Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przepowiednia nalotu na Pearl Harbor?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Marcelo.
  • Postów: 96
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 12
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dosyć dawno podczas oglądania telewizji (niemiecki kanał) natknąłem się, a może inaczej. Często oglądam pewien program w którym ukazywane jest zazwyczaj 5 historyjek. Historyjki te są albo zmyślone, albo kiedyś tam miały miejsce, a jedyną fałszywą rzeczą w tym to imiona i nazwiska. Postaram się opowiedzieć tak jak to było w tym filmie.

Akcja działa się gdzieś na przełomie kwiecień/maj (mogę się mylić) 1941 roku. Było to jakieś miasteczko, (nie pamiętam nazwy, możliwe że było to w mieście otaczającym port), a dokładnie działo się to w jakiejś wyższej uczelni. Dyrektor tej uczelni po swoich codziennych zajęciach wychodząc z szkoły zobaczył na swoim samochodzie wymalowaną datę 7 grudnia 1941... Następnego dnia kazał zawołać pewnego ucznia, który był odpowiedzialny zawsze za tego typu rzeczy i wtedy też podejrzewał tego człowieka. Długo dyskutowali nad tym. Uczeń mówił, że tego nie zrobił, ale nauczyciel nie chciał wierzyć. O mało nie doszło do rękoczynów. I tak raz rozmawiając wchodzi inny nauczyciel, który mówi, że na ścianie wymalowano ten sam napis... Dyrektor oczywiście znów na ucznia, ale uczeń był cały czas w pokoju dyrektora... (mogę się mylić co do kolejności tych zdarzeń, ale to nie jest ważne). Na końcu każda szyba w szkole miała wymalowany napis 7 grudnia 1941 . Teraz tak sobie myśląc, to na końcu filmu w dzień 7 grudnia 1941 roku ukazane były samoloty lecące nad szkołą i dziesiątkujące flotę Stanów Zjednoczonych, czyli teraz myślę, że te zdarzenia miały miejsce kilka dni przed nalotem. Co do tego zdarzenia jest masa świadków, a nikt z uczniów tego nie zrobił... Ale czy na pewno nikt tego nie zrobił? Może to tylko zbieg okoliczności?

Co sądzicie o tym? Czy to może być przepowiednią tego zdarzenia, a może tylko zwykły zbieg okoliczności? Zdarzenia te miały miejsce na pewno.
  • 1



#2

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zdarzenia te miały miejsce na pewno.


Skąd ta pewność? Skoro jak sam piszesz:

Historyjki te są albo zmyślone, albo kiedyś tam miały miejsce, a jedyną fałszywą rzeczą w tym to imiona i nazwiska.


Biorąc pod uwagę, że wujek Google milczy na temat tej historii (a choćby Amerykanom powinna być ona jako-tako znana), tak więc imho wymysł scenarzysty w celu wypełnienia czymś programu.
  • 0

#3

Pierce.
  • Postów: 153
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Istnieje teoria - gdyby nadal uważać ją za teorię a nie fakt - iż rząd Stanów był świadom zagrożenia, może nie sprowokował ataku, lecz wiedział co się wydarzy. Historia lubi się powtarzać [patrz 11 września], nieliczni wiedzieli o przyszłej agresji, a ofiary były potrzebne by przekonać naród do słuszności ich strony w zaistniałym konflikcie.

Gdyby przyjąć, że ktoś [materialny] chciał pod przykrywką duchów ostrzec persolnel oraz uczniów przed niemiłymi zdarzeniami, wtedy historia nabiera sensu. Pozbawiona paranormalności nabiera wiarygodności. :P - lecz to tylko moje przemyślenia nie poparte dowodami, zakładając iż w opowieści znajduje się pokaźna kupka zierenek prawdy.
  • 0

#4

Marcelo.
  • Postów: 96
  • Tematów: 33
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 12
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zdarzenia te miały miejsce na pewno.

Skąd ta pewność? Skoro jak sam piszesz:

Historyjki te są albo zmyślone, albo kiedyś tam miały miejsce, a jedyną fałszywą rzeczą w tym to imiona i nazwiska.


Tutaj się nie zrozumieliśmy. W programie są pokazywane historyjki w sumie 5. Na końcu programu zdradzają jakie historie są prawdziwe, a jakie fikcyjne, taka jakby gra czy umiemy rozpoznać prawdę i fałsz. Jak mówiłem, w tych prawdziwych historiach jedyną fikcją są imiona ludzi występujących. Możliwe też jest, że nie byli świadomi znaczenia tych znaków i po prostu je zignorowali, a "śledczy" programu natrafił na ich ślad i tak się to potoczyło.
  • 0



#5

Romczyn.
  • Postów: 757
  • Tematów: 76
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jeśli jest to prawdziwa historia, to myślę że to przypadek. Może jakiś uczeń planował zrobić jakąś drakę tego dnia, ale gdy dowiedziano się o ataku zrezygnował.
Z drugiej strony amerykańskie służby były ostrzegane przez Australijczyków przed ruchami japońskiej floty.
  • 0



#6

CzstSrkzm.
  • Postów: 454
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Marcelo - to generalnie nie zmienia faktu, że albo jest to jakiś niemiecki "exclusive", albo zapewnienie sobie oglądalności - bardziej prawdopodobne wydaje mi się to drugie. Ew. jest jeszcze 3 możliwość:

Pod linkiem historia:
http://www.unexplain...php/t77933.html

W tej wersji w bliżej nieokreślonym czasie przed atakiem na PH, znaleziono na chodniku przed szkołą zrobiony kredą napis "Pamiętajcie o Pearl Harbor". Dyrektor oskarżyło to jednego z uczniów. Niżej w w/w temacie jeszcze inna wersja tej historii.
Co może z tego wynikać? Że to zwykła Urban Legend/Legenda Miejska.

Tak czy siak, wersja numer 1 wydaje mi się najmniej prawdopodobna :P
  • 0

#7

Daikin.
  • Postów: 248
  • Tematów: 16
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie bardzo mi się chce wierzyć w to zdarzenie. Przeczytałem masę książek na temat wojny USA - Japonia i nie trafiłem na żadną wzmiankę, ani nawet na cień tego "zjawiska". Amerykanie nie przegapiliby czegoś takiego, zwłaszcza że dotyczy Pearl Harbor. Atak na ten port był już wielokrotnie pod lupą i czepiano się wszystkiego, a o tym było by cicho?
Film PEARL HARBOR jest tylko patryjotyczną papką ubraną w kilka efektów i nie polecam do wnikliwego porównywania go z faktami.
  • 0



#8

Blueberry.
  • Postów: 68
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Jak dla mnie ta historia to 'pic na wode fotomontaż'. Pewnie załapałeś się na jeden z tych komercyjnych amerykańskich programów, puszczany akurat na niemieckiej telewizji, nb z niemieckim dubbingiem, w którym pokazują tego typu właśnie opowieści, przyprawiające publikę o szybsze bicie znudzonych serduszek; wiem o tym bo sama parę lat temu to oglądałam. A ta data powypisywana na wszystkich oknach potwierdza moje przypuszczenia: brzmi to jakoś tak oklepanie, niczym z dreszczowca klasy b lub nawet c, a nie jak ewentualna relacja z autentycznego zdarzenia. Według mnie nie warto nad tym dumać, to wymysł reżysera programu.
  • -1

#9

Mariner.
  • Postów: 79
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

po prostu ktoś się wybitnie starał czy aby koledzy nie zapomną o dacie jego urodzin;-)
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych