Część trzecia
"maskirowki" mateczki Rosji. W "czerwonym Sztormie" co prawda kwestia sporną, którą szantażowano była ropa naftowa a tutaj mamy gaz. No i celem tez prawdopodobnie nie są złoża ropy na Bliskim Wschodzie lecz według mnie stopniowa sukcesja Ukrainy i innych niepokornych państwa, kiedyś należących do FSRR.
17:30, 03.06.2009 /Reuters, PAP
Rosjanie znów zaatakują gazem?
PUTIN OSTRZEGA UKRAINĘ I EUROPĘ
Chociaż Ukraińcy co miesiąc zapewniają, że zapłacą za dostarczony gaz i rzeczywiście płacą, Rosjanie niemal co miesiąc straszą, że jak im Kijów nie zapłaci, to znów będzie źle. Władimir Putin właśnie powtórzył to kolejny raz.- Gazprom dostarczy tylko ten gaz, który będzie przedpłacony. Bez tego gazu Ukraina po prostu nie przetrwa i będzie zmuszona brać gaz przeznaczony na tranzyt - nie owijał w bawełnę rosyjski premier na konferencji prasowej w Helsinkach.
- To może doprowadzić do zatrzymania tranzytu gazu pod koniec czerwca, na początku lipca - dodał Putin.
Zdaniem Rosji, ukraińska kompania paliwowa Naftohaz nie ma środków na zakup od Rosji gazu, by napełnić nim zbiorniki z myślą o zimie. Kijów powinien kupić i wtłoczyć do podziemnych zbiorników około 21 mld metrów sześciennych gazu za ok. 4,8 mld dolarów.
Ale w środę, gdy Rosjanin groził w Finlandii, minister ds. paliw i energetyki Ukrainy Jurij Prodan zapewniał, że zobowiązania Ukrainy za gaz dostarczony z Rosji w maju, które wynoszą 500 milionów dolarów, zostaną spłacone w terminie.
Powtórka kryzysu z przełomu roku?
Ostatni kryzys gazowy na początku roku spowodował wstrzymanie na wiele dni dostaw do Europy turkmeńskiego gazu sprzedawanego przez Gazprom. Rosjanie całą winę zrzucili wtedy na Ukraińców.
Ich działania zmobilizowały jednak Unię Europejską do poszukiwania dodatkowych, poza rosyjskimi, dostawców gazu.
mtom/tr
Źródło: www.tvn24.pl
No proszę ale im to idzie
kolejna część
"maskirowki" mateczki
Rosyi. Tom Clancy co prawda w "Czerwonym Sztormie" z Niemców zrobił
"kozła ofiarnego" a tutaj robi z nas, Polski. Ale efekt ten sam. Ciekawe czy kolejnym posunięciem nie będzie jakis spektakularny zamach na obiekty i obywateli Rosji??? Oczywiście jeszcze jak zginą w tym zamachu dzieci
(notabene pewnie wykona go FSB dając pretekst do zerwania stosunków dyplomatycznych z Poslką a być może z całym NATO i UE) to mamy gotowy scenariusz wydarzeń w książce Clancego.
Poniżej artykuł:
10:22, 04.06.2009 /PAP
Jak Polska rozpętała II wojnę światową
KONTROWERSYJNY TEKST NA STRONIE ROSYJSKIEGO MINISTERSTWA
Fot. Arch. TVN24
Podpisanie paktu Ribbentrop - Mołotow
23 VIII 1939. / Zdjęcia arch. z 17 września 1939 r.
Bulwersujący tekst na stronie resortu obrony Rosji. Obarcza Polskę odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej. W nim też o tym, że żądania Hitlera były uzasadnione, Polska miała mocarstwowe ambicje, a agresja ZSRR na Polskę była usprawiedliwiona. Artykuł ukazał się w rubryce "Historia - przeciwko kłamstwu i fałszerstwom".
- Wszyscy, którzy bez uprzedzeń studiowali historię II wojny światowej, wiedzą, że rozpoczęła się ona z powodu odmowy przez Polskę spełnienia niemieckich roszczeń. Jednak mniej znane jest to, czego od Warszawy chciał Adolf Hitler - pisze autor artykułu, pułkownik Siergiej N. Kowalow z Instytutu Historii Wojennej Ministerstwa Obrony.
Tekst ukazał się w dziale "Encyklopedia Wojskowa”, w rubryce "Historia - przeciwko kłamstwu i fałszerstwom".
Hitler miał "uzasadnione" żądania
- Żądania Niemiec były dość umiarkowane: włączyć wolne miasto Danzig (obecnie - Gdańsk) do III Rzeszy oraz wyrazić zgodę na budowę eksterytorialnej autostrady i drogi kolejowej, które połączyłyby Prusy Wschodnie z podstawową częścią Niemiec - dodaje wojskowy historyk.
W jego ocenie, żądania te "trudno uznać za nieuzasadnione". - Zdecydowaną większość mieszkańców Danzig, oderwanego od Niemiec na mocy Traktatu Wersalskiego, stanowili Niemcy szczerze pragnący zjednoczenia z historyczną ojczyzną. Zupełnie naturalnym było też żądanie dotyczące dróg. Tym bardziej, że na ziemie rozdzielającego dwie części Niemiec "polskiego korytarza" się nie targano - wyjaśnia Kowalow.
"Polska chciała statusu mocarstwa"
Sądząc po tekście z witryny rosyjskiego Ministerstwa Obrony, nieodległy jest czas, kiedy to efektywnym menedżerem okaże się także Adolf Hitler. A kraje Europy Wschodniej, bezlitośnie zmiażdżone walcami drogowymi radzieckiego i nazistowskiego "efektywnego menedżmentu”, okażą się winne tego, iż znalazły się na ich drodze. "Wremia Nowostiej" - Dążąc do zapewnienia sobie statusu wielkiego mocarstwa, Polska w żadnej mierze nie chciała zostać młodszym partnerem Niemiec. 26 marca 1939 roku Polska ostatecznie odrzuciła niemieckie roszczenia - wskazuje rosyjski historyk.
Kowalow usprawiedliwia też agresję ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku. Jego zdaniem Józef Stalin nie miał innego wyjścia, niż zawrzeć z Hitlerem pakt o nieagresji, by choć na krótki czas odroczyć wojnę z Niemcami i zająć rubieże obronne na zachód od starej granicy radzieckiej.
Rosyjska prasa: to groteska
Na materiał ten w czwartek zwrócił uwagę dziennik "Wriemia Nowostiej", według którego "walka przeciwko fałszowaniu historii „na szkodę interesów Rosji”, proklamowana na najwyższym szczeblu, przybiera groteskowy zarys".
- Sądząc po tekście z witryny rosyjskiego Ministerstwa Obrony, nieodległy jest czas, kiedy to efektywnym menedżerem okaże się także Adolf Hitler. A kraje Europy Wschodniej, bezlitośnie zmiażdżone walcami drogowymi radzieckiego i nazistowskiego "efektywnego menedżmentu", okażą się winne tego, iż znalazły się na drodze - pisze gazeta.
aga//kdj
Źródło: www.tvn24.pl
I co najważniejsze, daleki jestem od nienawiści czy to do Rosji czy do Niemców. Jeszcze dalej mi do "paranoi" czy "obsesji" na tym punkcie. Ale wydarzenia ostatnich lat a wszczególności ostatnich miesięcy czynią ze mnie ostroznego w patrzeniu na te wydarzenia.
Jestem sceptyczny w swoich ocenach, ale mam też intuicję, i wcale mi się nie podoba to co sie dzieje ostatnio na arenie międzynarodowej, a juz w szczególności to jak Rosja wysuwa kolejne roszcenia a to do Japoni o Kuryle, a to do Ukrainy i UE bo im gaz zakręca, a to cos tam.
Nie do śmiechu mi.