Interesująca jest data powstania tego albumu, czy możesz określić dokładniej z jakiego roku?
Czy jest to album z fotografiami czy tylko wydawnictwo albumowe z ilustracjami starych fotografii?
Jeśli są to oryginalne fotografie, to jesteś szczęśliwą posiadaczką pierwszych w historii fotografii.
Pierwsza połowa XIX wieku uważana jest za początek fotografii na materiałach światłoczułych (wcześniej, artyści wykorzystywali zjawisko optyczne w
camera obscura do utrwalania rzeczywistych obrazów metodą ręczną). Fotografowano dużymi skrzynkami na szklanych płytach pokrytych warstwą światłoczułą. Z płyt-negatywów, metodą „na styk” robiono właściwe fotografie.
Ilustracje 1 i 3 przedstawiają scenę przy łóżku chorego. Zważywszy, że fotografowanie dopiero stawało się popularne i nie każdy mógł sobie pozwolić na zamówienie fotografa, należy sądzić, że utrwalona na prezentowanych zdjęciach chwila, była dla ich uczestników bardzo ważna. Zapewne uwieczniono pożegnanie rodziny z umierającym seniorem. Zgodnie z ówczesną modą, fotografie maskowano w kształt owalu – co widać na materiale.
Charakterystyczne dla początków fotografii jest miękkie rysowanie obiektywów, duża głębia ostrości oraz zabarwienie w kolorze sepii, które powstawało podczas procesu utrwalania wykonywanych kopii. Niedoskonałość techniki utrwalania obrazu, błędy fotografa podczas obróbki w laboratorium oraz późniejsze warunki fizyczne (wilgotność, nasłonecznienie), w jakich fotografie się znajdowały spowodowały wystąpienie widocznych przebarwień, zaczernień i blaknięcie.
Fotografia nr 2 pochodzi z późniejszego okresu (przypuszczam, że początek XX w., lata 20-te). Wykonana została „nowoczesnym” aparatem na klisze, z lepszym obiektywem. Odbitka powstała pod powiększalnikiem, gdzie też nastąpiło przysłonięcie części kadru jakimś włosem (?). Rysa z prawej strony to, jak sądzę, ślad po uszkodzonej emulsji na negatywie.
Fotografie są interesujące same w sobie. Są bardzo stare, przedstawiają świat, jakiego już nie ma. Można puścić wodze fantazji i opowiedzieć czego były świadkami – są tylko pojedynczym kadrem z filmu, jaki „kręcił się” prawie dwieście lat temu.
Użytkownik equilibrium edytował ten post 29.10.2009 - 22:11