Skocz do zawartości


Zdjęcie

Policja, CBA i ABW chcą nas inwigilować w Sieci


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dołączona grafika

Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia działań internautów w sieci - pisze dzisiejsza "Rzeczpospolita". Służby miałyby mieć dostęp do informacji o użytkownikach, gromadzonych przez portale i witryny, przez 24 godziny na dobę, zdalnie, bez wiedzy i na koszt właścicieli witryn. Stosowne zmiany mogą być wprowadzone do nowelizowanej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Byłby istny matrix: inwigilacja na żądanie, na którą nie zgodzi się żaden internauta - o projekcie policji i służb specjalnych mówi cytowany przez "Rzeczpospolitą" Tomasz Jażdżyński, prezes Interia.pl.

Dołączona grafika

Jak pisze dzisiejszy dziennik, Policja, CBA i ABW chcą mieć prawo śledzenia działań internautów w sieci i uzyskiwania pełnych informacji o tych procesach. Wszystkie dane jakie pozostawiają po sobie aktywni użytkownicy i ich komputery w sieci miałyby być gromadzone przez firmy zarządzające komunikatorami internetowymi, witrynami z blogami oraz forami dyskusyjnymi, przez 5 lat.

Służby miałyby uzyskać całodobowy, zdalny dostęp do tych danych bez wiedzy właścicieli witryn. Koszty wprowadzenia takiego prawa (m. in. zakup odpowiedniego sprzętu, zabezpieczenia go i administrowania zebranymi danymi zgodnie z przepisami) ponosiliby właściciele portali i witryn. Zdaniem Tomasza Jażdżyńskiego w wypadku dużych portali koszty mogłyby sięgnąć kilkudziesięciu milionów złotych rocznie.

Według informacji "Rz" pomysł inwigilacji działań internautów powstał 8 czerwca na spotkaniu w MSWiA. Udział w nim wzięli m.in. przedstawiciele Komendy Głównej Policji, Straży Granicznej, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i MSWiA. Powstała wówczas grupa robocza, która ma wprowadzić zmiany do nowelizowanej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.

Przeciwko projektowi policji i służb specjalnych opowiedzieli się wydawcy. Izba Wydawców Prasy wystosowała w tej sprawie protest do ministra spraw wewnętrznych i administracji Grzegorza Schetyny.

Zdaniem ekspertów, proponowane rozwiązanie jest sprzeczne z konstytucją. Podkreśla się też, że Polskę obowiązuje dyrektywa europejska (2006/24/WE) wg której, dane jak IP urządzenia w sieci czy czas transmisji mogą być przechowywane wyłącznie przez operatorów telekomunikacyjnych. Rozszerzenie obowiązku retencji danych z operatorów telekomunikacyjnych na dostawców usług (np. właścicieli portali i komunikatorów) byłoby ewenementem na skalę europejską i prawdopodobnie zostałoby uznane za niezgodne z prawem wspólnotowym.

Mając na względzie wyjątkowy charakter przepisów o retencji, za wysoce wątpliwą uznać należy dopuszczalność poszerzenia zakresu zbieranych danych internetowych w stosunku do kategorii określonych już w nowelizacji prawa telekomunikacyjnego - powiedział cytowany przez "Rz" Jarosław Sobolewski, dyrektor generalny IAB Polska.

Warto podkreślić, że Polska implementowała także dyrektywę 2002/58/WE - o prywatności i łączności elektronicznej, wg której komunikowanie się za pośrednictwem sieci jest poufne. Wyjątki od tej zasady wynikać muszą z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa oraz zapobiegania lub wykrywania przestępstw i - muszą być proporcjonalne do zagrożenia.

Źródło: http://www.rp.pl
  • 2



#2

ncpnc.
  • Postów: 32
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pomysł niewykonalny i absurdalny. Dla przykładu ja mam w domu prywatny serwer, z podpiętą domeną i adresem IP. Hostuję na nim stronę www swoją i strony znajomych, pocztę, forum i inne różności na własne potrzeby. Po wprowadzeniu tak absurdalnego prawa najwyraźniej musiałbym przechowywać przez 5 lat na dodatkowej zabezpieczonej macierzy wszelkie dane o ruchu na serwerze z ostatnich 5 lat i udostępnić służbom zdalny dostęp np do swoich maili i baz danych. Na własny koszt na dodatek. To jest jeszcze bardziej absurdalne niż traktowanie bloga jako dziennika i tym samym nałożenie obowiązku rejestracji go w sądzie (zgodnie z prawem prasowym). Nie wiecie o czym mówię?

http://di.com.pl/new...a_w_sadzie.html
http://vbeta.pl/2009...n-www-w-sadzie/
http://www.bielsko.b...l/1783,artykuly

W takich chwilach szlag mnie trafia, że za nasze podatki jacyś idioci u góry próbują dopasować prawo sprzed dekady do technologii, której nie rozumieją i która z definicji nijak do tego prawa dopasować się nie da. Jeszcze trochę i w absurdach dogonimy Chiny. :grr:
  • 2

#3

Ender.
  • Postów: 62
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na Prima aprilis chyba jeszcze za wcześnie. :o
  • 0

#4

Opiart.
  • Postów: 202
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Zaczyna się Państwo Policyjne! Brakuje tylko żeby kamery zainstalowali w domach. :rotfl:
  • 0

#5

Pierce.
  • Postów: 153
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Próba zaawansowanej rozbugowy inwigilacji elektronicznej pod przykrywką walki z przestępczością :| - nic nowego. Pomysł absurdalny, możliwy do zrealizowania jedynie w Chinach, Korei Północnej i ... Polsce. Prawdopodobnie gdyby informacja nie pojawiła się w telewizji i poważnej prasie, to do sprawy nie podchodzilibyśmy w ten sposób, ale to nie jest jakiś pierwszo kwietniowy żart.

Znalazłem coś zabawnego, taki polski akcent w kopiowanej z zachodzu polityce monitorowania narodu. O ile się nie mylę koszta ma ponosić właściciel witryny. Jak w takim przypadku nie wybuchnąć śmiechem, nasza niemająca pojęcia o internecie policja oraz władze pragną zmusić obywatela do wysokich wydatków by ten zrobił taką małą bibliotekę dla służb. Idąc dalej niech każdy trzyma w domu zapasowy zestaw broni, może jakaś zbłąkana owieczka w niebieskiej czapeczce zapomni spluwy, a w związku z czym każdy porządny obywatel powinien służyć pomocą.

PS. Muszę jeszcze dodać, że bez odstawienia teatru w stylu WTC to nie przejdzie, tzn nikt normalny na to się nie zgodzi [pytanie kto w tej sytuacji będzie się pytać osób normalnych].
  • 0

#6

limonka.
  • Postów: 920
  • Tematów: 29
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Bez paniki, to i tak się nie uda. Sezon ogórkowy, to i trzeba trochę sensacji zrobić :)
  • 0

#7 Gość_Rolland

Gość_Rolland.
  • Tematów: 0

Napisano

Dokładnie to samo (no prawie) chciałem napisać :D Limonka czyta w moich myślach :D Zwykłe, celowe podgrzewanie atmosfery. Obywatel nie może się nudzić, ktoś musi odwiedzać onety i oglądać wiadomości, bo wbrew pozorom cała ta śmietanka potrzebuje nas aby egzystować. Proponuję zainteresować się tematem, jak już panowie w garniturkach przestaną mącić w głowach, a postawią konkretne argumenty ZA takim projektem. Jak na razie nie widziałem żadnego takiego. Bezpieczeństwo w sieci? Sam sobie potrafię je zapewnić, i wiem jak to zrobić lepiej niż nasze kochane państwo. Zamiast wydawać szmal na głupoty (np pensje ludzi którzy wymyślili tą propozycję), niech dofinansują domy dziecka. Przynajmniej był by pożytek.
  • 0

#8

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie no, jak wprowadzą tą cenzurę (bo to jest cenzura, a co innego niby !?) to ja idę do partyzantki ! Co ja mieszkam w Chinach czy co ? To wsystko przez Kaczki i przyjaciela Myszki Miki ! :/
  • -3

#9

cisz.

    Realizm Magiczny

  • Postów: 832
  • Tematów: 33
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zamach na prywatność - nie tylko w Polsce

Gdy podobne przepisy wprowadzić chciał prezydent Sarkozy, we Francji wybuchła gorąca dyskusja. Dyskusja wciąż niedokończona, bo pierwszy projekt kontrowersyjnej ustawy - przeciwko nielegalnemu ściąganiu z sieci muzyki i filmów - został uznany przez tutejszy Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z ustawą zasadniczą.

Po sezonie urlopowym wznowiona ma więc zostać debata parlamentarna nad kolejnym projektem. Nie nakłada on jednak na portale obowiązku gromadzenia informacji o działaniach internautów. Policja i firmy prywatne – wynajmowane przez koncerny płytowe i filmowe - mają same tropić piratów dzięki specjalnym programom. By mieć wgląd do danych zarejestrowanych na serwerach różnych portali potrzebne będą decyzje sędziów.

http://www.rmf.fm/fakty/?id=160502


A ja tak naprawde jestem ciekawa jak to wyglada od strony Policji. Chcialabym zobaczyc projekt i na ile jest mozliwe, powazne. Mysle, ze drugi akapit tekstu ktory wskazalam pokazuje sprawe w troche innym obliczu.

I moze jeszcze male uzupelnienie. Osobiscie sprawa mnie zaciekawila m.in. z powodu moich zainteresowan i planow zawodowych, wiec zdeydowalam sie troche poszperac.

