Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ludzie i Obcy. Wspólna historia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

LotosUR.
  • Postów: 146
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ludzie i obcy. Wspólna historia.
Z góry stawiam sprawę jasno. Treść jest moja, jest to w zasadzie zbiór istotniejszych i ogólnych informacji, przypuszczeń, pytań.
Swoją w zasadzie 'pracę' opieram na kilku filmach, min.
Ancient Aliens (link Jarecki)
Chris Everard - The Illuminati All Conspiracy No Theory http://www.youtube.c...h?v=ZoHAU7egCxg
Chris Everard - The Illuminati vol 2 The Antichrist Conspiracy http://www.youtube.c...feature=related
Chris Everard - The Illuminati Secret Space Conquest Of Space http://www.youtube.c...feature=related
Chris Everard - The Illuminati Secret Space vol 2 - Alien Invasion http://www.youtube.c...h?v=1QmGLNlR3QM
David Icke Interview with Credo Mutwa http://www.youtube.c...h?v=VJdSVCEeknc
Gregg Braden - Science Of Miracles http://www.youtube.c...h?v=KVVuMuWG2oM
Nassim Haramein - Cross Even Horizon http://www.youtube.c...h?v=VVQIOhvW1rA
Jose Escamilla - UFO Intelstellar http://www.youtube.c...h?v=Xp6ebv_6r1Y
David Icke - Beyond The Cutting Edge http://www.youtube.c...h?v=M35gsedKjMM
symbolicznie jako przykłady książki Jan van Helsing "Ręce precz od tej książki", Barbara Marciniak "Zwiastunu Świtu - Nauki Plejadian" "Zwiastuni Świtu - Świetlana Rodzina", William Brambley "Bogowie Edenu", oraz na twórczości Danikena, kilku stronach internetowych i innych źródłach.
Celem jest poskładanie tylko kilku kawałków puzzle, obrazu, które proponuję, które proponuje wyśmiewana na tym forum nauka.
Zaczynając w zasadzie temat chciałbym zacząć od pytań postawionych jako mniejsze tematy.
1. Kim nam wmówiono, że nie jesteśmy ?
2. Kim, czym jesteśmy ?
3. Jak dzisiaj spojrzeć na pozostałości po kulturach, świecie starożytności.
4. Jaki to ma związek i sens ?
5. Dlaczego odwiedzają nas obcy ? Dlaczego nie oficjalnie ?
6. Czy ludzie są gotowi na rewolucję nauki i spotkanie z ET ?

1. Kim nam wmówiono, że nie jesteśmy ?
W zasadzie należałoby zadać 2 pytania dodatkowe : w jakim celu to zrobiono i w jaki sposób ?
Ludzka rasa ma bogatą historię, jesteśmy w zasadzie i tak tylko malutkim punktem historii wszechświata. Gdyby spisać obszerną księgę, wzmianki o Ziemi zajmowałyby kartkę, lub dwie. Patrząc w niebo, konstelacje gwiazd, czy galaktyki - myślenie że jesteśmy wyjątkowym zjawiskiem, to poprostu ignorancja, betoniarstwo i płytki obraz myślenia o egzystencji. Z ludzkością robiono wszystko. Według moich odczuć zrobiono z nas sierotki, machając technologiami jak marchewkami przed nosem naszym przodkom. I nawet opierając się na Danikenie, czy wielu innych ludzi - można wywnioskować, że ludzie widząc bogów z nieba niesłusznie obrali status sierotek, którymi za pomocą technologii i darów tego typu można było rządzić. Bogowie, którzy najeżdżali planetę Ziemia uwidocznieni są wszędzie na różne sposoby. Oczywiście tworzą się różne koncepcje co do zamiarów ich zamiarów, czy co do potrzeby ich uwidocznienia, czy samych zamiarów ich przybycia. Zostawmy na chwilę starożytność i przenieśmy się w czasy współczesne.
13 rodów, które wywiodły się ze starożytności (co jest udokumentowane i prześledzone) działały i robiły swoje przez wieki. Agenda typu Illuminati to ostateczne nakreślenie planów przejęcia władzy i historii nad planetą. Odsyłam w celu zassania ciekawych informacji do filmów Ch.Everarda, czy Davida Icke. To jak łatwo zmanipulować informację, jej przebieg, czy przeciek wiedzieli i wiedzą tajne agendy od dawien dawna. Poprzez ich oświecenie kontynuując tradycje, czy starożytne więzy krwi - robili to nieustannie. Oczywiście, środki masowego przekazu i każdej epoce były inne, lecz tak naprawdę w XX wieku manipulacja nami nabrała tempa. Wmówiono ludziom wiele rzeczy, przykładów jest mnóstwo, czy to zdjęcia z księżyca, czy z orbit okołoziemskich, czy setki innych mistyfikacji - zachowując sekrety dla elit. Pytanie postawione na początku brzmi, kim wmówiono nam, że nie jesteśmy ? Wmówiono że nie jesteśmy świadomością, że jesteśmy robotami (choć zaznaczam, że nie gołosłownie i wprost) lecz za pomocą systemów, systemów wiar, religii, standardów życia, praw i pieniądzem. Pieniądzem, które jest potężnym narzędziem do kontroli. Nie jest przypadkiem, że ludzie się zabijają za nie. W końcu uzależnia. W końcu można na nich zbudować określony standard życia i luksus. Kontynuując tą propagandę, kreślili dalej swoje plany, a społeczeństwu dawano ochłapy, traktując jak bydło i nie informując je, nie wtajemniczając w wiele projektów, ubierając to w jakieś zbiory cząsek zaledwie informacji, które można odłożyć będzie niedługo do lamusa.
Jednym z namacalnych przykładów o których wspomnę jest stworzenie rodzaju filmów i nazwanie go działem "fantastyki", czy "fantasy". I tu odsyłam do Jana van Helsinga "Ręce precz od tej książki"

