ukarany kiedy mod tu zajrzy. To przecież nie kara, ale świadomość nieuchronności kary najlepiej zmusza ludzi do trzymania poziomu. Kiedy ktoś widzi, że kłótnie mogą trwać tygodniami i nic się nie dzieje - toż to zwykła zachęta do wylewania swego jadu i żali.

Mam jeszcze jedną propozycję - to co dla kogoś jest obraźliwe, dla kogoś innego może nim nie być. Na przykład ciągłe posądzanie nas o bycie agentami albo zarzucanie, że wypełniamy tutaj czyjeś polecenia jest bardziej zabawne (ojciec miał naprawdę dobry humor, jak mu o tym opowiedziałem ), no ale również totalnie zbędne i normalnej atmosfery to nie przypomina. Przydałoby się także i takie bezsensowne teksty jakoś "oceniać".

[Sante]

Zdaje mi sie iż to miała być kulturalna wymiana zdań. Z tego co już widzę znów zaczynacie teraz tu wojować. Mało Wam? Jak tam dalej będzie posypią się warny. Nie robić OT w temacie. Ostatnie ostrzeżenie.

[PaZi]

Tak jak w pracy kierownik odpowiada za grupę pracowników tak na forum moderatorzy odpowiadają za userów. To oni ustalają zasady i oni pilnuja żeby ich przestrzegać. Skoro nie reagują na flejm to znaczy, że pozwalają na takie zachowanie. To właśnie od ciała moderatorów trzeba zacząć, a nie marudzić że user jest dla ciebie nie miły. Skoro w regulaminie forum nie jest dozwolne bycie nie miłym to taki user powinien dostać ostrzeżenie - taki przykład. To oni decydują jak będzie wyglądać ich podwórko.

Ponieważ nie ma wątpliwości, że moderatorom taki flejm i OT się nie podoba, jednak cała ta sytuacja wymknęła im sie zupełnie spod kontroli. Po to właśnie zakładane sa takie tematy, żeby dystkutować o rozwiązaniach. A nuż ktoś zgłosi się na moderatora.

Pozdrawiam

Kozakiewicz, jak chcesz z kimś dyskutować na poziomie to przedstaw jakieś argumenty, a nie stawiasz słowo przeciwko słowom i argumentom.

Użytkownik PaZi edytował ten post 09.03.2010 - 20:22

[Sante]

Tak jak w pracy kierownik odpowiada za grupę pracowników tak na forum moderatorzy odpowiadają za userów. To oni ustalają zasady i oni pilnuja żeby ich przestrzegać.

Nie PaZi, to nie moderatorzy ustalają zasady, tylko zasady panujące na forum ustala regulamin. A kto do niego się nie stosuje ma problemy potem. Tak że dla jasności, regulamin jasno wyznacza pewne kwestie. Tak że proszę, jeśli ktoś nie zna regulaminu niech się z nim zapozna. Gdyż każde odstępstwa teraz od regulaminu będą surowo nagradzane.

[kapuchy]

Tu musze powiedzieć, że qqriver trafił w sedno.
Można prezentować swoje najprzeróżniejsze poglądy, próbować ich bronić takimi bądź innymi argumentami,
ale wycieczki osobiste to już przesada. Obelgi - jawne, lub zakamuflowane - imputowanie jakichs dziwnych powiązań, a nawet czerpania korzyści z głoszenia takich a nie innych poglądów, wytykanie sobie wieku, bądź stażu na forum. Toż to jakaś paranoja...
Przecież tak naprawdę niczego konkretnego w znacznej większości przypadków o sobie nie wiemy. I wszelakie okreslenia wywodzone tylko i wyłącznie na podstawie wypowiedzi na forum nie mają prawa bytu.
Reguła powinna być prosta - przedstawiaj swoje poglądy, próbuj je bronić, jeśli chcesz obalać czyjeś wywody - posługuj się tylko i wyłącznie rzeczowymi argumentami. Każda wycieczka osobista cokolwiek imputująca lub wręcz obelżywa - won na zbity pysk.

[olorin]

Kapuchy, problem w tym co napisałeś jest taki, że tutaj bez twardej moderacji to utopia. Te utarczki słowne wyrządziły już tyle szkód, że odkręcenie tego jest zwyczajnie w obecnym gronie userów niemożliwe, no może nie niemożliwe, ale mało prawdopodobne bez ludzi pilnujących bezwzględnie porządku.
Spójrz w jakim kierunku rozwinął się ten temat...to po prostu smutne, że dorośli ludzie nie potrafią trzymać emocji na wodzy i korzystać z forum zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli dyskutować, wymieniać poglądy, dzielić się wiedzą i szukać odpowiedzi na pytania jakie pojawiają się tutaj w postaci nowych tematów.

[kapuchy]

olorin - zgłoś się na moda i sam poczuj jaka to ..."wdzięczna" rola

Natomiast na wyzwiska w moim kierunku mam bardzo prosta metodę - patrz moja stopka. Nic nie jest skuteczniejsze w wymowie niż ignorowanie obelg. Dla mnie one nie mają najmniejszego znaczenia. Bo co mogą znaczyć takie słowa od kogoś, kto w rzeczywistości nie ma o mnie zielonego pojęcia? To jest jego problem .

Panowie... więcej luzu i dystansu.... Te spory a nawet - jesli takie się pojawią - konstruktywne wnioski NICZEGO NIE ZMIENIĄ. swiat dalej się będzie toczył jak się toczy. Pamiętajcie że dyskusja się toczy tutaj pomiędzy kilkoma, góra kilkunastoma osobami, a na świecie ludzi jest ponad 6 miliardów .
Nie macie na nich ŻADNEGO wpływu.

[Yaw]

Zdaje mi sie iż to miała być kulturalna wymiana zdań. Z tego co już widzę znów zaczynacie teraz tu wojować. Mało Wam? Jak tam dalej będzie posypią się warny. Nie robić OT w temacie. Ostatnie ostrzeżenie.

Gdyż każde odstępstwa teraz od regulaminu będą surowo nagradzane.

Oh, ile to już razy słyszałem na tym forum. Aż mi się przypomniało:



Może ja teraz kogoś obrażę dla odmiany. Poćwiczycie sobie wstawianie warnów, bo chyba traktujecie tą opcję jak ostateczność, pociągnięcie za spust i że Was sumienie będzie męczyło, że kogoś ustrzeliliście Dlatego - OSTRZEGACIE ! Jest tu jakiś mod z jajami ? Ostatecznie ostrzegać to sam mogę, bez zielonej rangi...

Panie Kozakiewicz, ostrzegam Cię, że kontynuacja tego OT o Muhadzie, będzie nagrodzona warnem. Bój się !

A teraz na serio:

Temat właściwy zatrzymał się przy tych dwóch rzeczowych postach: http://www.paranorma...35 (post Przema i odpowiedź Aquilli), więc i ja się tam zatrzymam. Poruszony został istotny problem. Ludzie, którzy do bycia moderatorem się najlepiej nadają, nie chcą nim być. Np Dager byłby wręcz doskonałym moderatorem z działu "Tajemnice Kosmosu". Aquilla również nadaje się do objęcia opieki nad kilkoma działami, ale nie chce. Rozumiem w zasadzie Jego uzasadnienie. Mam jeszcze kilka osób w głowie, ale to nie ja jestem administratorem - i o tym chciałem napisać. Nie macie wrażenie, że forum jest... "martwe" ? Chodzi mi o Eurycide. Od dłuższego czasu wydaje mi się, że czego nie zaproponujemy, to i tak zatrzymuje się to na "etapie Eurycide" i nic się z tym nie dzieje. Ostatnio wydarzyło się tyle "złego", że Eury nawet jako właściciel powinien zabrać głos. Jakie nawet ? Zwłaszcza jako właściciel.

Przyznam na koniec, wracając do tych wyliczanek, kto powinien być modem, że aby nie było, że potrafię tylko wskazywać innych do tej być może niewdzięcznej roboty, mógłbym, się oferować do wytestowania, jako adept przez pewien okres próbny. Musiałbym się zorientować w działach, bo forum przeglądam przyciskiem "wyświetl nową zawartość", a nie wg działów, przez co na dobrą sprawę... nie wiem jakie są moje ulubione działy . Ale raz że Eury się na forum obraził, to dwa, że od powołań moderatorów jest Przemo, który zapewne za mną nie przepada, a nawet jeśli się mylę, to się zdymisjonował. Dlatego nie miałem okazji tego przemyśleć i się zgłosić. Ja dyskusji nie prowadzę na forum. Mam inne zajęcia i wolę się ograniczać do samego czytania. Odzywam się tylko, jak nawet czytać się nie da. Dlatego mnie by nie przeszkadzały oskarżenia o stronniczość, aczkolwiek nikt by nie miał taryfy ulgowej, dlatego moim warunkiem na pewno byłoby umożliwienie karania userów, ze statusem "zasłużony". Jedyną świętą krową na forum, może być właściciel.

To tyle, bo skoro piszemy na darmo, to nie ma sensu się rozpisywać, prawda ?