3 odpowiedzi w tym temacie

[wolter]

Portal niewiarygodne.pl nie jest chyba dość rzetelnym źródłem informacji ale oto na co się natknąłem

Wśród Kanadyjczyków zamieszkujących Lower Cove w obszarze Nowej Funlandii i Labradoru zapanował niepokój. Na plaży odnalezione zostały szczątki zwierzęcia niewiadomego pochodzenia. Dobrą minę do złej gry robią naukowcy, którzy nie potrafią udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czym tak naprawdę są szczątki istoty odnalezione w strefie brzegowej. Wśród mieszkańców Lower Cove, "morski potwór" stał się tematem numer jeden.

http://foto.get.stud...113125_orig.jpg

W czasie, gdy po zachodniej stronie Kanady rozgrywane są Zimowe Igrzyska Olimpijskie, ludzie ze wschodu mają swoje własne problemy. Dla mieszkańców Lower Cove najważniejszą sprawą jest obecnie rozwikłanie zagadki potwora morskiego, który został ostatnio odkryty na plaży. Wszystko zaczęło się od znaleziska, na jakie natrafił Warrick Lovell - jeden z mieszkańców, spacerując nieopodal plaży.


"Najpierw myślałem, że to zmarnowana foka, która została wyrzucona na brzeg, ale kiedy tamtego wieczoru zszedłem na dół, by sprawdzić moją łódź, podszedłem to zobaczyć i wtedy już wiedziałem, że to nie była foka." - powiedział Lovell.

"Mieszkam tu przez całe życie i nigdy nie widziałem czegoś takiego." - dodał inny z mieszkańców, Basil Park, który także miał okazję zobaczyć "potwora" z bliska.

Jak poinformował serwis "The Western Star", opierając się na relacjach świadków, padlina ma 4,5 metra długości i "wbita" jest w piasek na głębokość ok. 3 metrów. Po prawej stronie wyraźnie widać płetwę, a na całym dziele liczne okaleczenia.

John Lubar - dyrektor Departamentu Rybołówstwa i Oceanu stwierdził, że znalezione na plaży przez mieszkańców szczątki tajemniczego zwierzęcia należą prawdopodobnie do wieloryba lub rekina olbrzymiego. Lubar zasugerował też, że widoczne na ciele obrażenia mogą być efektem kolizji zwierzęcia ze statkiem. Starzy doświadczeni rybacy z okolicy wskazują także na gigantyczną kałamarnicę albo wielkiego, nieznanego nauce potwora z głębin.

Próbki padliny zostały wysłane do ekspertyzy. Pomimo pierwszych badań, jakie już przeprowadzono, specjaliści wciąż nie określili nazwy gatunku, do którego należeć mogą szczątki.

http://foto.get.stud...029435_orig.jpg
A teraz czekam na opinie wasze

[adix210]

Na 1 rzut oka (screen 1) to mało było widać przez śnieg ale jak już spojrzałem na ten 2 pomyślałem o Loch Ness tyle że ciało w Kanadzie.
Może to nowy gatunek zwierza/ryby żyjącej w głębinach mórz? Wszystko się okaże jak zbadają go

Edit:
Albo to kamień jest

Użytkownik adix210 edytował ten post 25.02.2010 - 13:11

[wolter]

Znaczy się powiem tak, zdjęcia są tak niedokładne że nie widać na nich nic szczególnego. Nie można stwierdzić czy to ryba czy ssak.

[pawaw1]

Heh widziałem to dziś na niewiarygodne.pl. Często morza i oceany wyrzucają zniekształcone i zazwyczaj "galaretowate" truchła przeróżnych ssaków wodnych i ryb i innych żyjątek wodnych np. orek, wielorybów, waleni, ośmiornic itp. Truchła te często są w wodzie nadjadane przez inne zwierzęta i przez to wyglądem nie przypominają znanego gatunku. Tylko po przez badania mikrobiologa można stwierdzić co to był za "stwór". Podsumowując, to nic innego jak zwłoki jakiegoś zwierzęcia, tylko trudne do zidentyfikowania.