Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zrozumieć rozum


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Szejki.
  • Postów: 29
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam!

Zastanawia mnie jak rozpoznać czy to, co czujemy podczas szeroko pojętego zgłębiania swojego wnętrza, nie dzieje się tylko dlatego, że chcemy przeżyć coś niezwykłego. Mówiąc prościej: jak rozpoznać czy nie ulegamy autosugestii. Czy jest możliwe mieć w tej sprawie 100% pewności? Ostatnio czytałem w blogu pani Umer i pana Poniedzielskiego taką oto metaforę:

zamierzamy odwrócić bieg rzeki. Z pomocą zaawansowanych technologii, z wykorzystaniem dorobku przodków i naszych śmiałych pomysłów budujemy ogromną maszynę. Nazywamy ją „MDZRiIC 2009" - (Maszyna Do Zawracania Rzek i Innych Cieków). Maszyna jest piękna. Okazała, a i zdradzająca ogromną kumulację techniki. Błyska, tumta i plumpi. Tyle, że by poruszyć ją potrzebna jest energia. Rozglądamy się. Nerwowo - bo odnośny minister stoi z nożyczkami nad wstęgą. Jest!

W świąteczym rozedrganiu prawie nikt nie zauważy, że oto energię do poruszenia naszej „MDZRiIC 2009" pozyskaliśmy, oto, z aktualnie zawracanej rzeki. Co ja mówię - pozyskaliśmy - próbowaliśmy pozyskać. Na moment rozruchu to wystarczy.

Oczywiście autor nie miał raczej na myśli rozwoju duchowego, więc podaję link, gdyby kogoś interesował szerszy kontekst: tutaj.
  • 0

#2

craven.
  • Postów: 164
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na podstawie moich doświadczeń mogę Ci powiedzieć, że w większości przypadków nie jesteśmy w stanie odróżnić czy to co nam się wydaje jest realne czy też nasza wyobraźnia to wytworzyła. Jeśli chodzi o tą autosugestię, nie napisałeś dokładniej czy chodzi ci o tą negatywną, czy też pozytywną. Jednak w moim odczuciu te negatywną można łatwo zniwelować silną wolą.

Przykład : Wykonujesz jakieś zadanie, idzie ci tak sobie, i nagle masz przeczucie w stylu "kurcze, to mi się nie uda" albo coś w tym stylu. każdy miał pewnie kilka razy natarczywe myśli w tym stylu. W takiej sytuacji wystarczy zakrzyczeć tą myśl zwrotami w stylu "przymknij się. zrobię to" - jest to krótka i zwięzła instrukcja dla naszej podświadomości.

Inną metodą na tego typu rzeczy jest wchłanianie danych obrazów/zwrotów do podświadomości (magia chaosu się kłania :D) wystarczy że zrobisz sobie jakiś sigl / napis w stylu "UDA SIĘ" i będziesz się w niego "tępo" wpatrywał przez dłuższy czas.

Co do samego tekstu, jest on dość niejasny i raczej nie pasuje do pytania, i można go interpretować na wiele sposobów. Nasunął mi jednak ciekawe skojarzenia do tzw "Dogan" z książek Stephena Kinga. Gwoli wyjaśnienia - Dogan było wyimaginowanym miejscem, sterownią naszego ciała, do której miał dostęp tylko (zazwyczaj) jej właściciel i mógł z niej regulować poszczególne funkcje (sen, natężenie bólu itp) - To przywodzi mi na myśl joginów którzy mogą znacząco spowolnić akcje serca i oddech, więc myślę że odpowiednio silna wizualizacja w stanie relaksu i również można by uzyskać taki efekt.

Tak więc, nie wiem czy dobrze odpowiedziałem na twoje pytanie, ale jednej rzeczy możesz być pewny:
- Wiara czyni cuda
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości oraz 0 użytkowników anonimowych