Upadł pomysł śledzenia internautów

Magdalena Lemańska , hubs 21-08-2009, ostatnia aktualizacja 21-08-2009 01:50

Rzecznicy rządu i MSWiA potwierdzili wczoraj informacje „Rz, że organy ścigania rozważały wprowadzenie obowiązku przechowywania danych o działaniach internautów

Rząd zapewnił równocześnie, że z tego pomysłu zrezygnowano. Nie poinformowano o tym jednak wszystkich zainteresowanych stron.

W czerwcu na spotkaniu grupy roboczej Komenda Główna Policji przedstawiła swój pomysł objęcia obowiązkiem retencji (gromadzenia) danych firmy dostarczające treści do Internetu (tzw. ICP – Internet Content Providers). Notatka z tego spotkania wisi na stronie resortu: z naszych informacji wynika, że KGP chciała wtedy, by na koszt dostawców treści w sieci gromadzone były m.in. tzw. logi oraz dane z arkuszy rejestracyjnych wypełnianych w sieci.

MSWiA ogłosiło wczoraj, że faktycznie prowadzone były rozmowy na ten temat. Wojciech Wiewiórski, dyrektor departamentu informatyzacji MSWiA, tłumaczył wczoraj mediom, że w uproszczeniu chodziło o stworzenie „czegoś w rodzaju bilingu internetowego, czyli informacji o tym, pomiędzy jakimi punktami odbywał się kontakt”. Według resortu pomysł jest nieaktualny.

– W obecnie przygotowywanych w MSWiA założeniach zmian do ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie uwzględniono zagadnień dotyczących retencji danych o ruchu w sieci – mówi „Rz” Wioletta Paprocka, rzecznik MSWiA.

Paweł Graś, rzecznik rządu, tłumaczył wczoraj w TVN24, że „cały tekst nie ma właściwie nic wspólnego z prawdą” i „od dwóch miesięcy wisi na stronie MSWiA informacja, że nie będzie żadnej zmiany, jeśli chodzi o tzw. retencję danych”.

Sprawdziliśmy – na stronie MSWiA nie ma na ten temat żadnej informacji od czasu umieszczeniaspotkaniu grupy roboczej z 8 czerwca. Na pytanie o to, czy pomysł jest aktualny, MSWiA nie udzieliło nam podczas powstawania tekstu odpowiedzi. – Pytania zostały przesłane ok. godziny 15, a osoby zajmujące się tym tematem były zaangażowane w realizację innych obowiązków – mówi Wioletta Paprocka.

Notatka z 8 czerwca kończy się zdaniem, że „Komenda Główna Policji zobowiązała się przygotować informację na temat założeń do ustawy do końca czerwca br.” – Komenda Główna Policji nie przesłała informacji wspomnianej na końcu notatki. Na spotkaniu stwierdzono, że ten pomysł nie zostanie wykorzystany w ustawie – twierdzi Paprocka.

Jeden z uczestników czerwcowego spotkania grupy roboczej zapewnia jednak „Rz”, że takiej informacji zespół nie otrzymał – prace po prostu nie były kontynuowane, z czego nie można było wysnuć wniosku, że zostały zakończone. Podobnie uważali inni zainteresowani tą sprawą. – Według nas ta notatka świadczyła o tym, że spotkania dalej trwają – mówi Maciej Hoffman, dyrektor generalny Izby Wydawców Prasy, która w sierpniu w oficjalnym piśmie do wicepremiera Grzegorza Schetyny sprzeciwiła się projektowi. Odpowiedzi na pismo nie otrzymała do dzisiaj.

zrodlo http://www.rp.pl/art...nternautow.html


  • 0



#10

Xellos.
  • Postów: 1090
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A mnie dziwi, że w ogóle taki pomysł powstał. Jednak od osób rządzących krajem można by wymagać większej inteligencji. Takie bzdurne pomysły to mogą sobie wymyślać Władzio z Tadziem pod monopolowym dobrze się bawiąc a nie grupa robocza za nasze pieniądze.
  • 0

#11

Seboolek.
  • Postów: 239
  • Tematów: 13
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chcą? Oni to już od dawna robią... Np. na Nasza-klasa... Mnie codziennie jakiś "tajniak" podgląda.. czekają aż dam jakąś fotkę z Prawą ręką ku górze żeby mogli mnie przyszpilić ;p Najbardziej to ABW się pakuje bo oni od tych spraw głównie. Za niedługo zdjęć sobie nie będzie wolno robić.
  • 0

#12 Gość_Nestor

Gość_Nestor.
  • Tematów: 0

Napisano

To jeszcze nie taka tragedia i zależy do czego konkretnie będą chciały te służby wykorzystywać te dane i jaki jest sens ich gromadzenia. Choć oczywiście sam jestem zwolennikiem wolności i niezależności w internecie i uważam, że pewnie nie powinno tak być.

Dane, do których służby miałyby mieć dostęp służby to dane gromadzone przez konkretne witryny. A to pozwala śledzić zachowanie konkretnego wirtualnego użytkownika w obrębie danej witryny, a w mniejszym stopniu samą osobę fizyczną. Bo nawet jeśli na podstawie numeru IP policja dojdzie skąd dany użytkownik się łączy to bez swobodnego dostępu do danych gromadzonych przez naszego ISP (dostawca usług internetowych) policja będzie miała utrudnioną możliwość wyśledzenia z jakich innych stron korzysta dany użytkownik.

To na ile łatwo wyśledzić z jakich innych witryn korzysta dany użytkownik (zakładając brak swobodnego dostępu do danych ISP) w dużej mierze zależy od polityki prywatności jaką ma dany użytkownik w internecie. Są osoby dbające o swoją prywatność (stosują różne nicki na różnych forach, nie podają byle gdzie swoich danych lub numerów kontaktowych) jak i są osoby totalnie olewające to zagadnienie (podające swoje dane, numery gg, maile gdziekolwiek się da, stosujące takie same hasła i pseudonimy...). Sam pamiętam jak kiedyś ktoś robił sobie ze mnie żarty wydzwaniając do mnie z nieznanego numeru na komórkę... Niestety ten nieznany numer wystarczył mi do stworzenia listy nicków danej osoby, witryn które odwiedza, oraz (o zgrozo!) ustalenia przybliżonego adresu zamieszkania takiej osoby. A wszystko to podane było jak na dłoni w internecie bez stosowania żadnych sztuczek. Przewaga policji polegałaby na tym, że miałaby dostęp do często ukrywanych przez użytkowników danych, a w szczególności ich adresu mailowego, oraz tym, że policja mogłaby przeszukiwać na chybił trafił wszelkie witryny do których ma dostęp w poszukiwaniu użytkownika z konkretnym mailem - ale byłoby to prawdopodobnie dość powolne i mało efektywne. No i to jest też powód dla którego należy stosować różne hasła na różnych witrynach! A przynajmniej tych o kluczowym znaczeniu (banki, konta mailowe, serwisy społecznościowe, sklepy, komunikatory)!

Na szczęście póki co nie słyszałem by policja miała mieć również swobodny dostęp do danych gromadzonych przez ISP i aby uzyskać takie dane wciąż chyba musi przebrnąć przez sporą ilość biurokracji jak i pewnie zyskać do tego jakiś nakaz.

Wprowadzenie swobodnego i zdalnego (!!!) dostępu do danych gromadzonych przez witryny bardzo poważnie dotyka również kwestii bezpieczeństwa. W jakikolwiek sposób policja miałaby takiego dostępu nie mieć otwiera to furtkę dla potencjalnych włamywaczy i speców od zabezpieczeń. A nie ma przecież systemów do których nie idzie się włamać z głupotą ludzką na czele jako najniebezpieczniejszym systemem. Złamanie tych zabezpieczeń i swobodny dostęp do takich danych mógłby mieć bardzo poważne konsekwencje. Wyobraźcie sobie na przykład, że w czasach kradzieży tożsamości i inwigilacji wyciekają kompletne dane użytkowników z jakiegoś sklepu internetowego, czy serwisu aukcyjnego...

Spójrzmy też na kwestie techniczne i realizację takiego pomysłu. Ponieważ swobodny dostęp ma być zapewniony bez wiedzy właścicieli witryn i na ich koszt wnioskuję, że będzie to się odbywać na poziomie dostawcy usług hostingowych. Skutkuje to tym, że narażone będą jedynie witryny znajdujące się na polskich serwerach, których koszty również pewnie znacząco wzrosną. Spowoduje to chyba co najwyżej znaczne zmniejszenie atrakcyjności naszych rodzimych serwerów i stopniową migracją na serwery zagraniczne - przynajmniej przez właścicieli mniejszych portali i stron.

No i ostatnia kwestia to to, że jeśli taka inwigilacja stanie się uporczywa to i tak długo nie będzie trwać, bo szybko pojawią się sposoby na całkowicie anonimowe korzystanie z sieci. Zresztą już teraz jest wiele sposobów i metod na zwiększenie swojej anonimowości w sieci.

Na ile jednak rzeczywiście policja będzie nas inwigilować i te plany zostaną zrealizowane? Przeciwko komu wymierzone są te zmiany? Może faktycznie jedynie przeciwko jakimś pedofilom lub kibolom? Czy jednak gra warta jest świeczki?

Ps. do czego może prowadzić wyciek danych: http://vbeta.pl/2009...twia-katolikow/
  • 1



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych