31 odpowiedzi w tym temacie

[Arkadiusz]

Właśnie nie. Sierra Papa jest na pewno, tango i foxtrot również, ale pomiędzy nimi nadawanie jest mocno zakłócone. Potem na 100% jest zmiana znaku na (tak mi się wydaje) SPTFG. Te litery zrozumiałem. Możliwe, że pomiędzy SP są jakieś liczby, wtedy można byłoby sprawdzić w bazie polskich callsignów kto tam w eter nadaje i czy jest z okolicy.

[Adek]

Nie znam się na tym ale możliwe jest żebym słyszał "zero one zero" i "seven point seven"? Tyle udawało mi się wychwycic z dzisiejszej "audycji"

[Arkadiusz]

Przysłuchałem się dokładniej i usłyszałem "SPT7F" (Sierra Papa Tango Seven Foxtrot) i powtórzenie "Tango Golf, Tango Golf". "One" też mogło się gdzieś zaplątać. Kropkę (point) można wykluczyć, bo w kodach wywoławczych nie stosuje się jej. Jeśli kolega może, niech nagra trochę więcej właśnie w takiej jak ostatni materiał jakości. Pomimo wszystko najpewniej odbiera sygnał od jakiegoś krótkofalarza.

[Adek]

Pewnie, nagram. Nie mogę jednak powiedziec dokładnie na kiedy ponieważ z częstotliwością tych głosów jest bardzo różnie. Czasem jest tak, że przez tydzień nie słychac nic a czasem tak, że przez kilka dni pod rząd do kilku razy dziennie. Aparat jak coś mam zawsze w pogotowiu a na tygodniu postaram się skombinowac jakiś mikrofon to może nagrania będą jeszcze trochę lepszej jakości Pozdrawiam. :-)

[equilibrium]

SP7TF wywołuje kolegę z tego samego okręgu SP7F?E. Polska, jak inne kraje, podzielona jest na krótkofalarskie okręgi wywoławcze, SP7 to województwa łódzkie i świętokrzyskie – pewnie mieszkasz w jednym z nich i niedaleko kogoś, kto ma takie hobby. Dźwięk jest niewyraźny, bo nadajniki krótkofalarskie pracują na połowie „wstęgi”, jaka zwykle jest używana przez profesjonalne stacje radiowe.
W zasadzie, jeśli system antenowy oraz urządzenie nadawcze są dobrej jakości, sąsiedzi nie powinni odbierać w swoich odbiornikach żadnych sygnałów. Zdarza się jednak, że nadajnik jest wykonany przez radioamatora lub nadający ma włączony „power” - wzmacniacz dużej mocy i może powodować te zakłócenia. Możliwe jest również, że odbiornik odbierający zakłócenia nie ma wbudowanego filtru (zwykle jest to niewielki kondensatorek w bloku wejścia antenowego).
Sprawdź w swojej okolicy, czy nie ma na dachach „dziwnych” instalacji antenowych lub anteny nie są rozwieszone między budynkami. Spróbuj odnaleźć tego pana i powiedzieć że masz zakłócenia – dowód do odsłuchania. Powinien ci pomóc, o ile to prawdziwy „krótkofalowiec”, sądząc po dwuliterowym prefiksie, to jest stary „ham” (ale Ty go lepiej tak nie nazywaj).
Jeśli kolega radiowiec będzie niemiły, powiedz, że złożysz skargę do PAR (Państwowa Agencja Radiokomunikacji) – to powinno poskutkować.

Moim zdaniem, jeśli zakłócenia te są sporadyczne, występują zwykle w weekendy, to radioamator pracuje w zawodach DX-owych używając nadajnika dużej mocy - ale ty nie słyszysz tego. Słyszysz próby wywołania kolegi z okręgu - np. w celu informacji o ciekawej stacji, nie wyłączając „powera”.

Edit
Pogrzebałem trochę i namierzyłem radiowca, jego adres podam ci na PW. Przesłuchałem pierwsze nagrania, głos należy raczej do młodego mężczyzny, około 50. Jurek SP7TF jest aktywnym radioamatorem biorącym udział w zawodach DX-owych, tj. na bardzo dalekie odległości, z rzadkimi stacjami. Na dachu jego domu, na maszcie z kratownicy, znajdziesz bardzo dużą antenę typu Yagi przypominającą dawne anteny telewizyjne. Gdyby drzwi otworzyła ci kobieta, to jej również możesz powiedzieć o problemie - to będzie Wanda SP7IWA

Użytkownik equilibrium edytował ten post 26.10.2009 - 04:44

[Adek]

Wielkie dzięki za pomoc dla kolegi equilibrium! Wszystko co napisałeś się zgadza! Można zamknąc temat. Pozdrawiam.

[ImpacT]

A ja napisze inaczej, czy Twoje glosniki do logitechy?

Użytkownik ImpacT edytował ten post 26.10.2009 - 10:03

[Adek]

Nie. To nie logitechy. Jest to jakiś shit kupiony pare lat temu w hipermarkecie. No i chyba najwyższy czas by je wymienic.

[pawaw1]

AdeK... wiem że takie coś działo się w większości głośników (Logitech X-530), sam kiedyś posiadałem owe głośniki i miałem taki sam problem, i zacząłem szukać w necie, jak to naprawić, okazało się, że nie tylko ja miałem taki problem z tymi głośnikami... ponoć jeszcze w creativach inspire T3000 jest ten sam problem wcale bym się nie zdziwił jak byś miał te głośniki

Użytkownik pawaw1 edytował ten post 27.10.2009 - 21:04

[Czejen]

Też tak miałem, kiedy miałem kiepskie głośniki NO NAME jakieś ,wkurzało mnie to, poczytałem i wyszło, że nie miały jakiś membran, chroniących przed falami radiowymi, dlatego były zakłócenia, odkąd mam creativy problem znikł...Jeśli Cie to denerwuje, kup markowe głośniki a problem na bank zniknie....

aha ja najczęściej ruskich odbierałem

Użytkownik Czejen edytował ten post 28.10.2009 - 08:35

[kuba_10]

Przeczytałem gdzieś, że te głośniki odbierają fale długie, a więc częstotliwości do ok. 300kHz. Poniżej 100kHz nadają krótkofalowcy, od 150 do 280kHz publiczne stacje radiowe. Czyli po pewnych modyfikacjach mógłbyś usłyszeć np. Program I.

[daxx]

A ja przypominam sobie, że pod koniec lat 80, kiedy popularne były odtwarzacze video z możliwością nagrywnia AIWA itp, to u kolegi, który mieszkał w pobliżu szpitala też podczas oglądania filmów było słychać rozmowy kierowców karetek w TV i obraz na niebiesko się przełączał.

[dusieqq]

temat co kolwiek mało nadzwyczajny, mi odbiera w głośnikach radio maryja jak je wycisze, mieszkam ze 200 metrów w lini ukośnej od przekaźnika radyjnego RM i nie robie z tego faktu jakiś teori spiskowych że jak śpie to mnie radio maryja hipnotyzuje poprzez puszczanie całonocnych audycji.

[głazojad]

moje głośniki to jakieś stare samsungi. ale też to sie da wysluchac ale jak dam regulacje na maksa to slysze takie buczenie a czasem jakies radio. parokrotnie radio złote przebije a pare razy........ straż miejska . tzn słyszałem ich komunikaty. problem znikł po wymianie głośników.

[Ben3k]

o cholera, język z nagrana brzmi naprawdę dziwnie.
Z jednej strony słyszymy bełkot. Z drugiej jednak, po chwili, odnajduje wśród tego chaosu jakiś ład,
jakąś nić porozumienia.

O cholera, i jeszcze raz, o cholera.