Helsing w rozmowie z iluminatem - Ręce precz od tej książki napisał(a):
Pan sam dojrzał tylko czubek góry lodowej - albo może trochę więcej. A ja wiem o takich rzeczach, które, gdyby je pan poznał, skłoniłyby pana pewno do zmiany sposobu myślenia o nowym ładzie świata.
Tak samo jest w filmie Matrix. Istnieją masy - ponad 95% ludzi - niemające o niczym, w ogóle o niczym pojęcia.
Oprócz nich jest 5% - albo może nawet nie tyle - takich, którzy czują się ludźmi z przyszłości, zmuszonymi do życia w świecie anachronicznym.
Panie Holey (Helsing), my dysponujemy taką technologią, która już dziś jest na tym poziomie, który uświadamiamy ludziom poprzez hollywoodzkie filmy z gatunku science-fiction. Odwrotu nie ma...


Helsing w rozmowie z iluminatem - Ręce precz od tej książki napisał(a):
Przyszłością rodzaju ludzkiego jest kosmos. Współpraca z jego mieszkańcami będzie możliwa dopiero wtedy, gdy staniemy się jednym światem...
(...)Wiara izolująca tych przybyszów z obcych światów albo uznająca ich wręcz za wrogów nie może w tym świecie przetrwać.
Przygotowujemy zatem ten świat do stałego kontaktu z całym kosmosem.
Niejedna grupa naszych partnerów pochodzi spoza tego Układu Słonecznego i wyglądają te istoty inaczej niż my.


2. Kim, czym jesteśmy.
Jesteśmy świadomością, jesteśmy duszą/duchem, która jako cel nauki karmicznej obrało dane ciało/skafander/komputer. Przybyliśmy tu nie po to by tylko jeść, spać, uczyć się w szkołach, na uniwerkach, pracować, wychowywać dzieci, martwić się o kasę, żyć zmartwieniami, itp, itd. Jesteśmy tu po to, by tworzyć, kreować, burzyć lub zmieniać systemy w celu wspólnoty z prawdziwym znaczeniem egzystencji, zmieniać świat, żyć w harmonii z otaczającą nas naturą. Mamy zdolność do tworzenia rzeczywistości, dosłownie, można materializować myśli, o czym mówi Gregg Braden, którego to śladem już poszli niektórzy naukowcy.
Jesteśmy rodzajem istot we wszechświecie, które mają kapitalne predyspozycje. Mamy 22 różne typy DNA w sobie, co tworzy dosłownie prawdziwy zbiór historii, którą można nazwać śmiało Ziemską Biblioteką. Mamy również zdolności do zjawisk paranormalnych, co z resztą dzisiejsi naukowcy z zaciekłą ciekawością sprawdzają. Jest to nowy system nauki, przekształcenie roli ludzi na tym globie.
Rody Illuminati traktowali ludzi zawsze jak bydło, odpowiedzi z jakiego powodu tak postępowali i postępują, znajdziecie w filmach Everarda, Icke. Illuminati są świadomi ludzkich mocy, ludzkiej potęgi, ludzkich zdolności - z resztą reptilianie i inne rasy też. Nazywają nas królewskim rodem. Jesteśmy ze strategicznego punktu widzenia o wpływy we wszechświecie ważni dla nich. Brzmi to jak piękna bajka, ale poczekajmy jeszcze chwilkę a wypłynie to na wierzch. Nieprawdopodobnym jest fakt, że przez tyle czasu udało się agendzie ukryć ten sekret i że byli zdolni rządzić tym światem, wiedząc o tym. Nałożenie systemu, pieniądza itp to świetne narzędzie do kontrolowania życia Ziemian. To hamuje rozwój duchowy, ludzie zapominają kim mogliby być. Długi okres czasu, przez który cały ten system się doskonalił w swojej roli potwierdza, że zostało to naprawdę starannie nakreślone dla większych celów. Oczywiście, nie neguję porządku, ale nie jestem za Nowym Porządkiem Świata - nie, nie na tych zasadach.
Kiedy wyjdzie chip RFiD to żegnaj wolności ! Czy zdajecie sobie sprawę co oznacza bycie już do końca pod czyimś władaniem, stałym nadzorem, coś w stylu Big Brother na światową skalę ? Problem jest poruszany od jakiegoś czasu, ja chcę nadać temu punktu widzenia według kosmosu.
RFiD narusza wolność życia. W pojęciu wszechświata oznacza to, że w przypadku szybkiej masowej depopulacji, a wręcz dosłownego obrazu piekła na Ziemi, które jest planowane (po co budują FEMA Camps?) - to nie będzie żadnej interwencji z zewnątrz. Chip oznaczać będzie, że należymy do kogoś. Wolna wola zostaje złamana. I zobaczycie, być może już niedługo będą reklamy, proponujące Ci to jako rozwiązanie. Bóg jeden wie, bo nie Ty biedny człowieku co tak naprawdę będzie monitorował ten chip. Oni Ci o tym nie powiedzą, staniesz się własnością rządu, ich produktem. Nie będziesz miał nic do powiedzenia.
Uważam, że nasze przeznaczenie to kreować, budować, zmieniać, ulepszać, cieszyć się z tego, a przede wszystkim ewoluować duchowo. Naszym przeznaczeniem nie jest standardowy model życia wpajany masom ludzi, a oni nieświadomie w tym zakresie egzystują, żyją. Jak wielu z nas chce zajrzeć w inną stronę ? I kiedy zaglądasz już to nazywają Cię heretykiem, pseudonaukowcem, kolejnym prorokiem itp. Ludzi palono na stosach za magię, która jest absolutnie prawdziwa, za poglądy inne niż społeczeństwu narzucono. To jest przecież nasza historia, czy jest ona dobra ja pytam ? To chore.
I tak, zagłębiając się w naszą kosmiczną historię, niektórzy ludzie głośno o tym mówiący głoszą, że stworzono nas jako eksperyment. Dwie rasy bogów stwórców Nordycka(ludzka) i gadzia(reptilianie) chciałby stworzyć grupy istot by eksperymentować.

Wiara izolująca tych przybyszów z obcych światów albo uznająca ich wręcz za wrogów nie może w tym świecie przetrwać.
Przygotowujemy zatem ten świat do stałego kontaktu z całym kosmosem.
Niejedna grupa naszych partnerów pochodzi spoza tego Układu Słonecznego i wyglądają te istoty inaczej niż my.
Według niektórych źródeł, pochodzimy z systemu gwiezdnego Lyry. W wyniku wielkiej wojny, ludzie przegrali te tereny z draco i zostali zmuszeni ewakuować się po różnych konstelacjach (Orion, Plejady, Tau Ceti, Procyon, Antares, Gwiazda Barnarda, Alpha Centauri, Arcturus, Hiady Vega) czy innych galaktykach.
Tu zaprezentuję stronę, która jest naprawdę ciekawa. Narazie jestem na etapie jej czytania, jest niestety po angielsku, ale jest świetnym zbiorem informacji o rasach kosmicznych. Strona jest zupełnie inna od stostu innych o tej tematyce. Warto się jej przyjrzeć, polecam.
http://www.zeitlin.n...nt/Secrets.html
Mój odnośnik
Mój odnośnik2

