Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wampiry


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#31

Sysek.
  • Postów: 15
  • Tematów: 2
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Vampiry ? To bzdura nawet takiego wampira można wytłumaczyć.
Otóż tak zwany wampir nie był żadnym wampirem

skąd się wziął wampir ?
Powstała legendna śreniowiecza o człowieku który wychodził nocą i wypijał krew ludzką a można go było zabić tylko kołkiem, bał się srebra,cebuli i czosnku go odstraszała

analiza:Ten tak zwany wampir to był człowiek który miał rzadką chorobę nie pamiętam jej nazwy nie dawno było w telewizji
gdy wychodził na słońce jego ciało nie wytrzymywało światła ponieważ miał od tej choroby skórę która była zbyt podatna na słońce co oznacz że po prostu piekło go gdy wychodził

Krew ? jest to kolejna faza tej choroby mianowicie człowiek mający ją miał ochotę na różnę rzeczy
szczególnie na krew nie pamiętam od czego to zależało

Kołek,Srebro,Czosnek,Cebula: teraz wam wytłumaczę raz na zawsze czemu wampir bał się takich rzeczy
otóż Kołek służył do wbijania w różne rzeczy np : trzeba było przykuć konia a nie było gdzie,więc właściciel wziął łancuch i kołek,przywiązał konia łancuchem łancuch położył na ziemie i wbił kołek
kołek był ostry i było to powszechne narzędzie,dlatego można było zabić tym wampira według wierzeń.
Srebro: był to w tamtych czasach element który mieli bogacze,czyli król lub mnisi
rzadko się zdarzało aby jakiś wieśniak miał srebro.Srebro z tego że było drogie i mało osób je miało dawało wieśniakom pomysł że odstrasza wampiry.
Czosnek i Cebula miały charakterystyczny zapach nie lubiany do tego są ostre,i było to lekarstwo stosowane w owych czasach
Wampir podobno roznosił choroby najczęściej mówiono że dżumę,dlatego wampir także tego miał się bać.

Użytkownik Sysek edytował ten post 15.05.2010 - 13:22

  • 0

#32

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

no Sysek,brawo,wytłumaczyłeś to świetnie. "nie wiem,coś tam,nie pamiętam",to są naprawdę świetne argumenty z twojej strony...
Ehh,szkoda czasu i klawiatury na takie posty.
  • 0

#33

Velos.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Odnośnie wampirów.

Załóżmy (tylko załóżmy), że istnieją.
Załóżmy, że mamy ich ścisły podział - wampiry psi/energetyczne, półwampiry , "wampiry" - choroba, która podwyższa dziąsła, powoduje światłowstręt, bladosć skóry i inne fajne dolegliwości, "wampiry" w pojęciu Trydium i wampiry czarnookie.

Załóżmy, że Trydium ... wampiryzm siedzi w psychice, psi/energetyczne - kto wierzy ten wierzy, kto potrafi ten potrafi - można się tego nauczyć, lecz naturalny talent jest tu mile widziany, w przeciwnym wypadku nauka trwa cholernie długo żeby były widoczne silniejsze efekty niż jak po kubku kawy.
Załóżmy, że półwampiry to ludzie bez widocznych zmian zewnętrznych, za to mający zmiany wewnętrzne na tle psychicznym, zmiany aury, potrzeby czysto wampiryczne jak i ludzkie (wzmożona odporność na warunki pogodowe, ból, "głód", ale również potrzeba snu, zwykłego żywienia)...
i zostaje kwestia czarnookich.

Słyszał może ktoś z was o przypadkach czarnookich dzieci, młodzieży, dorosłych, które napawał przerażeniem samym swoim spojrzeniem?
(Oko całkowicie czarne,tęczówka,białko-czarne).
Niewiele wiem na ich temat, lecz częścią mogę się podzielić.
Przemieszczają się zazwyczaj pod osłoną nocy, są pozbawione ludzkich pragnień (przez co część doniesień mówi o ich braku duszy, tudzież uczuć).
Ich spojrzenie na sobie można odczuć z bardzo daleka (załóżmy, że siedzisz sobie pod drzewem, a na dachu 200-300 metrów przed Tobą w rogu wystaje tylko głowa. Czujesz ten wzrok, który może Cię sparaliżować ze trachu.
Piszę to tutaj tylko ze względu na to, że większość tego, co jest tu napisane... to zwykłe bzdury.

