168 odpowiedzi w tym temacie

[PabloGS]

nie wiadomo czy ten zawał miał ze strachu i tego się raczej nie dowiemy

[Pierce]

Wielka szkoda że nie mamy sztabu osób gotowych do pracy w terenie. Wówczas moglibyśmy zweryfikować sytuację dogłębnie, stworzyć jakieś interesujące reportaże, nagrania, być o krok dalej niż znajdujemy się obecnie. Do tego potrzeba nietety sporo kasy, może zrzutka mogłaby temu zaradzić.

W innym wypadku nigdy nie dowiemy się czym naprawdę była postać. Można gdybać i zakładać, lecz jest to bezcelowe. Nie ma żadnych materiałów nad którymi mielibyśmy w tym temacie pracować.

[martius]

Wielka szkoda że nie mamy sztabu osób gotowych do pracy w terenie. Wówczas moglibyśmy zweryfikować sytuację dogłębnie, stworzyć jakieś interesujące reportaże, nagrania, być o krok dalej niż znajdujemy się obecnie. Do tego potrzeba nietety sporo kasy, może zrzutka mogłaby temu zaradzić.

W innym wypadku nigdy nie dowiemy się czym naprawdę była postać. Można gdybać i zakładać, lecz jest to bezcelowe. Nie ma żadnych materiałów nad którymi mielibyśmy w tym temacie pracować.

Ten użytkownik ma rację -.- (sam wiesz dobrze za co ta emiotinka jest ...)

Właściciele tego forum mogą zrobić nowy plan działania dotacji, które mogły by finansowac, jak zaznacza ten użytkownik, w sztab osób gotowych do pracy w terenie. Tylko, że potrzeba do tego sporo kasy ...

Do autora tematu : I co mówił ten ojciec ochroniarza o tej zjawie ?

[Morningstar]

Podobną postać widziałem: jak to opisałem w podobnym temacie w lesie, stał-a na przeciw mnie, co najdziwniejsze w biały dzień. Może to sprawka satanistów? Kiedyś u mnie w okolicznych lasach była na nich obława Myśle że to są jacyć obserwatorzy, może coś pilnują?

[PabloGS]

Co powiedział ojciec stróża dowiemy się dopiero w środę byłem tam wczoraj wieczorem ale na zmianie był inny stróż powiedział mi że tamten ma zmianę od środy.Kiedy spytałem się tego stróża o tajemniczą wyraźnie się zdenerwował powiedział coś w tym stylu "o kolejnemu bajek naopowiadali wybij sobie to z głowy i spadaj ztąd" zaskoczyło mnie to bo przed zadaniem pytania o postaci wydawał się bardzo miły ,a to go wyraźnie zdenerwowało



Dzisiaj wybieramy się tam z kumplami w nocy zobaczymy co z tego będzie

[Dam_Son]

Naładowałeś baterię w kamerze? Bierzesz jakąś w ogóle?

[PabloGS]

niestety nie mam kamery

biorę aparat ,a w sumie jest tam możliwość nagrywania ale jakość pozostawia wiele do życzenia:(

[Morningstar]

mamy wakacje! Może jakaś Ekspedycja "paranormalne" ?

[Tommy]

No zobaczymy co z tego dziś będzie. Czekam z niecierpliwością

[PabloGS]

TOMMY niestety będziesz musiał poczekać do jutra bo burza pokrzyżowała moje plany

i jutro będzie wiadomo co powiedział ojciec stróża (przynajmniej mam taką nadzieje)


a chcecie żebym jutro z tej wyprawy zrobił "video relacje" czy same zdjęcia wystarczą?

[Tommy]

Jakby była możliwość to video relacja chyba lepsza. A jakiś kumpel mógłby robić zdjęcia. Ciekawa sprawa. Jeśli tak łatwo spotkać tą postać to masz naprawdę duże szanse (jeśli to istnieje).

[PabloGS]

niezbyt łatwo ją spotkać ja na hałdzie byłem dziesiątki razy często nocą lub późnym wieczorem a mimo to tylko raz widziałem "coś takiego" w sumie to sam nie bardzo wieże że uda nam się od razu nagrać to,ale warto spróbować

[bianka]

W czarną postać wierzę (sama ja widziałam-oczywiście nie tę opisywaną tutaj-ale "swoją"- zajrzała mi do okna).

Chcę tylko dodać do "sledztwa",że fakt,iż na tę "postać" nie szczekają psy-nie jest jednoznaczny,iż jest to duch. Jeżeli psy znają zapach tej postaci (a z opisu wynika,że b.często tam bywa) psy nie będą szczekały.

Moim zdaniem mógłby to być jednak duch,który ma coś do przekazania. Może ktoś tam go zamordował,a biedaczek pojawia się tam i marzy,by ktoś poznał tajemnicę jego śmierci?

Bardzo dużo "czarnych postaci" rusza w stronę przypadkowych obserwatorów,zmuszając ich do ucieczki.

Ta Twoja postać,tylko stoi.

Chyba ma pokojowe zamiary.

Chce swym bytem coś pokazać.

Może pokopiecie w miejscu gdzie się pojawia?

Możecie znaleźć zwłoki,albo grubą kasę (były już takie historie,że ktoś za życia ukrył swój majątek-a potem umarł przedwcześnie i teraz jako duch chce "przekazać" go swojej rodzinie).

Jakoś bardziej czuję żal do tej postaci niż lęk przed nią...

Myślę,że kryje się za tym raczej smutna historia,niż taka,która mrozi krew w żyłach.

[PabloGS]

z tym kopaniem to nie da rady gdyż góra jest usypana z gliny i kiedy jest tam sucho to glina jest twarda jak skała i kopanie łopatą jest niemożliwe , natomiast gdy jest mokro to nogi zapadają się po kostki w glinie więc z kopaniem byłoby ciężko

[martius]

Trzymam mocno kciuki i powodzenia w poszukiwaniu i "zarejestrowaniu" tej postaci

Użytkownik Bianka ma trochę racji, tez mi go żal