Rasa ludzka i drakońska. W zasadzie pojęcie dobra i zła nie istnieje we wszechświecie. Jeżeli można to jakkolwiek zobrazować, to można to podzielić na : zasiewających plony i idących dalej i na zasiewających plony i zbierających potem żniwa. Coś w rodzaju podziału Sił Służenia Innym i Sił Służenia Sobie.
Oczywiście nie ma dla nas źródeł namacalnych, takich że ja podam Ci przykładowo stronę i zobaczysz typka na n-k czy facebooku z kosmitą i browarem witającym ową rase. Kiedy ludzie ogarną myśl, że zupełnie inne rasy oraz podobne czekają na kontakt z nami, to czy nie wydaje się to ekscytujące ? Czy nie pozwoli to pchnąć nauki na następne levele ?
Żeby zmieniać naukę potrzeba zmieniać koncepcje myślenia, oraz założenia. Nic nowego nie wymyślisz i nie odnajdziesz jak będziesz polegał na jednej koncepcji - tylko i wyłącznie dowodowej. Nauka nie szłaby do przodu gdyby nie ludzie, którzy łamali systemy myślenia. Znacie to z historii przecież, heh...

3. Starożytne kultury.
Książek o tej tematyce wydano sporo, w zasadzie masę.
Nie chcę tu się zagłębiać w linki, bo będzie ciężko ująć wszystko w jeden post. Nawołuję do samodzielnych poszukiwań.
Najważniejszymi sprawami są jednak budowle i inne rzeczy oraz właściwa interpretacja przekazów. Istnieją dowody piktograficzne, archeologiczne artefakty, literatura. Dopiero od niedawna tak naprawdę naukowcy i badacze zaczęli kumać te przekazy. Zadziwiającym wręcz faktem i dowodem jest to, że wszystkie regiony świata opowiadają mniej więcej tę samą historię, o bogach z nieba, pojazdach, itp. To fundamentalny dowód i wskazówka dla dzisiejszych czasów. Taki Daniken poświęcił na to 45 lat, a świat przymuje z oburzeniem nowe koncepcje. Wiele dowodów kłoci się z naszą współczesną technologią. Zasadniczą rzeczą w sumie jest umiejętne postawienie różnicy między faktami, a spekulacjami, które dla wielu wydają się kontrowersyjne, a wręcz czymś nie zrozumiałym, więc tacy ludzie w zasadzie nie idą w te koncepcje, zamykają horyzont, ograniczają go. Inny odłam zaczyna być ciekawym, jeszcze inny staje się zwolennikiem i zagłębia się w to, bada na swój sposób.
W dokumencie filmowym Ancient Aliens, w 10:58 ukazuje się antyczna mapa, która być może pochodzi z okresu kiedy nie było lodu na Antarktydzie. Czy to nie dziwne ? Nie sposób to zignorować. Widziałem tu postu które pisał radosław o elektryczności, zainspirował się być może również powyżej wspomnianym filmem, by pokazać to tu, Wam.
Stonehedge, Piramidy w Gizie, Wyspa Wielkanocna, Nazca w Peru, Piramida Kukulkana, Piramidy w Palenque w Meksyku, czy Wielki Mur Chiński - to tylko niektóre z zadziwiających projektów, które opiewją wieloma tajemnicami. Współczesna nauka musi zakładać koncepcje, by zrozumieć po co one są. Nie da się siedzieć i kopać w dowodach, artefaktach archeologicznych i zakładać że jest to dziwne i zachwycać się tym. Koncepcja buduje drogę do odkryć. Kiedy wiele rzeczy układa się w dziwną koncepcję należy nie porzucać tego. Nie obalać na siłę. Myśl tworzy, otwarty umysł ukazuje ścieżkę.
Niesamowicie dokładna geometria, zadziwiający poziom astronomii, architektura stały na naprawdę wysokim poziomie. Nie sposób to wyśmiać lub obalić prostą teorią. Czy nie dostrzegacie pewnej zależności między Nazcą w Peru, a np kręgami zbożowymi ? Oba zjawiska widoczne z góry, projektowane z góry i tylko w jakim celu ? Dlaczego ? Ludzie trudziliby się w takie prace bo im się nudziło ? Czy nie jest to jakiś sposób komunikacji, form geometrycznych bogatych w informację dla tych którzy widzą to jedynie lecąc ? Nazca jest od dawien dawna, a kręgi są od niedawna takim zjawiskiem, czy nie występuje tu sposób komunikacji, czy oznaczeń ? To jest jawna robota zaawansowanych cywilizacji. To już samo w sobie pozwala odpowiedzieć w malutkiej części, że nie jesteśmy tu sami dla siebie. Jest to dowód, że mamy wspólną historię z innymi cywilizacjami.
Sama Biblia, jest dziwną księgą, którą da się interpretować na różne sposoby. Jest również jakimś zbiorem zapisków pasujących do tej układanki. Osobiście nie wierzę, że to jest boska księga, raczej to zbiór pisany przez ludzi. Wszystko jest kwestią interpretacji. W dokumencie filmowym Ancient Aliens jest wzmianka o Ezechielu, który opisuje co widzi, jest to postać biblijna.
Wracając do rodów królewskich. Dzisiaj ta cała rodzinka ma obsesję na punkcie symboliki. Symboliki skąd ? Ze starożytności. I może powiecie mi po co ? Po co cywilizacja która uważa się za nieźle rozwiniętą nadmiernie stosuje symbolikę w wielu współczesnych budowlach ? Lotnisko w Denver, miasto Astana w Kazachstanie (LINK YOUTUBE), wiele budynków w Londynie. To namacalne dowody, że wierzenia i obrzędy ze starożytnego Egiptu istnieją do dziś. Elity posługują się okultyzmem, zechce ktoś, to odeślę do linku pewnego emerytowanego pana z FBI który zagłębił się w sprawę. Jest wiele innych przykładów. Alex Jones ? Kim by nie był, wbił się na Bohemian Grove i zrobił dobrą robotę.
Przyjrzeliście się teledyskom Rihanny, czy Lady Gagi ? Symbole oka Horusa, które pokazują to kpiny w żywe oczy. Jak tego można nie widzieć ? Jak to interpretować ? Jako choreografię ? Proszę......... hehehe... http://davidicke.pl/...stow-t1309.html + wiele co raz to nowych analiz userów na YOUTUBE
Łącząc punkty 3 i 4 postawione jako pytania na początku daje to kolejny malutki kawałek puzzle, do złożenia, dołączenia do następnego.
Nie wspomnę już nawet o Atlantydzie, o której krążą legendy, mity, dyskusje po forach, pasjonaci wręcz zakładają strony o niej. Nie zagłębiam się w Atlantydę w moim poście, nie mniej jednak jest równie ważna jak wszystko inne.
Wątek Credo Mutwy z Davidem Icke jest również godny przynajmniej obejrzenia, rzucenia okiem i przytknięcia uchem. Afrykańska historia bogata jest w wierzenia o gadach, bogach. Jest sporo miejsc o których opowiada Credo Mutwa, gość robi niesamowite wrażenie. Posiada artefakty pochodzenia zupełnie nieziemskiego. Odsyłam do obejrzenia. Tyle tego jest, że nie sposób tu umieścić. Szukaj - a znajdziesz.
Średniowiecze Panowie i Panie. Również jest bogate w przeróżne rzeczy. Nawet obrazy przedstawiające UFO, w zasadzie gdzie wcale nie musiały widnieć na niebie. Spójrzcie. Przecież to przekaz. Przecież one o czymś opowiadają. Jest tego dziesiątki.
http://xfacts.com/old/ (oczywiście nie zwracajcie uwagi na Nibiru, głupota).

Idąc przez poprostu całe to śledztwo, popierając się tylko dowodami nie da się rozwiązywać tajemnic świata, ignorancja ogranicza. By zrozumieć inne kultury, trzeba zakładać koncepcje, nawet te kontrowersyjne.
Z całą pewnością i przekonaniem twierdzę, że wiele budowli postawionych dawno, dawno temu ma przeznaczenie i nie stoją od tak albo po to, by myślano, że to grobowce.
Nassim Haramein (tak, wiem, wielu go tu nie lubi haha) mówi o punktach tetrahydralnej siatki Ziemi. Te obiekty są na niej. Kolejny przypadek ? To oczywiście jest jak najbardziej do zbadania natychmiast.
Postawię pytanie zadane w filmie Ancient Aliens :
Co by się zdarzyło, gdyby chociaż jeden dowód był sprawdzony ? " Co by się stało jakby Daniken i inni jego pokroju mieli rację ?
" Dowody powinny być traktowane ostrożnie, ponieważ posiadają odmienne znaczenia " I całkowicie się z tym zgadzam. Dlatego żyje również we mnie sceptyk. Pozostało czekać. Intencją moją jest otworzenie się na inną płaszczyznę myślenia niż zazwyczaj.

5. Dlaczego odwiedzają Nas obcy ?

Pytanie oczywiście zadawane przez mnóstwo osób.
Zacznę może o tym, że to się jednak dzieli (wspomniałem o plonach) na Siły Służenia Innym i Siły Służenia Sobie.
Mamy wspólną historię w tej galaktyce i wszechświecie z innymi istotami.
Istoty, które interpretowano jako bogów, krzyżujących sięz ludźmi miały z pewnością większy plan. Kiedy zasiewasz plon i znikasz, by kiedyś go zebrać jest jasnym obrazem, która połowa boiska to jest - bogów najeźdźców. Kiedy masz inną intencję, tak jak w przypadku opozycji tychże powyższych sił, stajesz po drugiej stronie boiska. Wojny o wpływy we wszechświecie nie są fikcją. Oczywiście odbywają się na innych płaszczyznach (4 wymiar i wyżej) ale i w naszej też (wojna meteorologiczna), dlatego o jakiekolwiek dowody trudno w tej chwili. Pozostały zapiski w większości starożytne, opowiadające o wojnie, jak i również kontrowersyjne channelingi, które faktycznie bywają dezinformacją. Ale gdyby jeden okazał się prawdą, to ja już widzę ten stos niedowiarków, którym szczęka opada na kolana. Piłeczka jest chwilowo jeszcze po Waszej stronie, ponieważ nauka ewoluje, skok świadomości kosmicznej staje się faktem do udowodnienia i co raz więcej ludzi takich jak ja pojawia się na forach. Oczywiście to nie wyścig w którym sceptycy obalają ten proces, a powiem odważnie, że jest na odwrót. Nasza chwila, chwila Ziemian nadeszła. Kosmiczni obserwatorzy czekają aż ludzkość dorośnie. O ile odwiedzający Ziemię we współczesnych czasach nawiązali współpracę chociażby z III Rzeszą (Projekt Aldebaran), to siły opozycji nadciągają by nie za nas tu robić porządek, lecz po to byśmy my dorośli i wstali 'z kolan' i posprzątali planetę. Kiedy będziemy gotowi na ten krok to pojawią się przyjazne cywilizacje.
http://www.youtube.c...h?v=imdDEiqOImQ
Obserwujący ten proces powracają. Tak jak napisałem, piłeczka jest po stronie tych, którzy twardo chcą dowodów, zapewniam, że już niedługo ich wiara zostanie poddana próbie.
Haramein (już widzę ten ironiczny śmiech) mówi o przecinaniu płaszczyzny galaktyki przez Układ Słoneczny. To wiąże ze sobą falę energii i skok kwantowy. Dostrzegalne są anomalie na planetach (TO jest dla Was dowód). Kosmiczni obserwatorzy są zainteresowani tym wszystkim. W końcu odwiedzali naszych przodków z zapowiedzią powrotu.
Nasza planeta ma dość strategiczne położenie W Układzie Słonecznym. Są tu portale którymi podróżowały rasy, przy okazji zostawiając coś po sobie. Tego czegoś jest mnóstwo. Nie powinniśmy mieć złudzeń, że żyjemy w bardzo ciekawych czasach.
Proponuję zapoznać się z materiałem Jose Escamilli - UFO Intelstellar. Gość sfilmował odległe staki w przestrzeni. Mało tego, ma inne filmy, np o Księżycu, poddające NASA w bardzo bladym świetle.
Stworzyło się Exopolitics. Z innej strony, Project Camelot, czy inne.
Zdaję sobie sprawę, że jest trochę dezinformacji w tym wszystkim. Nie popadam w skrajne wierzenie w różne programy informowania ludzi. Prawda nie potyka się podczas analizy - niektórym noga się powinie, już niedługo.
Steven Greer, twórca Disclosure Project (http://www.disclosureproject.org/) obiecał, że naciśnie oficjalnie na rząd USA w sprawie ujawnienia tego fenomenu.
Okłamywano ludzi nic im nie mówiąc. Koleś zrzeszył mnóstwo ludzi. To nie są ludzie jak my, którzy tu siedzą i pierwszą w stołek, czy krzesło gdybając o tym i rozstrząsając dyskuje. Oni mają za sobą różne doświadczenia, mają dowody, chcą mówić przed Kongresem Stanów Zjednoczonych pod przysięgą. Ich odtajnienie będzie dla was szokiem. Zapnijcie pasy, niedługo zaczynamy fantastyczną podróż jako ludzkość.

6. Czy ludzie są gotowi na ujawnienie ?

Widzicie. Wiąże to się z absolutną rewolucją nauki. Wielu fizyków, profesorków, twórców teorii i innych nauk pójdą w lamus. Wielu profesorków, straci kompletnie swą wiarygodność. To jest dla nich na pewno zła wiadomość i zła wizja osobistych dóbr. No ale cóż, niektórzy wślizgną się dołączając do nauki, niektórzy się skończą. Pozostawiając tych ludzi, należy zadać pytanie : A co z Nami ?
Znam masę ludzi w ogóle nie interesujących się takimi sprawami. Zabiegani w poszukiwaniach miłości, nasiąknięci materializmem, pracoholicy, młodzież gubiąca się w rozrywkach - wszyscy oni zostaną poddani wierze. Niektórzy nie otrząsną się, niektórzy zostaną zainspirowani nauką o tym, niektórzy może zaczną zaglądać tam, gdzie nie chcieli lub się bali ? Nie będzie takich, którzy przejdą obojętnie obok tematu. To dotyczy Nas wszystkich.
Świat uzyskując wolną energię, technologię oraz informację i namacalne dowody o naszych kosmicznych sąsiadach odwiedzajacych, czy najeżdżających nie będzie już taki sam. Pytanie tylko co z tym zrobią ludzie ? Czy nie zapomną o rozwoju duchowym ? Zwłaszcza, że wiele raz zazdrości nam takiej możliwości skoku świadomości. Przypomina mi to narazie danie małpie komputer, albo rakietę i masz... obsługuj się. Do pewnych technologii trzeba dorosnąć.
Świat z pewnością będzie ciekawszy, kiedy skończą się choroby, wojny, konflikty, a zacznie epoka, która wierzę, że jest nam pisana i przeznaczona. Epoka oświecenia, wzrostu wartości duchowych, wzrostu świadomości kosmicznej oraz odpowiednich zastosowań technologicznych.

Jeżeli chcesz podjąć dyskusję, prosiłbym przeczytać całe moje wypociny, a jeżeli o filmach, czy książkach, to proponuję obejrzeć. Pozdrawiam.


Użytkownik Andromedan edytował ten post 17.02.2010 - 15:42

  • 2

#2

izabelek.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No cóż, mogę powiedzieć tylko tyle, że zgadzam się z większością rzeczy wypisanych powyżej. Mam za to jedno pytanko, na które być może i znam odpowiedź, ale chcę się przekonać, mianowicie, skąd masz tę wiedze? Skąd przyszło Ci do głowy grzebanie w tego typu informacjach? Ciekawość? Wątpie...

Użytkownik izabelek edytował ten post 10.10.2010 - 20:02

  • 0

#3

LotosUR.
  • Postów: 146
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Generalnie ową pracę wrzucam nieco do lamusa, bo napotkałem o wiele więcej wiedzy przez ten czas od kiedy nikt nic nie napisał w tym temacie.
Czym się kierowałem ?
Ciekawością. Impulsem. Wyciszeniem się przez pewnien czas i w pewien sposób zadawaniem trafnych pytań typu " po co tu jestem " " dlaczego to, dlaczego tamto ? " i tak dalej i tak dalej.
Lubię składać BIG PAGE. Światu podawany jest BIG PAGE, porozrywany na SMALL PAGE, a ten jeszcze na wiele puzzelków które od nowa trzeba układać. W dodatku trzeba mieć też świadomość manipulacji w tych czasach, która jest szeroko niekiedy widoczna.
Wielu ludzi również tworzy swój PAGE, który niestety bywa SMALL. Co decyduje że jest small ? ignorancja, złe dobieranie puzzli, mała ciekawość, brak poszerzania horyzontów, wyśmiewanie teorii, wyśmiewanie "nowej-starej" nauki, w zasadzie starożytnej często.
Ale co tam, lepiej sobie karmić ego i uważać że wie się lepiej.
Generalnie poruszanie się po tych tematach powinno wiązać się również z w miarę ostrożnym podejściem. Mówię "w miarę" ponieważ łatwo by spadły znowu "klapki na oczy".

W owym czasie, kiedy tzw. teorie spiskowe zaczynają trafiać w szersze grona ludzi... - zalecam ostrożną filtrację materiałów.
Najśmieszniejszą sprawą jest to, że owe "teorie" spiskowe, nie są teoriami niekiedy. Ale tak jak napisałem powyżej - ego i ignorancja nie pozwala spojrzeć na to z innego punktu widzenia niż inni.
PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA. Zawsze.
Dlatego nie winię obecnie nikogo dzisiaj że ktoś nie umiejętnie szuka i porusza się po tematach. Każdy ma swój tunel rzeczywistości, swoją pracę tu (karma), inni mają misję, a sami jeszcze do tego nie doszli.
Owe "przebudzenie" ludzi zaczyna przybierać na sile. W którą stronę pójdzie ludzkość ?
Tego nie wiem. Wszystko jest otwartą sprawą. Bo wszystko jest zależne od Twojego TERAZ. Nie od iluzji czasu, która odbiera nam moc często.
Dla mnie osobiście nie widzę by być na kolanach i łykać oficjalny shit.

Pozdrawiam.

Użytkownik Andromedan edytował ten post 13.10.2010 - 20:33

  • 1

#4

izabelek.
  • Postów: 4
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie musisz mi wszystkiego dokładnie tłumaczyć. Siedze w tych tematach od dłuższego czasu wciąż je drążąc i, naprawdę, ja to wszystko wiem. Tylko, jak sam zaznaczyłeś, zdarzają się manipulacje tak zręczne, że łykanie kłamstewek staje się dla nas przyjemnością.
Reasumując, pytałam skąd wiesz, dla upewnienia się czy nie jesteś kolejnym ogniwem manipulacji. Mam nadzieję, że nie czujesz się urażony, gdyż nie jest to cel moich dociekań, a jedynie "rozpoznanie terenu". Mówiąc szczerze, oczekiwałam troszkę innej odpowiedzi, ale Twoja po części pokrywa się z tym czego się domyślałam. :)
Dobrze, że szukasz. Dobrze, że widzisz to, czego nie widzi większość. Jednak nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że przebudzenie dosięga większej liczby ludzi. My (jako gat. ludzki) mamy to do siebie, że jesteśmy troche ociemniali. Pomijam już dlaczego, bo zakładam że sam to wiesz. Obecne życie jest dla ogółu ciągłą walką o jutro, o pozycję, o przyjemności. Jesteśmy zbyt leniwi, żeby zająć się sygnałami, które dostajemy i przestawieniem się na tryb samodzielnego myślenia. Jesteśmy zbyt przywiązani do cielesności i do każdego aspektu z tym związanym, że to, co wiąże się z przebudzeniem staje się po prostu nie do pomyślenia. Chociaż, oczywiście zdarzają się wyjątki.
I żeby nie było, nie uważam się za jakiegoś specjaliste z wielką wiedzą w głowie. Polegam tak jak Ty, na "impulsie dociekania".
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych