Napisano 21.06.2009 - 00:00
Napisano 21.06.2009 - 02:06
Napisano 21.06.2009 - 08:04
Napisano 22.06.2009 - 07:57
Napisano 22.06.2009 - 08:36
Napisano 22.06.2009 - 17:59
Bo to było tak... ustawiałam sobie aparat by uchwycić "urok" kamienicy naprzeciwko, ale w między czasie kotka się usadowiła w kadrze, a moja córka chciała się do niej przecisnąć szarpiąc mnie za ramię i tak oto powstała fotka, która miała iść do koszaTrochę tylko dziwnie kot ucięty, tak na granicy kota .
Napisano 22.06.2009 - 20:55
Bo to było tak...
Napisano 23.06.2009 - 10:24
Napisano 23.06.2009 - 18:12
0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych