3 odpowiedzi w tym temacie

[Namiro]

Witam
To mój pierwszy post więc się przywitam
No, to mamy już to za sobą więc tak :
Kilkanaście dni (nocy) temu, leżąc sobie w łóżku oglądałem gwiazdy ( Mam naprawdę duże okno ).
I moją osobę zaintygowała dziwna gwiazdka.
Jako że miałem w pokoju lornetkę, wyszedłem na balkon, i obserwowałem ten obiekt.
Przez lornetkę wydawał się lekko poruszać.
No dobra, poszedłem po aparat.
Na zoom`ie 32x (Największy jaki mój aparat obsługuje) podejrzałem ten obiekt, który jak się okazało, poruszał się w koło, i trudno było go złapać w obiektyw.
Chciałem zrobić zdjęcia, ale pech chciał że pamięć aparatu była pełna
A, i jeszcze raz zmienił kolor z białego na głęboki fiolet.

[kapuchy]

1) wydawał się poruszać, ze względu na drganie powietrza atmosferycznego
2) nie poruszał się w koło, tylko przy takim zoomie wystarczą minimalne drgania rąk, żebyś nie był w stanie utrzymać go w kadrze, pomógłby na pewno statyw
3) zmiana koloru też może być spowodowana zmianami w atmosferze
4) najprawdopodobniej była to któraś z gwiazd, lub planet.

Użytkownik kapuchy edytował ten post 08.01.2010 - 19:19

[Brivion]

Problem byl usunąc jedno zdjecie i zrobic nowe? Niedokładny opis, brak zdjecia, Kapuchy dobrze prawi z tymi minimalnymi drganiami rąk. To pewnie byla gwiazda/planeta/sztuczny satelita.

edit AlienGrey

[pudzion]

nie przejmuj sie w Polsce sporo tego i zapewne to oni zaczeli cie pierwszego obserwowac