A, i prosiłbym nie porównywać wampirów ze "zmierzchu" z wampirami. To dla mnie śmieszne.

Część filmów o wampirach, jak i książek (o tych filmach/książkach zazwyczaj jest cicho) ma w sobie prawdziwe informacje. Trzeba tylko potrafić czytać między wierszami.


Nie mam zamiaru tutaj nikogo przekonywać. Jeden uwierzy, inny nie, trzeci swoje zrozumie i będzie dalej szukał - do takich właśnie osób trzeba dotrzeć.

Tylko jedna sprawa - jeśli masz zamiar wystrzelić z kontrargumentem- postaraj się, by był on rzeczowy.
Nie mam zamiaru odpisywać na śmieszne rzeczy.

Jeśli ma ktoś jakieś pytania, albo podobnie jak ja... szuka odpowiedzi/po części ją znalazł i chce o tym porozmawiać- zapraszam na pw.

Jest wiele spraw o których tutaj nie napisałem - są to sprawy, które powinny czytać tylko niektóre osoby- te które wiedzą o czym TERAZ piszę.

Powyższy tekst jest jedynie domysłami autora.

BTW

@@2xup

jesteś moim bogiem

szczególnie dzięki "Wampir podobno roznosił choroby najczęściej mówiono że dżumę,dlatego wampir także tego miał się bać"

Użytkownik Velos edytował ten post 19.10.2010 - 21:37

  • 1

#34

Kabezecik.

    Magia i Miecz

  • Postów: 480
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Velos,ten twój post to takie "o so chodzi jakby?" .
Co masz niby tak tajemniczego do powiedzenia? Bez sensowne jest pisanie,że powinny o tym wiedzieć tylko osoby,które wiedzą o czym piszesz...
To albo chcesz się podzielić swoją no powiedzmy"wiedzą",albo nie rób łaski,strasznie tego nie lubię.
  • 0

#35

Velos.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Velos,ten twój post to takie "o so chodzi jakby?" .
Co masz niby tak tajemniczego do powiedzenia? Bez sensowne jest pisanie,że powinny o tym wiedzieć tylko osoby,które wiedzą o czym piszesz...
To albo chcesz się podzielić swoją no powiedzmy"wiedzą",albo nie rób łaski,strasznie tego nie lubię.



Nie mam zamiaru dzielić się swoją"wiedza" ze wszystkimi.Kto mi zabroni?
Nie muszę docierać do wszystkich ludzi.
Napisałem coś samymi ogólnikami- ot tak, żeby zainteresować.
Niektórzy przeczytają, zainteresują się, leją.
Następni przeczytają,wyśmieją, oleją.
Kolejni przeczytają, zastanowią się, zainteresują i może coś zrozumieją, poczują "coś" w sobie, pewnąpotrzebę.
Ostatni przeczytają, napiszą do mnie, być może dowiem się czegoś nowego, oni również.

Szukam ludzi, z którymi będę mógł o tym porozmawiać,dowiedzieć się czegoś nowego. To wszystko.

Wiesz,jakby nie spojrzeć, to jedno z największych polskich for traktujących o zjawiskach paranormalnych.
Łatwiej jest tu do kogoś dotrzeć. Ludzie się z tym zazwyczaj kryją, przestrzegają pewnych reguł.

PS. Jeśli masz jakiś problem z tym,co napisałem... to spójrz na posty większości tych, co tu napisali.
Ani to śmieszne,ani to mądre, ani poważne,ani wiarygodne. Nic.

Użytkownik Velos edytował ten post 21.10.2010 - 14:47

  • 0

#36

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Wampiry energetyczne nie istnieją. To wymysł kultury wschodniej. Niestety wielu ludzi uwierzyło w to że można wyssać komuś energię na odległość. Nikt takich umiejętności nie posiada, bo to niemożliwe.
  • 1



#37

Zielona Małpa.
  • Postów: 135
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Sysek, chyba chodziło Ci o chorobę, która nazywa się porfiria.
Ciocia Wikipedia mówi: "Istnieje niepotwierdzona hipoteza łącząca porfirię z wampirami, ponieważ szereg jej objawów, jak unikanie światła, bezsenność, skryty, nocny tryb życia lub zniekształcenia twarzy jest wspólny dla porfirii i wampiryzmu."
  • 0

#38

Last.
  • Postów: 82
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wampiry energetyczne nie istnieją. To wymysł kultury wschodniej. Niestety wielu ludzi uwierzyło w to że można wyssać komuś energię na odległość. Nikt takich umiejętności nie posiada, bo to niemożliwe.

owszem, miesza się w ten sposób jakieś indyjskie czy egipskie mity o demonach żywiących się energią życiową z popkulturową otoczką wampira inspirowaną słowiańskimi mitami. Zbyt eklektyczne jak dla mnie :)

Załóżmy, że mamy ich ścisły podział - wampiry psi/energetyczne, półwampiry , "wampiry" - choroba, która podwyższa dziąsła, powoduje światłowstręt, bladosć skóry i inne fajne dolegliwości, "wampiry" w pojęciu Trydium i wampiry czarnookie

o ile się nie mylę, to na stronach Trydium można znaleźć opisy właśnie wampiryzmu psi/energetycznego,

Wiesz,jakby nie spojrzeć, to jedno z największych polskich for traktujących o zjawiskach paranormalnych.

największe nieznaczy najlepsze... aczkolwiek - nie ma w sumie dobrych for o zjawiskach paranormalnych w Polsce.

Słyszał może ktoś z was o przypadkach czarnookich dzieci, młodzieży, dorosłych, które napawał przerażeniem samym swoim spojrzeniem?
(Oko całkowicie czarne,tęczówka,białko-czarne).
Niewiele wiem na ich temat, lecz częścią mogę się podzielić.
Przemieszczają się zazwyczaj pod osłoną nocy, są pozbawione ludzkich pragnień (przez co część doniesień mówi o ich braku duszy, tudzież uczuć).

nie widziałem nigdy takiego czarnookiego, więc póki co traktuje to jako jeszcze jedno urban legend.

Część filmów o wampirach, jak i książek (o tych filmach/książkach zazwyczaj jest cicho) ma w sobie prawdziwe informacje. Trzeba tylko potrafić czytać między wierszami.

tzn. jakie na przykład informacje o wampirach zamieszczone w książkach czy filmach są prawdziwe?

Użytkownik Last edytował ten post 21.10.2010 - 15:57

  • 0

#39

Velos.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wampiry energetyczne nie istnieją. To wymysł kultury wschodniej. Niestety wielu ludzi uwierzyło w to że można wyssać komuś energię na odległość. Nikt takich umiejętności nie posiada, bo to niemożliwe.

owszem, miesza się w ten sposób jakieś indyjskie czy egipskie mity o demonach żywiących się energią życiową z popkulturową otoczką wampira inspirowaną słowiańskimi mitami. Zbyt eklektyczne jak dla mnie :)

Wszystko opiera się w to,w co wierzysz, co czułeś, co potrafisz, czego świadkiem byłeś.

Załóżmy, że mamy ich ścisły podział - wampiry psi/energetyczne, półwampiry , "wampiry" - choroba, która podwyższa dziąsła, powoduje światłowstręt, bladosć skóry i inne fajne dolegliwości, "wampiry" w pojęciu Trydium i wampiry czarnookie

o ile się nie mylę, to na stronach Trydium można znaleźć opisy właśnie wampiryzmu psi/energetycznego,

Wczytaj się dokładnie - pisze też o opisach "wampiryzmu bezpośredniego" wysysania/picia krwi itepe.

Wiesz,jakby nie spojrzeć, to jedno z największych polskich for traktujących o zjawiskach paranormalnych.

największe nieznaczy najlepsze... aczkolwiek - nie ma w sumie dobrych for o zjawiskach paranormalnych w Polsce.

Słyszał może ktoś z was o przypadkach czarnookich dzieci, młodzieży, dorosłych, które napawał przerażeniem samym swoim spojrzeniem?
(Oko całkowicie czarne,tęczówka,białko-czarne).
Niewiele wiem na ich temat, lecz częścią mogę się podzielić.
Przemieszczają się zazwyczaj pod osłoną nocy, są pozbawione ludzkich pragnień (przez co część doniesień mówi o ich braku duszy, tudzież uczuć).

nie widziałem nigdy takiego czarnookiego, więc póki co traktuje to jako jeszcze jedno urban legend.

Część filmów o wampirach, jak i książek (o tych filmach/książkach zazwyczaj jest cicho) ma w sobie prawdziwe informacje. Trzeba tylko potrafić czytać między wierszami.

tzn. jakie na przykład informacje o wampirach zamieszczone w książkach czy filmach są prawdziwe?

PW.


  • 0

#40

VampireRose.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nic nie wiecie.... nic!
I dobrze wam radzę, nie wpychajcie swojego nosa w tą sprawę!
Mówicie o czymś... czego nie znacie...
Należę do takiej sekty od bardzo niedawna... Nie pchajcie swojego nosa w to! Może i wykryto u mnie jakieś zaburzenia psychiczne, ale dzięki temu moje życie jest ciekawsze... Prawdziwe wampiry najprawdopodobniej nie istnieją, ale pasja jest zbyt wielka, by się tym przejmować..
Nie jest tak jak myślicie... do niczego nas nie zmuszają. My sami tego chcemy... chcemy stać się inni, budzić lęk...
Od paru dni uzależniam się od krwi... Nie atakuje ludzi, mamy przyjaciół, którzy oddają nam krew.... i nie wpychajcie się w ten temat...
Nie rozgłaszajcie....! Swoje fascynacje zostawcie dla siebie, albo piszcie sobie na gg, a nie w miejscu publicznym..
Co do "zmierzchu"
Śmieszy mnie.
Największy wampirzy kit, o jakim słyszałam.
Znam wszystkie filmy, a ten naprawdę mnie rozśmieszył. Nie miejcie mi tego za złe, to po prostu jest głupie... wyssane już kompletnie z palca..
Te całe świecące oczy... i takie tam... brrr.
Klany były w porządku, lecz fabuła i to wszystko... do kitu.
Znam o wiele lepsze filmy tego gatunku... które sprawiają, że człowiek drży.. i chce wiedzieć coraz więcej.
Komentujcie to sobie jak chcecie... ale nie macie żadnego pojecia... o "wampirzych sektach"

I nie.

To co jest w filmach... to bzdura!
Wiem jak to jest, żyję z "wampirami" Widzę ich codziennie.
Żaden czosnek nas nie zabija...To tylko kit dla filmu, by było ciekawiej...
My ludzie, sięgający wampiryzmu... pijemy krew.. i robimy to wszystko co jest zapisane w książkach...
ale prawdopodobnie to zwykła ściema... lecz skoro takie są podobno wampiry... to staramy się przypominać ich jak najbardziej....

Bardzo śmieszne... Człowieku! Ja sama znam takie osoby!!!
U mnie w klasie jest ktoś taki! Gdy wchodzę do klasy, nagle opadam z sił... boli mnie głowa.. chce mi sie spać i czuję, jakbym miała zemdleć, a mam tę osobę tylko na matematyce.. i tylko na matematyce się tak czuję!!
Poza tym... psi ball... służy do sprawdzenia, czy można manipulować energią.. Mi wyszedł za pierwszym razem... i potwierdzam w 100000%, że istnieją..
Sama sie uczę manipulowania energią, wysysania.. i to działa! Próbowałam na matce ;/
I cały czas chodzi osłabiona :( I to istnieje...
Więc... "realiści" Zamknijcie dupy.. przetrzyjcie papierem, bo mnie dobijacie...
Na serio nie macie o tym żadnego pojęcia...
To że nie spotkaliście takiej osoby, to nie oznacza, że nie istnieją...
Znam takie 3 osoby... bardzo dobrze.... i mi udowodnili, że potrafią zabierać... widziałam na własne oczy... wiec shut fuck! Nie macie racji... po co wgl zakładaliście ten temat?! By sobie pogadać...?! To jest głupie! Bo zawsze wchodzą tutaj tacy debile, co myślą, że zjedli wszystkie rozumy... i wiedzą wszystko najlepiej... ehhh... przestańcie tu pisać... bo masakra jakaś z wami wszystkimi..

Użytkownik VampireRose edytował ten post 23.12.2010 - 22:19

  • -1

#41

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I masz zapewne 15 lat :rotfl: ?
Śmieszą mnie zbuntowane nastolatki (i nie tylko), które w manifestacji buntu zostają wampirami tudzież innymi mitycznymi stworami. Nie chcę Cię pozbawiać dobrej zabawy, ale Ty i twoi sekciarscy pobratymcy bylibyście zapewne ostatnmi osobami, których można się wystraszyć. Niestety, ale takie wierzenia, zafascynowanie, w końcu praktyki z tym wiązane budzą u cywilizowanego człowieka śmiech. To troszkę tak jak małe dziewczynki przebierające się za czarodzieki z księżyca tyle, że w wersji "hard".

I tak swoją drogą, być może przemówie to twojego nastoletniego-zbuntowanego ja; czy nie uważasz, że sekty i subkultury zabijają indywidualność?






What does it mean "shut fuck?

Użytkownik livin edytował ten post 24.12.2010 - 10:58

  • 0



#42 Gość_Dolg

Gość_Dolg.
  • Tematów: 0

Napisano

Nic nie wiecie.... nic!
I dobrze wam radzę, nie wpychajcie swojego nosa w tą sprawę!
Mówicie o czymś... czego nie znacie...
Należę do takiej sekty od bardzo niedawna... Nie pchajcie swojego nosa w to! Może i wykryto u mnie jakieś zaburzenia psychiczne, ale dzięki temu moje życie jest ciekawsze... Prawdziwe wampiry najprawdopodobniej nie istnieją, ale pasja jest zbyt wielka, by się tym przejmować..
Nie jest tak jak myślicie... do niczego nas nie zmuszają. My sami tego chcemy... chcemy stać się inni, budzić lęk...
Od paru dni uzależniam się od krwi... Nie atakuje ludzi, mamy przyjaciół, którzy oddają nam krew.... i nie wpychajcie się w ten temat...
Nie rozgłaszajcie....! Swoje fascynacje zostawcie dla siebie, albo piszcie sobie na gg, a nie w miejscu publicznym..
Co do "zmierzchu"
Śmieszy mnie.
Największy wampirzy kit, o jakim słyszałam.
Znam wszystkie filmy, a ten naprawdę mnie rozśmieszył. Nie miejcie mi tego za złe, to po prostu jest głupie... wyssane już kompletnie z palca..
Te całe świecące oczy... i takie tam... brrr.
Klany były w porządku, lecz fabuła i to wszystko... do kitu.
Znam o wiele lepsze filmy tego gatunku... które sprawiają, że człowiek drży.. i chce wiedzieć coraz więcej.
Komentujcie to sobie jak chcecie... ale nie macie żadnego pojecia... o "wampirzych sektach"

I nie.

To co jest w filmach... to bzdura!
Wiem jak to jest, żyję z "wampirami" Widzę ich codziennie.
Żaden czosnek nas nie zabija...To tylko kit dla filmu, by było ciekawiej...
My ludzie, sięgający wampiryzmu... pijemy krew.. i robimy to wszystko co jest zapisane w książkach...
ale prawdopodobnie to zwykła ściema... lecz skoro takie są podobno wampiry... to staramy się przypominać ich jak najbardziej....

Bardzo śmieszne... Człowieku! Ja sama znam takie osoby!!!
U mnie w klasie jest ktoś taki! Gdy wchodzę do klasy, nagle opadam z sił... boli mnie głowa.. chce mi sie spać i czuję, jakbym miała zemdleć, a mam tę osobę tylko na matematyce.. i tylko na matematyce się tak czuję!!
Poza tym... psi ball... służy do sprawdzenia, czy można manipulować energią.. Mi wyszedł za pierwszym razem... i potwierdzam w 100000%, że istnieją..
Sama sie uczę manipulowania energią, wysysania.. i to działa! Próbowałam na matce ;/
I cały czas chodzi osłabiona :( I to istnieje...
Więc... "realiści" Zamknijcie dupy.. przetrzyjcie papierem, bo mnie dobijacie...
Na serio nie macie o tym żadnego pojęcia...
To że nie spotkaliście takiej osoby, to nie oznacza, że nie istnieją...
Znam takie 3 osoby... bardzo dobrze.... i mi udowodnili, że potrafią zabierać... widziałam na własne oczy... wiec shut fuck! Nie macie racji... po co wgl zakładaliście ten temat?! By sobie pogadać...?! To jest głupie! Bo zawsze wchodzą tutaj tacy debile, co myślą, że zjedli wszystkie rozumy... i wiedzą wszystko najlepiej... ehhh... przestańcie tu pisać... bo masakra jakaś z wami wszystkimi..


Klasyczny przypadek odłączenia od źródła . Są kultury w których pije się krew zwierząt , ale cieszenie się z czyjegoś bólu to coś nie tak.
Własne problemy starasz się oddalić mszcząc się na innych. Ale to nie jest wyjście , problemy bedą narastały.
Dając pomnażasz.A i nie musisz się tym chwalić , tutaj niema nic do dumy.
W tym twoim :hobby: żyj sobie skoro tego pragniesz , ale uważaj , bo to co komuś odbierasz to odbierasz też sobie. Wkońcu może nie zostać ci już nic.

Użytkownik Dolg edytował ten post 24.12.2010 - 14:56

  • 0

#43 Gość_Anka

Gość_Anka.
  • Tematów: 0

Napisano

Osobiście bardzo dużo książek czytałam o wampirach, np. Wampiry w Morganville - polecam wszystkie tomy, super książka, aczkolwiek.. wydaje mi się, że owe istoty nie istnieją, że to umysł ludzki stworzył coś takiego, a jeśli już, to może jest to swego rodzaju kanibalizm?
Tyle o tym czytałam, jednak trudno jest mi wyrazić swoją opinię.
Pozdrawiam,
Anka.
  • 0

#44

keloj.
  • Postów: 12
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ostatnio spotkałem się w internecie z czymś takim jak 'wampir energetyczny'.

Problem w tym, że co kilka tygodni przyjezdza do mnie ciotka nocowac (wyklady w weekendy ma) i doslownie po kazdej wizycie (chyba ze to zbieg okolocznosci) kazdy w domu oprocz mnie czuje sie 'zepsuty psychicznie'. Dlaczego oprócz mnie? Nie wiem, moze dlatego ze nigdy tej osoby nie lubilem i mam w sobie jakas zlosc do tej osoby, po 5 dniach harówki w szkole mam wymarzony weekend i do domu zwala się ciotka której trzeba ciągle usługiwać. Na przyklad brat musial jej cos wydrukowac, i doslownie po jej falszywym usmiechu i 'dziekuje' zaczela go bolec glowa - przestala dopiero po poludniu nastepnego dnia. Pomyslalbym ze to przypadek, ale za kazdym razem gdy ktos z rodziny sie z nia spotyka pozniej dzieje sie cos niedobrego - zazwyczaj choroba, jakis bol itp.

Sama ciotka jest mocno falszywa - wciska wszystkim kit ze jest biedna i porzucona ale jakos kase na fajki i inne duperele ma.
Co ciekawe, kilka lat temu chodzila do jakiejś wrózki na rozmowy, powiedziala jej ze jej facet umrze a ona sie z tego cieszyla. Nie wiem, moze jej cos te wizyty poprzestawialy w glowie ;)?


Nie wiem, albo to 'wampir energetyczny', albo taki typ czlowieka, albo po prostu mam naprawdę ostro po*****a ciotke ;)

Co wy sadzicie o 'wysysaczach energii'? Ja na to patrzę z przymrozeniem oka, ale chce poznac wasza opinie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych