Skocz do zawartości


Zdjęcie

Przedziwne zjawisko


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1

Erich Zann.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam,
mój pierwszy post na tym zacnym forum :)

Chciałbym zacząć od tego, że parapsychologią i okultyzmem interesuję się od dobrych 10 lat i ciągle z niesłabnącym zaangażowaniem wchłaniam każde nowe doniesienie i pogłoskę o duchach, dziwnych zwierzętach czy innych niewytłumaczalnych zjawiskach.

I właśnie jednym z takich dziwnych doświadczeń które mnie spotkały, chciałbym się z Wami podzielić.

Mianowicie, w posiadaniu mojej rodziny od kilkudziesięciu lat jest trochę ziemi niedaleko Łodzi. Mamy tam sam z drzewami śliwkowymi i co roku na przełomie sierpnia i września jeździ się tam na zbiory.
Uwielbiam tam przebywać ponieważ wszędzie na około są same sady, prawie żadnych zabudowań, tylko drzewa, drzewa, drzewa, pola...kiedy zapadnie zmrok, nie widać kompletnie nic, bo nie ma tam oprócz kilku latarni przy drodze żadnego oświetlenia. Widać miliony gwiazd i jest niesamowicie cicho. Słychać każdy dźwięk jaki wydaje z siebie noc.
Ja przeważnie kiedy jestem tam czy to na zbiorach czy na koszeniu, tudzież opryskach w ciągu roku, śpię w przyczepie campingowej usadowionej wygodnie między drzewami.
I właśnie pewnej sierpniowej nocy, po jak zwykle męczącym dniu zbiorów spałem sobie w najlepsze kiedy obudziło mnie coś dziwnego. Kiedy otworzyłem oczy, wszędzie widać było białe światło wlewające się przez okna do wnętrza przyczepy - tak jakby ktoś świecił halogenami z 4 stron. naprawdę mocne światło. Do tego dochodziło strasznie niskie i głośne buczenie. Co dziwne jak się obudziłem i wsparłem na łokciach to byłem taki jakby hmm strasznie ociężały, nie chciało mi się ruszać, wstać sprawdzić co to jest. Co jeszcze dziwniejsze - spał ze mną mój kot, który kompletnie nic sobie nie robił z całego zajścia, a zwykle jest bardzo czujny...

Po chwili położyłem się i momentalnie zasnąłem.

I teraz tak, żeby skrócić od razu komentarze ;)

Na 100% to nie był sen - twardo stąpam po ziemi i chciałbym przeżyć coś niesamowitego - ale z drugiej strony staram się wszystko co niesamowite mnie spotyka od razu racjonalizować i szukać rozwiązania na gruncie wytłumaczenia racjonalnego.

Na 100% nie mogło to być działanie jakiś ludzi, sąsiadów itp - bo tam po prostu nikogo nie ma :) poza tym żeby coś takiego zrobić, potrzeba kupę sprzętu i ludzi a nawet ja będąc tam, ciągnę prąd z sąsiedniego pola - ok 100 metrów! Prąd jest tam, ponieważ kiedyś mieszkał tam gość i miał umowę jeszcze z moim dziadkiem odnośnie podłączania się do sieci. Teraz pole stoi puste i tylko gniazdko i kable zostały.

To nie jest żadna ściema, wymysł, nie jaram, nie piję :D
Macie jakieś pomysły co do wyjaśnienia takowej zagadki?

Pzdr
  • 0

#2 Gość_St. Emilia

Gość_St. Emilia.
  • Tematów: 0

Napisano

Interesujesz się parapsychologią, więc nie wierzę, iż nie masz żadnego pomysłu co do tego, co to mogło być. Statek obcych, materializacja przybyszów z innego wymiaru- czyżby sf było ci aż tak obce? :|

twardo stąpam po ziemi i chciałbym przeżyć coś niesamowitego - ale z drugiej strony staram się wszystko co niesamowite mnie spotyka od razu racjonalizować i szukać rozwiązania na gruncie wytłumaczenia racjonalnego.


nie starasz się widocznie wystarczająco racjonalizować skoro upierasz się przy wyjaśnieniach jak najbardziej racjonalnych. dlaczego twierdzisz, że na 100% nie był to sen? w tym świecie niczego nie można być aż tak pewnym, a ty gnoisz zwykłe LD, które ci się przytrafiło.

nie jaram, nie piję


Jaranie jaraniem, ale skoro jesteś pełnoetatowym abstynentem to już po tym można stwierdzić, że mogłeś mieć omamy. Alkohol nie tylko szkodzi, ale i często pomaga, chociażby na brak kreatywności- może gdybyś się wcześniej napił to byś od razu wiedział co się dzieje 8)
  • 0

#3

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Na myśl przychodzą mi 4 wytłumaczenia racjonalne: sen (tak, nie upieraj się, że nie był to sen bo sny mogą być niesamowicie realne), paraliż przysenny (lub coś podobnego, jakaś pozostałość po śnie, ludzie nieraz jeszcze po obudzeniu widzą coś co pochodzi ze świata snu, paraliż przysenny jest często związany z halucynacjami), światło księżyca w pełnii (wzmocnione przez przyzwyczajony do ciemności wzrok) lub przejeżdżająca ciężarówka.

Poza tym mogło być to UFO lub ewentualnie jakaś dziwna wersja OOBE.

Zastanawia mnie tylko dlaczego zamiast wyglądnąć przez okno i sprawdzić co to jest po prostu zasnąłeś. Widać nie było to nic ważnego skoro tak zareagowałeś w pierwszej chwili. Możliwe nawet, ze tak naprawdę nic niezwykłego nie widziałeś tylko po zaśnięciu i obudzeniu wspomnienie zostało zniekształcone i wyolbrzymione.

gnoisz zwykłe LD, które ci się przytrafiło.

Nie wiem , ale ja tu nie rozpoznaję żadnych oznak LD, przede wszystkim w trakcie zdarzenia ani nie wiedział ,że to sen ani nie mógł tego kontrolować.
  • 0



#4

Mortician.
  • Postów: 17
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Pierwsza moja myśl to ludzie, którzy przyjechali jakimś pickupem pozbierać sobie trochę jabłek^^
Samochodzy te mają często światła na dachu. Może jakiś Twój sąsiad/ktoś w okolicy ma takiego pickupa?
  • 0

#5

dżek.

    Muzyka Śnieżnych Pól

  • Postów: 1196
  • Tematów: 280
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 39
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

a może to po prostu był bolid, który wchodząc w atmosferę na kilka bądź kilkanaście sekund rozświetlił niebo ;)
jeśli wchodził w Twoich okolicach to takowe buczenie mogło być również nim wywołane :)
  • 0



#6

Erich Zann.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie był to bolid bo buczenie i rozlegało się gdzieś wokół przyczepy to raz. Dwa, trwało to na pewno 2 min a jak zasypiałem nie skończyło się - poprostu czułem się jakiś znużony, jakbym pływał pod wodą - czułem że muszę iść dalej spać. Nie mam mowy o żadnych samochodach bo w okolicy nie ma domów, nasz sad jest ogrodzony i ma na noc zamykaną bramę :)
I na pewno nie spałem - wybaczcie ale zdaję sobie sprawę z tego czy śpię czy nie - i tę opcję zakończmy na tym :)

Nie chce mi się wierzyć, ale to chyba było UFO...i to mówię zupełnie poważnie...
  • 0

#7 Gość_St. Emilia

Gość_St. Emilia.
  • Tematów: 0

Napisano

Erich Zann- nawet nie wiesz jak cienka jest grainca pomiędzy snem a jawą niekiedy skoro tak mówisz ;)

Anna Mert- bo nie było czego kontrolować. Skoro nie zdał sobie sprawy z tego, że to był sen to i nie wpływał w żaden sposób na to światło. LD odznacza się też niesamowitą realnością- przynajmniej w moim przypadku. jeśli trwa krótko- może to wyglądać mniej więcej jak na załączonym obrazku.
  • 0

#8

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Anna Mert- bo nie było czego kontrolować. Skoro nie zdał sobie sprawy z tego, że to był sen to i nie wpływał w żaden sposób na to światło. LD odznacza się też niesamowitą realnością- przynajmniej w moim przypadku. jeśli trwa krótko- może to wyglądać mniej więcej jak na załączonym obrazku.

Człowieku, chyba znam się na LD? LD to sen ŚWIADOMY czyli sen w którym MAMY ŚWIADOMOŚĆ TEGO ,ŻE WŁAŚNIE ŚNIMY, czasami mylony przez niektórych ze snem KONTROLOWANYM (sen w którym nawet bez świadomości snu możemy wszystko dowolnie zmieniać). Może być niezwykle realny (i zazwyczaj jest) jak również zupełnie "odjechany w kosmos"(rozumiem przez to zarówno zupełnie nierealne zdarzenia jak i zamazanie, widzenie snu jak przez mglę).
Sama realność snu NIE JEST jednak wyznacznikiem LD. Normalne sny, nie mające najmniejszego związku z LD również MOGĄ BYĆ NIEZWYKLE REALNE. Choć oczywiście taki sen już nie będzie snem "normalnym" tylko snem "realnym", względnie "fizycznym". Ale na pewno nie "LD" (chyba ,że wystąpi również świadomość ,że właśnie się śni i/lub kontrola snu).

"Każdy kwadrat jest prostokątem ale nie każdy prostokąt jest kwadratem."
"Każde (no prawie każde) LD jest realne ale nie każdy realny sen jest LD"
Nie mylmy pojęć.

Jeżeli już szukać rodzajów snu (LD, sen rzeczywisty itp.) na określenie tego zdarzenia to najbliższa prawdy byłaby "fałszywa pobudka" ("śniło mi się ,że się obudziłem i ..."). Ale skoro autor się upiera...

Btw, z tą fałszywą pobudką to może być dobry trop. Taki sen jest na tyle realny ,że naprawdę trudno odróżnić go od rzeczywistości. Mówię tu serio - zdarzyło mi się to kilka razy. Dopiero gdy mówiłam innym domownikom o tym co się zdarzyło "gdy wcześniej się obudziłam" ci mi powiedzieli ,że nic takiego nie miało miejsca. Nie mogłam uwierzyć, byłam przekonana ,że zdarzenia w których brałam w trakcie fałszywej pobudki udział miały miejsce w rzeczywistości.
Takie coś się zdarza i nie jest wcale zjawiskiem rzadkim.

Są osoby które po "przeżyciu całego dnia we śnie" (jeden z rodzajów fałszywej pobudki) były przekonane np. że jest sobota a nie piątek (bo przecież piątek ich zdaniem był "wczoraj") i zapomniały pójść do szkoły/pracy.
  • 0



#9

t6mek.
  • Postów: 5
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja też często miewam to uczucie ciężkości ciała... jakby cały pokój był wypełniony kiślem. przeważnie zdarza mi się to gdy wychodzę ze snu i jakbym chciał już dotknąć jawy, ale znów zasypiam. często mam przy tym różne zwidy, ale nie traktuje tego w jakiś niesamowicie paranormalny sposób... ot, psikus mojego umysłu :)
  • 0

#10

Babylon Slayer.
  • Postów: 52
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja też często miewam to uczucie ciężkości ciała... jakby cały pokój był wypełniony kiślem. przeważnie zdarza mi się to gdy wychodzę ze snu i jakbym chciał już dotknąć jawy, ale znów zasypiam. często mam przy tym różne zwidy, ale nie traktuje tego w jakiś niesamowicie paranormalny sposób... ot, psikus mojego umysłu :)


To wygląda na klasyczny paraliż senny, nic niezwykłego. http://pl.wikipedia....

Wszyscy wiemy że jak ktoś ma kontakt z UFO to jest bardzo znużony i ma zaniki czasu


Z tego co ja wiem nikt nie ma kontaktu z obcymi cywilizacjami potocznie zwanymi "UFO", ale co ja mogę wiedzieć...
  • 0

#11

Argo.
  • Postów: 41
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ja jak se chce poodtykać jawy to idę moją jawke wyciągam i przy niej grzebię :rotfl: żart. OOBE?????? Czy to żart? Niby co na to wskazywało? Wszyscy wiemy że jak ktoś ma kontakt z UFO to jest bardzo znużony i ma zaniki czasu, a czy kot byłby taki spokojny? Zwierzęta przeważnie wtedy się dziwnie zachowują, ale jak obcy na zwierzęta też tak działają jak na ludzi to może dlatego kot był taki leniwy. A sad z opisu mi się bardzo podoba. Może jakieś namiary? Jak mam blisko to się wybiorę :mrgreen:
  • 0

#12

Erich Zann.
  • Postów: 10
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No właśnie analizując obie całe zajście rano po przebudzeniu, zdziwiło mnie że kot był taki spokojny, bo zwierzęta wyczuwają różne rzeczy na wielu więcej poziomach niż my :) sad jest w Głownie :) miejsce naprawdę klimatyczne - można wyjść na spacer i przez cały dzień łażenia po sadach nikogo nie spotkać - a do tego jeśli jest np. gorące lato i rozmyśla się o UFO albo duchach, to nawet w dzień się człowiek ogląda jak wiatr zawieje i poszeleści liśćmi na drzewach ;)
  • 0

#13

Argo.
  • Postów: 41
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Piękne miejsce :mrgreen: A to co Ci się przydarzyło to UFO które uśpiło czujność kota, a może kot nie wyczuwał zagrożenia i nic sobie z tego nie robił. Kosmici też lubią owoce i przylecieli trochę nazbierać :rotfl: . Inne wytłumaczenie mi się nie nasuwa skoro przyczepa była oświetlona z 4 stron, a brama była zamknięta. A czy nie zauważyłeś żeby ktoś w nocy ściągał bramę?
  • 0

#14

burndown.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Za dużo Archiwum X :D

a że zmęczony byłeś, to tymbardziej ;)
  • 0

#15

głazojad.
  • Postów: 67
  • Tematów: 1
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

oobe wychodzi nam jak jesteśmy zmęczeni.. ciekawe. czyli jak przepracuje na budowie 14 godzin to po pracy wyjde z ciała? wątpie. jednak nie wykluczam bo niektóre dzwięki mogą nam przy tym pomóc. do efektu opisanego w temacie nie uzywałem brain wave generator . poprostu na telefon nagrałem pracującą szlifierkę i odtwarzałem .. ..oobe to nic innego jak synchronicacja półkul mózgowych . dlatego czasem mamy uczucie wyjścia z ciała. ale działa odprężająco...czasami oobe możemy osiągnąć przypadkowo i niezamierzanie.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych