Skocz do zawartości


Zdjęcie

Augmented Reality-poszerzona rzeczywistość


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

Atomowy_jogurt_zagłady.
  • Postów: 505
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dzięki AR, widzisz świat dookoła, ale uzupełniony o wirtualne linki, które dostarczają ci informacji o tym, co masz przed oczami. Na ulicy wyświetlą się strzałki, które zaprowadzą cię do metra, a wirtualna chmura wokół batonika w sklepie pokaże ci jego skład. Czyste science-fiction? Niekoniecznie - taka technologia już istnieje i właśnie przenosi się z laboratoriów na nasze komputery i komórki.
W muzeum zobaczysz zamiast szkieletów prehistorycznych stworów żywe modele, patrząc na budynek dowiesz się o nim wszystkiego, nawet gdzie są mieszkania na spszedaż ich cenę i metraż. Zobaczysz swój obraz na monitorze i bez wychodzenia z domu będziesz móc przymierzać ciuchy.


W mieście i w muzeum jak terminator

Nowa technologia ma już wkrótce pomóc nam w codziennym życiu. Jesteś w centrum nieznanego miasta, nie masz mapy i pojęcia jak dojść do najbliższej stacji metra? Teraz to nie katastrofa – wystarczy, że wyjmiesz z kieszeni swojego iPhona (lub inny telefon z wbudowaną kamerą), skierujesz na chodnik, a na wyświetlaczu zobaczysz półprzezroczyste graficzne strzałki, które bezbłędnie wskażą ci drogę.
A może chciałbyś w muzeum dowiedzieć się czegoś więcej o nieznanym obrazie? Gdy obejrzysz go przez komórkę, na ekranie pojawi się szczegółowy opis dzieła, a nawet krótkie wideo, w którym autor opowie o jego powstaniu. Augmented Reality przyda się też w sklepie. Wystarczy, że produkt - chociażby pudełko z klockami Lego - przyłożysz do specjalnego ekranu, a twoim oczom ukaże się wirtualny model prezentujący, jak będą wyglądać klocki po złożeniu


W wojsku


Jednak najbardziej entuzjastycznym fanem AR okazało się wojsko. – Armie na całym świecie od dawna badały możliwości poszerzonej rzeczywistości, a nawet powiedziałbym, że były źródłem rozwoju tej technologii – mówi Michał Bartosik, pracownik Centrum Zdalnego Nauczania UJ.
Przykładem mogą być Stany Zjednoczone, od kilku lat testujące system Land Warrior, który ma prowadzić do częściowego zautomatyzowania wojny. Tamtejsza armia przy pomocy AR prowadzi już regularny trening wojskowy i uzbraja żołnierzy w sprzęt, który udostępnia im świat poszerzonej rzeczywistości.


Komórkowa rewolucja

Teraz AR z wojskowych baz zaczyna się wkradać pod strzechy. Wszystko dzięki szybkiemu rozwojowi urządzeń mobilnych – Prawie każdy telefon komórkowy posiada dziś wbudowany aparat czy kamerę i może udźwignąć już wiele aplikacji AR – mówi Piwowar.
Pierwsze takie narzędzia są już dostępne dla przeciętnego użytkownika, a firmy wyprzedzają się w wymyślaniu kolejnych, bo ten rynek – jak przewidują specjaliści – będzie wkrótce prawdziwą żyłą złota.
Brytyjski Accrosair uruchomił właśnie aplikację na iPhone’a, która pomaga londyńczykom w odnalezieniu najbliższej stacji metra. Firma Mobilizy chwali się z kolei swoim Wikitude przygotowanym na telefony z systemem Google Android. Ten przewodnik nowej generacji na żywo uzupełnia fotografowany przez turystę krajobraz wirtualnymi informacjami np. o wysokości najbliższego szczytu.
Jeszcze większe możliwości daje aplikacja firmy Layar, która informacjami z internetu nasyciła Amsterdam. Celując komórką w dowolną ulicę miasta, przechodzień może zobaczyć, które z budynków są na sprzedaż, jakie menu proponuje restauracja za rogiem albo o której odjeżdża autobus z najbliższego przystanku.

Monika Borycka/ola
Źródło www.tvn.24
  • 0

#2

Klajcor88.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

masakra... a jak przyloze iphona do brzucha mojej dziewczyny to pokaze mi czy jest w ciazy a jesli jest, ukaze sie na ekraniku rozwijajacy sie embrion ? Czy to tylko ja, czy ktos jeszcze wolalby normalnie zapytac kogos o droge jesli jej nie znamy? Oglupiacz ludzkosci ? Przeciez przez tysiace lat ludzie dawali sobie jakos rade w nowych sytuacjach, teraz zrobi to za nas telefon... Ciekawe co sie stanie z wyobraznia przyszlych pokolen, przestanie istniec ? Ja sie na to nie pisze, a TELEFON bedzie zawsze sluzyl mi do TELEFONowania!
  • 1

#3

Atomowy_jogurt_zagłady.
  • Postów: 505
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Klajcor88 Ikona to nie fdziała jak promienie rentgena. Wątpie aby ukazały ci się informacje o jakimś człowieku. To działa bardziej ogólnie, przynajmniej tak wynika z różnych żródeł które przeczytałem. Przykro mi ale postępu nie powstrzymasz. Ty nie będziesz tego używać ale twoje dzieci być możę już tak. Nasi dziadkowie też myśleli A NA CO TYM DZIECIAKOM TE MP 3, laptopy! Ja sądze, że to ma swoje dobre strony. Pomyśl chcesz dojechać samochode do danego calu i widzisz gdzie masz jechać coś w stylu zamiennika systemu nawigacji. JEst to moim zdaniem jakieś wygodnictwo, ale jest to coś czego pewnie będziemy używać jeśli w ogóle będzie nam to dane... Będziemy raczej w sędziwym wieku:) Narazie testuje to wojsko.

Prezentacja systemu

Ten link da wam dostęp do paru ciekawych filmików pokazujących możliwości systemu.
  • 0

#4

Klajcor88.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Zmagnifikowałem problem, wiem ze to nie o to chodzi. Uwazam tylko, ze moze to miec zly wplyw na rozwoj psychofizyczny czlowieka ( szczegolnie jesli podstawowkowicze beda sie tym w przyszlosci bawic ). To, czy Ty czy ja bedziemy tego uzywac to jeszcze nie problem, ale chodzi wlasnie o potomnych. A nie uwazasz, ze mp3 i komputery juz wplynely negatywnie na potomnych ?
  • 0

#5

Pierce.
  • Postów: 153
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nowa technologia ma już wkrótce pomóc nam w codziennym życiu.


:| Jasne...


Czy technologia nas odmóżdża? Bez wątpienia uzależnia, dziś nikt nie uczy się rozpalać patykami ogniska a nimo to potrafimy zadbać o przyrządzenie pożywienia. Gdyby wszystkie kuchenki eksplodowały w jednakowym czasie, czy umarlibyśmy z głodu?

Taki jest kurs rozwoju ludzkości - udogonić sobie życie za wszelką cenę. Po co ludziom koks na mięśnie? Muskuły buduje się latami, ale równie dobrze można przyjąć leki zwierząt wyścigowych i cieszyć się spektakularną sylwetką już po tygodniu. Wszytko ma dobre jak i negatywne strony, napompowana sylwetka zostanie opłacona - najprawdopodobniej - trudnościami w życiu seksualnym. Zaawansowana nawigacja sprawi, że ludzie którym w gadżecie padnie bateria z trudnością trafią do własnego mieszkania.

Inną sprawą jest stosowanie technicznych nowości wśród dzieci. Nawet telefony komórkowe powoduję nieodwracalne zmiany, dzieciaki nie zachowują się jak kiedyś. Dyslektyk, dysfunkcja mózgu i wszytko na dys- kiedyś problem był mniejszy. Gdyby zamiast klepanego, smsowego pisma osoba postawiła na tradycyjną korespondencję, to jej język oraz zdolności literackie były by znacznie większe. Coś za coś, nie ukrywajmy dziś listy śle nam jedynie urząd skarbowy.
  • 1

#6

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Osobiście jestem za wprowadzaniem nowinek technicznych i technologicznych.Rozumiem niektóre argumenty wypowiadających się osób na forum ale co do niektórych mam wątpliwości...

dziś nikt nie uczy się rozpalać patykami ogniska

Hehe Może przykład banalny ale będąc w Polsce na urlopie pojechałem z ojcem powędkować.Kupiliśmy kiełbaskę i małe co nie co ;) Rozpaliłem ognisko właśnie używając patyków ;] I mogę się założyć o dużą bańkę,że znajdziesz multum młodych ludzi, dla których nie jest to specjalny wysiłek.

Inną sprawą jest stosowanie technicznych nowości wśród dzieci.

Inną sprawą jest czy rodzic się na to godzi...

Gdyby zamiast klepanego, smsowego pisma osoba postawiła na tradycyjną korespondencję, to jej język oraz zdolności literackie były by znacznie większe.

Znów mogę się założyć,że nawet literaci Nagrody Nobla używają telefonów komórkowych czy komputerów a fizycy czy matematycy nie używają tylko i wyłącznie liczydeł.Czy to im przeszkadza w byciu elitą literacką lub najinteligentniejszymi ludźmi na świecie?

