Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dłoń Jana Chrzciciela


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1

BlueBoy.
  • Postów: 159
  • Tematów: 28
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oglądają dłoń Jana Chrzciciela

Już ponad 150 tys. osób oddało cześć prawej dłoni Jana Chrzciciela, wystawionej od tygodnia w moskiewskiej cerkwi Chrystusa Zbawiciela. Przywiezioną z Czarnogóry relikwię będzie można oglądać tylko do piątku.

Jak powiedział agencji RIA Nowosti szef służby ochrony cerkwi Siergiej Barionow, tylko w środę relikwię widziało ponad 30 tys. osób. Żeby ją zobaczyć, trzeba czekać w kolejce nawet 13-14 godzin.

Kilkutysięczna kolejka ciągnie się wokół olbrzymiego terenu świątyni i biegnie dalej wzdłuż rzeki Moskwy. Wierni czasem głośno się modlą albo śpiewają. Niektórzy przynieśli składane krzesełka. Kobiety mają na głowach chustki.

Osoby z dziećmi do 5. roku życia są wpuszczane poza kolejką, ale także one muszą odstać około godziny.

- Mam nadzieję, że ta relikwia umocni moją wiarę - powiedziała pani Irina, która czeka w kolejce wraz z nastoletnim synem Dmitrijem. - Przecież za komunizmu wychowywaliśmy się w bezbożnym świecie, a duchowość człowieka jest bardzo ważna.

Wiele osób liczy, że relikwia przyniesie im błogosławieństwo i pomoże przezwyciężyć różne problemy. - To wielka relikwia. Jan Chrzciciel chrzcił tą ręką ludzi. Chciałabym się przy niej pomodlić i poprosić o zdrowie dla swoich bliskich - mówi pani Tamara.

Pani Polina wierzy, że dzięki relikwii wyzdrowieje jedna z osób w jej rodzinie. - Wiem, że tak się stanie. Już raz widziałam prawą dłoń Jana Chrzciciela i wtedy też pomogło - mówi.

Osoby wychodzące z cerkwi mówią o wielkim przeżyciu. - Tego doświadczenia nie da się opisać słowami. Przeżyłam cud - mówi emerytka Tamara, która była w środku około piętnastu minut. - Miałam szczęście, bo mnie przepuścili i nie musiałam stać w kolejce - dodaje z uśmiechem.

Ponieważ przez kilka pierwszych dni często się zdarzało, że wiernym kilka razy z rzędu nie udawało się zobaczyć relikwii do zamknięcia cerkwi, teraz jest ona otwarta 24 godziny na dobę.

Prawą dłoń Jana Chrzciciela będą mogli zobaczyć jeszcze wierni Niżniego Nowogrodu, Jekaterynburga, Czelabińska, Petersburga, Rostowa nad Donem, a potem Mińska i Kijowa.

- Obyśmy (dzięki tej relikwii) wszyscy jednymi ustami i jednym sercem dawali współczesnemu światu świadectwo wiecznego piękna Świętego Prawosławia - powiedział patriarcha Moskwy i Wszechrusi Aleksy II.

(PAP)
  • 0

#2

Indoctrine.
  • Postów: 1450
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Przyznam się, że czczenie relikwi to jest rzecz do której nie potafię się w żaden sposób przekonać. Budzi ona moja niechęć i to dużą.

Ale żeby nie było niedomówień, nie ma obowiązku czczenia relikfi w katolicyźmie.
  • 0

#3

NHolokaust.
  • Postów: 653
  • Tematów: 40
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Taka mała ciekawostka:
W średniowieczu skompletowano po kilka, a nawet po kilkanaście egzemplarzy poszczególnych świętych, nie mówiąc już o "dodatkach". Niektórym świętym nazbierano 57 palców, 8 nóg, 5 głów, a więc było w czym wybierać. Istniało na przykład 40 głów świętej Agnieszki i ponad 800 cierni wyjętych z głowy Zbawiciela... Jeżeli tym wszystkim nie bałamuci się dzisiaj ludzi, to tylko dlatego, że Kościół spuścił nieco z "relikwijnego tonu", a wierni cokolwiek zmądrzeli. Janowi Chrzcicielowi uzbierano 58 kręgów stosu pacierzowego, 14 kości twarzowych, a nóg miał tyle, że mógł stawać w zawody ze stonogą: 128 sztuk! Źródła kościelne, za którymi podaję tę informację, nie wspominają, ile było lewych i prawych.

Rekwizyty, czyli tak zwane relikwie, super specjały z dziedziny mirakulistyki, zawierały m.in. kilkaset kopytek osiołka, na którym Matka Boska ewakuowała się z Dzieciątkiem do Egiptu; hektolitry mleka z jej piersi, którym karmiła syna; pióro archanioła Gabriela i wiele innych ciekawostek.

Bezwzględny rekord "dzielności" doczesnych szczątków należy do św. Jerzego, który nigdy nie istniał. Ten miał wzięcie! Uzbierano mu 30 kompletnych ciał i jeszcze zostały "nadwyżki": głowy, palce i nogi. Tyle samo ciał nazbierano św. Pankracemu, chociaż ten we wszelkiego rodzaju "dodatki" był mniej zasobny.

Inni mieli mniej możliwości "dzielenia się". I tak: św. Andrzej - 5 kompletnych ciał, 6 głów, 17 rąk i tyleż nóg; św. Antoni - leży w czterech kompletnych egzemplarzach i posiada dodatkowo 1 głowę; św. Anna - 2 ciała, 8 głów i 6 ramion; św. Barbara, która nigdy nie istniała - funkcjonuje w 3 kompletnych ciałach z dwoma dodatkowymi głowami; św. Bazylii - 4 ciała i 5 głów; św. Błażej - 1 ciało i na wszelki wypadek 5 głów; św. Eligiusz - 2 ciała i 2 głowy; św. Stefan - 4 ciała i 8 głów; św. Helena - 4 ciała i 5głów; św. Hilary - leży w 8 kompletach; św. Juliana - 20 ciał i 26 głów; św. Leogarda - 5 ciał, 10 głów i 12 rąk; św. Łukasz ewangelista - 8 sztuk kompletnych ciał i 9 głów; św. Filip - 3 ciała, 18 głów i 12 ramion; św. Sebastiana czczono w 4 kompletnych egzemplarzach, przy czym miał w zapasie 5 głów i 15 ramion... I tak można wymieniać jeszcze wielu "świętych" czczonych w ramach relikwii w setkach kościołów nie tylko Europy.

Dlatego m.in. jestem przeciwny czczeniu relikwii.
  • 0



#4

Eury.

    Researcher

  • Postów: 3467
  • Tematów: 975
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 108
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem dlaczego ale.. mnie to drazni... wywoluje we mnie niechec i takie tematy moglyby dla mnie w ogole nie istniec ;)
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych