20 odpowiedzi w tym temacie

[Romczyn]

To z tym miejscem to nic dziwnego. Też mam czasami coś takiego i nazywam to deja vu. Masz farta jeśli faktycznie tyle razy udało ci się uniknąć wypadku.

Ech nie popatrzyłem na datę przedostatniego wpisu.

Użytkownik Romczyn edytował ten post 08.02.2010 - 18:24

[Guciaczek]

Sorry za odkopywanie ale co do tych proroczych snów mam taką teorię:
Normalnie używamy niecałe 11% mózgu. Podczas snu mózg powoli przełącza się z różnych stanów i tutaj zaczyna się to o czym chciałem powiedzieć, a mianowicie:jeżeli podczas snu użycie mózgu bez naszej świadomości wzrośnie chociaż dwukrotnie, jest bardzo prawdopodobne że nawet przez przypadek możemy... (proszę się nie śmiać)obejrzeć to co będzie za parę minut lub godzin.

[paradox]

Ja jak byłem mały to śniło mi się, że byłem z rodzicami u mojego kuzyna, siedzimy na schodach, podchodzi do niego jego siostra z jakąś poduszką, on jej zabiera tą poduszkę i rzuca nią przez pokój. Dzień po tym śnie pojechałem właśnie z rodzicami do owego kuzyna, i zdarzyło się dokładnie to samo co we śnie. Pamiętam moją reakcję, aż mi szczęka opadła.

[livin]

Sorry za odkopywanie ale co do tych proroczych snów mam taką teorię:
Normalnie używamy niecałe 11% mózgu. Podczas snu mózg powoli przełącza się z różnych stanów i tutaj zaczyna się to o czym chciałem powiedzieć, a mianowicie:jeżeli podczas snu użycie mózgu bez naszej świadomości wzrośnie chociaż dwukrotnie, jest bardzo prawdopodobne że nawet przez przypadek możemy... (proszę się nie śmiać)obejrzeć to co będzie za parę minut lub godzin.

11% procent użyłeś podczas pisania tego posta. Mózg wykorzystywany jest w 100%, najpierw sprawdź informacje, zanim coś takiego palniesz.

[Guciaczek]

Musiałem źle to napisać, chodziło mi o możliwości mózgu.