Skocz do zawartości


Ateiści tworzą ruch religijny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_PrX

Gość_PrX.
  • Tematów: 0

Napisano

Najsłynniejszy ateista świata, Richard Dawkins już od dawna uchodzi za nieformalnego lidera "ruchu" ateistów, i w wielu kręgach sceptycznie odnoszących się do kwestii wiary zyskał status gwiazdy. Niedawno w Wielkiej Brytanii odbyła się debata, w czasie której swoje poglądy zderzyli reprezentowani m.in. przez Dawkinsa ateiści i przedstawiciele organizacji religijnych, na czele których stanął były biskup Oksfordu - Lord Harries oraz Charles Moore z "The Daily Telegraph". W spotkaniu, które zorganizowano w Wellington College uczestniczyły tłumy zainteresowanych. Zebrani zastanawiali się przede wszystkim nad tym, czy ateistów można już nazwać fundamentalistami.

Podczas spotkania dyskutowano m.in. na temat przyczyn rosnącej popularności ateizmu. Richard Dawkins pokusił się nawet o wyznaczenie wydarzenia, które w istotny sposób wpłynęło na nagłą zmianę światopoglądu w wielu społeczeństwach. Wg niego na przewartościowanie ideałów wśród ludzi największy wpływ miały wydarzenia z 11 września 2001 r. Sam Dawkins stwierdził, że gdyby jeszcze raz organizował kampanię reklamową ateistów (w ubiegłym roku Dawkins zorganizował kampanię reklamową, której motorem napędowym był slogan "Boga prawdopodobnie nie ma. Teraz przestań się martwić i ciesz się życiem" - red.), to teraz wymyśliłby bardziej błyskotliwe hasło reklamowe, np. "Nauka przeniosła Cię na Księżyc. Religia wbiła Cię w budynki." Za podobne wypowiedzi Dawkins otrzymywał gromkie brawa od ateistów, którzy na auli stanowili przytłaczającą większość.

Korespondent dziennika "The Daily Telegraph" zauważył, że w przypadku, gdy do głosu dochodzili przedstawiciele środowisk chrześcijańskich, na sali pojawiały się drwiny i pojękiwania. Takie zachowanie ateistów, którzy lubią uchodzić za osoby otwarte i tolerancyjne, było niespodzianką dla wielu obserwatorów.

Zachowanie tłumu nie mogło jednak dziwić, skoro lekceważącym stosunkiem wobec przedstawicieli środowisk religijnych wykazywały się same autorytety. Profesor filozofii A. C. Grayling podczas panelu dyskusyjnego z byłym biskupem Oksfordu, porównał przekonania wierzących na temat Boga do dziecięcych wierzeń we wróżki, gobliny i chochliki.

Kiedy biskup przypomniał, że największe dzieła minionego tysiąclecia powstały w ramach kultury chrześcijańskiej, wymieniając przy tym Michała Anioła, Bacha czy Mozarta, jego oponenci stwierdzili, że wynikało to wyłącznie ze znakomitej sytuacji finansowej Kościoła. Ateiści zasugerowali, że wymienieni artyści udawali swoją wiarę, by otrzymywać prowizje.

Dyskusje takie jak ta sprawiają, że ateizm paradoksalnie coraz częściej zaczyna być postrzegany jako ruch religijny, posiadający swojego przywódcę w osobie Richarda Dawkinsa oraz biblię w postaci książki "Bóg urojony". To co może cieszyć, to mimo wszystko wciąż wysoki poziom dyskusji pomiędzy ludźmi reprezentującymi skrajnie różne poglądy; nieosiągalny np. dla przedstawicieli polskiej sceny politycznej, co widać po ostatniej zajadłej batalii toczącej się w sprawie krzyży.

Źródło: Niewiarygodne.pl

  • -1

#2

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Temat myląco-zwodzący ale zakończenie trafne. Jedni mają racje, drudzy mają mniej racji, Dawkins powinien przystopować.

Użytkownik Don Corleone edytował ten post 08.12.2009 - 18:30

  • 0



#3

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Najsłynniejszy ateista świata, Richard Dawkins już od dawna uchodzi za nieformalnego lidera "ruchu" ateistów,


Nasz kochany Dawkins, za rok dwa zmieni ateizm w socjalizm, zyski za propagowanie swojej ideologii mu się uśmiechają, więc czemu by ciągle jej nie rozwijać. Nie lubię Dawkinsa, mimo iż szanuję go jako biologa i naukowca, razi mnie jako ateista. Przeczytałem na prawdę ogrom literatury ateistycznej, jednakże głównym jej założeniem jest pokazanie błędów religii i infantylności jej dogmatów, oraz ukazanie realnej wizji instytucji kościelnej oczyma ateisty. Dawkins posuwa się dalej, tak jak Bóg Urojony jeszcze nastawiony był na odbiorce, tak następne publikacje w postaci artykułów i wystąpień zmieniły oblicze Dawkinsa. To już nie jest działanie w myśl idei "zobacz jak wiele błędów posiada twoja wiara, jak bardzo jest niepraktyczna, pomyśl nad tym." ale przyjmuje oblicze "porzuć ją, nieważne jakie są twoje przekonania. Wierzysz ? Ty idioto!". Dawkins zaczyna okaleczać to, co sam wypromował. Niezależność umysłową, przemienia w kolejny akt indoktrynacji. Gdzie nie spojrzę Dawkins, idę do księgarni Dawkins, wchodzę w internet Dawkins, szukam ebooków Dawkins, otwieram lodówkę Dawkins...

To co cenię sobie w ateizmie to realizm, odrzucenie zbędnych tez, które nie posiadają naukowego potwierdzenia racji bytu. Zasadniczo tylko to łączy mnie z ateistami i tylko tym prawem, czasami podpisuję się tym określeniem. Jednakże, ateizm jest dla mnie czymś, co zmusza do przejścia dalej. Co zmusza do przejścia do indywidualizmu. Samodzielne myślenie, ciągła konfrontacja nowych informacji z otoczenia ze swoim światopoglądem, nie przyjmowanie niczego od tak, RACJONALIZM. Dawkins najwyraźniej zapomina a granicy między wolnością wyznaniową a marketingiem, tylko czekać aż wypuści własną serię koszulek i kubeczków ze swoim zdjęciem.

(Przepraszam, jeżeli kogoś uraziłem. Szanuję Dawkinsa do momentu wydania Boga Urojonego, potem zaczął się w moim mniemaniu staczać.)
  • 0



#4

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

"Gdzie nie spojrzę Dawkins, idę do księgarni Dawkins, wchodzę w internet Dawkins, szukam ebooków Dawkins, otwieram lodówkę Dawkins..."
- patrze w lustro Darwin, uff.
Tam gdzie akcja, pojawia się reakcja. Dawkins razi ale jedynie tych, którzy przywykli do "kanałowego ateizmu" i tam by go chętnie nadal widzieli. O, patrzcie jacy jesteśmy tolerancyjni na te bezbożności, dajemy im nawet wydawać jedną całą gazetkę legalnie i nawet raz na tydzień satanista jeden z drugim ma swoje pięć minut w telewizji. Tacy jesteśmy dobrzy. Pozwalacie "szczekać" ateistom o ile jest gwarancja, że tylko na szczekaniu się skończy i w każdej chwili można je uciszyć lub zagłuszyć. Dobra, przyznaję, mi droga wojującego ateizmu też jest obca. Po prostu nie lubię ostentacji a może brak mi jaj lub to zwyczajne lenistwo. Ale może już czas na coś więcej niż popiskiwanie z poziomu kanalizacji.
  • 1

#5

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Cóż, też kiedyś uważałam go za autorytet, ale po jakimś czasie uświadomiłam sobie, że te jego "argumenty" to tylko i wyłącznie atak na chrześcijaństwo. Tak, jak napisał ktoś powyżej: "wierzysz? jesteś idiotą". To właśnie wypływa z każdego zdania przezeń wypowiedzianego.
  • 0

#6

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Problemem Dawkinsa jest wiara, że może 'coś' zmienić. Krócej siedzę w tym wszystkim, ale zdążyłem już się przekonać - gów** się zmieni.
  • 0



#7

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ateizm i ruch religijny ? To jakieś kpiny ? ;p
Nie lepiej jako autorytet brać swój czysty rozsądek ?

Don, Dawkins nie zmieni nic, tak samo jak ateiści nic nie zmienią, bo są mniejszością.
A przewrotów i rewolucji ideologicznych chyba znowu nie chcemy oglądać.

Użytkownik Tsukiyomi edytował ten post 08.12.2009 - 20:40

  • 0



#8 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Religia ateistyczna nie dokona rewolucji. Już bardziej spodziewaj się powrotu państwa religijnego katolickiego.
  • 0

#9

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Don, Dawkins nie zmieni nic, tak samo jak ateiści nic nie zmienią, bo są mniejszością.


Coraz większą mniejszością. ;)

Francja ponad 40% zdeklarowanych ateistów, Czechy 49% (sami ateiści, bez agnostyków). Ogólnie ruch ateistyczny jest coraz silniejszy. Sprzyja temu konsumpcyjny kapitalizm, jak również swobodniejsze normy moralne (doliczając do tego coraz większy nacisk na wykształcenie).

Ateizm i ruch religijny ? To jakieś kpiny ?


Ateizm to brak wiary w boga, nie w kompletny brak duchowości. Buddyzm jest w zasadzie religią ateistyczną, nie mają czegoś takiego jak pojęcie boga (może dlatego są uznawanie za tak pokojową religie, koncentrują się na swojej moralności nie na podążaniu za rozkazami bytu wiekuistego :P).
  • 0



#10

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Aton nie ma czegoś takiego jak religia ateistyczna xD, ateizm nie jest nie wierą w boga, tylko brakiem wiary. Geez. To zasadnicza róznica i każdy etyk czy filozof Ci to powie.
Powrót państwa katolickiego mówisz, jeżeli nie narzucał by wszystkiego wszędzie i pod przymusem, to wcale nie jestem przeciw. O ile jestem za "zdrowym ateizmem" to wszelkiego lewactwa które wykorzustuje ten pogląd dla swoich chorych "wyzwoleńczych" pomysłów, orgii i wymuszania praw to dosłownie nienawidzę.
Tak po cichu to jestem za państwem slavistycznym, ale pewnie do tego nie dojdzie więc ... xP

Coraz większą mniejszością


Ale jednak zdecydowaną mniejszoscią.

Ateizm to brak wiary w boga, nie w kompletny brak duchowości


Ateizm to racjonalizm, wszelka duchowość, istnienie duszy czy ciał subtelnych jest absolutnie nie udowodniona.

Użytkownik Tsukiyomi edytował ten post 08.12.2009 - 20:59

  • 0



#11 Gość_Horror

Gość_Horror.
  • Tematów: 0

Napisano

Ale może już czas na coś więcej niż popiskiwanie z poziomu kanalizacji.

Prawdopodobnie już tego nie dożyję. Oby to nie były moje pobożne życzenia, bo patrząc na progres i styl „walki” z teizmem nasuwa mi się na myśl cyt.” Kto mieczem wojuje, od miecza zginie”. Ta inkwizycja będzie gorsza. O wiele gorsza. Jej motorem napędowym nie będzie fałszywy obraz krzewienia wiary i chęć zbudowania „imperium”, lecz prawdziwe oblicze czystej nienawiści.
Odpalam neta – widzę, słyszę...
  • 1

#12

Don Corleone.

    Dispositif

  • Postów: 1116
  • Tematów: 68
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Francja ponad 40% zdeklarowanych ateistów, Czechy 49% (sami ateiści, bez agnostyków). Ogólnie ruch ateistyczny jest coraz silniejszy.


Ja bym nie wyolbrzymiał tego nadto. Nie mylmy i nie łączmy ateizmu - i całej za nim idącej filozofii - z niewiarą. Brak sprecyzowanych poglądów i wyrobionej opinii nie znaczy, że ktoś się może oświeconym ateuszem ogłaszać.


Ateizm ≠ niewiara


  • 0



#13

SapereAude.
  • Postów: 276
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zapoznając się z postacią Dawkinsa, zrazu wiedziałem, że to postać ważna i potrzebna ludzkości. Czytając jego słowa, zastanawiałem się jak będę go postrzegał za nieokreślony czas, czy Dawkins się zmieni, czy dalej będzie tym błyskotliwym, dowcipnym i dobrodusznym człowiekiem, mimo swego czasem ciętego języka.
Wychodząc z ukrycia, ze względnie bezpiecznej szarej masy, wkroczył na drogę niosącą rozgłos i popularność, a dla postaci kontrowersyjnej - wielu zaciekłych oponentów. Po wielu miesiącach debat, słownych walk i polemik myślę, że Dawkins ma prawo być tym wszystkim zmęczony. Tak się po prostu dzieje i to nie po jego stronie cała wina leży, więc nie dziwię się, że atakuje coraz ostrzej i coraz bardziej bezpardonowo. Nie znaczy to, że popieram jego działania.
Zwyczajnie myślę, że powinien udać się na długie wakacje i porządnie wypocząć i wrócić ze świeżym umysłem do dobrej roboty, którą wykonuje.

Nawiązując do słów Don Corleone,
myślę, że to jeden z ważnych punktów, by uświadomić, że niewiara tudzież indyferentyzm religijny nie czyni z człowieka ateisty. Niewierzący swoją drogą, ateiści swoją.

Użytkownik Ainmhidh edytował ten post 08.12.2009 - 21:14

  • 1

#14 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Może i ateizm wyeliminował element Boga ale zachował wszystkie inne elementy religii.
  • 0

#15

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Może i ateizm wyeliminował element Boga ale zachował wszystkie inne elementy religii.

Proszę o przykłady ;p
  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych