No, chyba że nieznana mi jest jakas nowoczesna technologia konwersujacaruch z G1 do G2 ale to chyba by bylo bardzo trudne do zrealizowania.
To jest (względnie) proste do zrealizowania, ponieważ siły nie mają większego znaczenia. Operator steruje położeniem np. wysięgnika, a sprawy typu prędkość jego poruszania się to jest kwestia możliwości maszyny, nie człowieka.
Przykładowo wyobraź sobie, że masz na dłoni rękawiczkę naszpikowaną czujnikami za pomocą której sterujesz mechaniczną repliką dłoni. Do odwzorowania gestów wystarczy znajomość względnego położenia poszczególnych punktów dłoni. Znając je, po odpowiednim przeliczeniu (replika może mieć inny rozmiar), gest zostanie odwzorowany. Pozostaje jedynie kwestia szybkości i dokładności. Inna sprawa, gdy replika ma trzymać np. jajko, wtedy potrzebna jest jeszcze znajomość sił i nie jest to wcale trudne do zrealizowania.
Odzwierciedlenie ruchu w naszych warunkach nic nie da w innym srodowisku przeciez. To tak jakbys stanal na przeciwko wielkiego akwarium w ktorym plywa Twoj kumpel i kazal mu nasladowac swoje ruchy podskakiwanie i ogolnie szybkie poruszanie sie sprawilo by mu problemy a juz na pewno nie wygladalo by tak samo jak to co mu pokazujesz chocby nie wiem jak sie staral.
Oczywiście, że odwzorowanie ruchu w takim przypadku nie wystarczy, ale konwersję można ominąć
Przykładowo robimy robota, który ma poruszać się jak człowiek tzn. tak jak wyżej z dłonią, ma być dokładną repliką. Ilość danych potrzebna do takiego odwzorowania jest ogromna, a i niewiele z tego wyjdzie. Lepiej jest skonstruować robota tak, by odzwierciedlał ruch samodzielnie dobierając potrzebne siły.
Co do kolegi w akwarium, odzwierciedlenie położeń wystarczy. Jeśli będzie się wykonywać jakieś gesty odpowiednio wolno, to człowiek w akwarium nadąży i będzie odzwierciedlał ruch. Jeśli ruch będzie szybki, to kolega nie nadąży, ale ostatecznie gest wykona, jeśli przyjmiemy, że ma dokładnie odwzorować trajektorie. Może też wykonać gest w tym samym czasie, ale nie utrzyma trajektorii. Kwestia możliwości człowieka i tego na co pozwala środowisko.
Co do szybkich ruchów, do człowiek w akwarium będzie mógł je wykonywać, jeśli będzie odpowiednio silny (pomijając powstające ruchy wody), kwestia dobrania odpowiednich parametrów.
Poza tym, ja bym dał robotowi kółka
Duuużo prostsze, a skupiłbym się na odpowiednim sterowaniu wysięgnikami i kamerami.
jakos nie ufam tej stronie public/style_emoticons/default/tongue1.gif
Eee tam
Sama idea jest bardzo ciekawa
Użytkownik Illurico edytował ten post 05.03.2010 - 10:13