Coś za coś, nie ukrywajmy dziś listy śle nam jedynie urząd skarbowy.

No przecież nie będę wysyłał specjalnie listu do kumpla,by spytać się czy wyjdzie wieczorem na piwo :o

Ja sie na to nie pisze, a TELEFON bedzie zawsze sluzyl mi do TELEFONowania!

Takim tokiem myślenia będziesz ciągle stał w miejscu.Usuń ze swojego mieszkania pralkę,lodówkę,telewizor czy komputer,gdyż MIESZKANIE służy do MIESZKANIA!

...chodzi wlasnie o potomnych. A nie uwazasz, ze mp3 i komputery juz wplynely negatywnie na potomnych ?

To w jakim stopniu nowe gadżety wpływają na potomnych zależy tylko i wyłącznie od rodziców czy opiekunów.To na rodzicach spoczywa odpowiedzialność za przyszłe wykształcenie swoich dzieci!

Żyjemy w wolnym kraju.W świecie elektroniki,w wieku komputerów.Mamy wybór,możemy kupić dany sprzęt lub nie.Czy wprowadzanie przeróżnych nowinek nas ogłupia ,jak to ktoś napisał?Nie!

A może chciałbyś w muzeum dowiedzieć się czegoś więcej o nieznanym obrazie? Gdy obejrzysz go przez komórkę, na ekranie pojawi się szczegółowy opis dzieła, a nawet krótkie wideo, w którym autor opowie o jego powstaniu.

Dzięki nowej technologii możesz wręcz poszerzyć swoje horyzonty... ;)
  • 0

#7

Klajcor88.
  • Postów: 141
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Znów mogę się założyć,że nawet literaci Nagrody Nobla używają telefonów komórkowych czy komputerów a fizycy czy matematycy nie używają tylko i wyłącznie liczydeł.Czy to im przeszkadza w byciu elitą literacką lub najinteligentniejszymi ludźmi na świecie?


Czy ja mowie, ze nie uzywaja ? Kwestia tego czy jest im to niezbedne... Wprowadzenie takich technologii moze miec NISZCZACY wplyw na przyszla mlodziez, tak jak i niszczacy wplyw ma uzywanie telefonow komorkowych statystyki usa(a o niektorych negatywnych aspektach nawet teraz na razie nie wiemy, ostatnio we francji wybuchaja iPhony, ale to odbiega od tematu) komputer i internet (oczywiscie w pewnym sensie, znam osoby, ktore bez internetu nie potrafia znalezc interesujacych badz potrzebnych informacji). OCzywiscie ze jest to latwiejsze, szybsze a przede wszystkim obszerniejsze pod wzgledem informacji "miejsce" niz biblioteka, ale co sie stanie jak za 100 lat cos sie stanie i takie "udogodnienia" przestana istniec? Chodzi mi tylko i wylacznie o "oglupienie" rodzaju ludzkiego. Zauwaz jak teraz wyrazaja sie ludzie mlodzi, boje sie ze (wierzac w teorie ewolucji Darwina) jezyk mowiony moze predzej czy pozniej zaniknac jesli ludzie nie beda sie komunikowac naturalnie! Nie wiem jak Ty, ale ja kocham język, mowic i sluchac.
  • 1

#8

Ladd.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 49
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Kiedyś oglądałem taki program gdzie otyły człowiek chyba ze stanów jadł, jadł aż w końcu tak się spasł ze nie mógł się ruszać, to co zrobił? Zwrócił się do lekarz którzy zrobili mu operację zmniejszania żołądka i odsysania tłuszczu, jednym słowem naprawili go, a on wrócił do domu i po paru latach znów się spasł. To mnie skłoniło do przemyśleń na ten temat.

Kiedyś interesowały mnie nowinki techniczne, a właściwie nadal interesują ale zaczynam mieć obawy czy to właściwa droga. Zdaję sobie sprawę że postęp jest nieunikniony i ludzkość musi przejść taki etap.
Nie wiem czy i w tak macie, ale zaczynam się zastanawiać czy naprawdę chcę by życie moich wnuków wyglądało niczym naciśniecie guzika intencji i zachcianek.
Ludzie od stuleci zastanawiali się jak ulepszyć otaczający ich świat, myślę że czas zastanowić się czy warto iść w tym kierunku.
Osiągnęliśmy już poziom na tyle wysoki by zapewnić sobie byt i ciągłość gatunku.
Moza czas przystopować i wybrać nowy kierunek, mający inny priorytet.
Niby ludzie maja teraz samochody, komputery i telewizory ale problemy i emocje pozostały bez zmian.
Te odkrycia zmieniły formę ale nie istotę egzystencji.

Ludzie utożsamiają postęp techniczny z ułatwieniem i wygodą życia, ale czy naprawdę tak jest?
Człowiek żeby osiągnąć szczęście musi znać odpowiedzi na pytania, z których zadania, zdaje sobie sprawę, gdy czegoś nie wiemy to odczuwamy dyskomfort, strach niepewność.
Obecnie ludzkość wie tyle że nie ma już ludzi mądrych, są tylko specjaliści, niczym maszyny które wiedzą wszystko na jakiś temat, ale nic po za tym. Powoduje to że taki człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy bo zawsze będzie cos o czym nie wie.
Ale za to tacy specjaliści w większej grupie usprawniają społeczeństwo, ale czy na pewno?
Skoro u podstawy społeczeństwa leży dobro jednostki które jak wspomniałem powyżej takim systemem nie morze być wykonane, więc mamy paradoks, koło się zamyka.
Ludzie chcą żyć wiecznie nie zastanawiając się po co?
Chcą obejrzeć program w TV żeby zaspokoić dzienną dawkę przyjemności, nie myśląc jak to działa, jak działają emocje?
Nie chcę bawić się w jakieś pseudonaukowe teorie o miłości i rozwoju duchowym, ale jestem ciekaw co wy o tym sadzicie.
Ja osobiście myślę że człowiek powinien wszystko pozmieniać u podstaw mam na myśli świadomość, która jest centrum tego całego cyrku.
Po co zmieniać świat pod świadomość skoro wystarczy wiedzieć jak działa świadomość.
Morze się to wydać chorym podejściem ale nie ma różnicy pomiędzy tragedią dorosłego człowieka który stracił dom, a dzieckiem któremu ukradli rower stany umysłu są te same.
  • 2

#9

zygix.
  • Postów: 671
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Czy ja mowie, ze nie uzywaja ? Kwestia tego czy jest im to niezbedne...

Eee...to tak samo gdybyś chciał zwiedzić Paryż.Wsiadasz w samolot i po paru godzinach jesteś na miejscu.Ale oczywiście jest to zbędne i idziesz pieszo :/

Wprowadzenie takich technologii moze miec NISZCZACY wplyw na przyszla mlodziez,

To samo dotyczy fast foodów i miliona innych rzeczy.I co bardziej ważne:zapominasz,że wprowadzenie takich technologii może mieć ZBAWIENNY wpływ na całe narody!
,,Armie na całym świecie od dawna badały możliwości poszerzonej rzeczywistości, a nawet powiedziałbym, że były źródłem rozwoju tej technologii''
,,Przykładem mogą być Stany Zjednoczone, od kilku lat testujące system Land Warrior, który ma prowadzić do częściowego zautomatyzowania wojny.''
Osobiście chciałbym być wyposażony w przeróżne bajery,które zwiększyłyby moje szanse na przeżycie w trakcie działań wojennych.

niszczacy wplyw ma uzywanie telefonow komorkowych

Wiem,że źle działają na słuch.

ostatnio we francji wybuchaja iPhony,

Co do Francji to jakiś czas temu Samochód Roku 2002 (European Car of the Year) Peugeot 307 ulegał samozapłonowi..

Zauwaz jak teraz wyrazaja sie ludzie mlodzi,

Wyrażali się,wyrażają i będą wyrażać.Co to ma wspólnego z technologią!?

boje sie ze (wierzac w teorie ewolucji Darwina) jezyk mowiony moze predzej czy pozniej zaniknac jesli ludzie nie beda sie komunikowac naturalnie!

Wyolbrzymiasz nieco sprawę.

Nie wiem jak Ty, ale ja kocham język, mowic i sluchac.

No ja też!W szczególności francuski.Tylko nie rozumiem jak te technologie mają mi w tym przeszkodzić!?Czy o to chodzi?:

Czy to tylko ja, czy ktos jeszcze wolalby normalnie zapytac kogos o droge jesli jej nie znamy?

Jak dla mnie przykład marny aby rezygnować z profitów jakie mogą nam dać przyszłe technologie.

Chodzi mi tylko i wylacznie o "oglupienie" rodzaju ludzkiego.

Tak poważniej mówiąc wiem o co Ci chodzi.Tylko,że tak jak wcześniej nastukałem to od rodziców zależy jak i czy przyszłe pokolenia będą ogłupiane.Wyłączając dziecku Play Station i poświęcając więcej czasu na czytaniu lektur czy bajek to Ty będziesz miał decydujący wpływ na rozwój potomka.Postępu nie da się zatrzymać jednak można nauczyć się go kontrolować.
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych