36 odpowiedzi w tym temacie

[Ben3k]

Nie no, Laquade, z reguły nie jestem sceptykiem, ale teraz to już dowaliłeś do pieca.
Zabrzmiało jak zgłoszenie widzenia ufo w latach siedemdziesiątych przez policjanta z Roswell, "mam powody do podejrzeń, że mogą nam zrobić krzywdę".
Otóż, nie mogę. Czarne, czyli nieszczęśliwe niebyty, łażą, patrzą, straszą, i nic nie robią.

[Laquade]

Nie no, Laquade, z reguły nie jestem sceptykiem, ale teraz to już dowaliłeś do pieca.
Zabrzmiało jak zgłoszenie widzenia ufo w latach siedemdziesiątych przez policjanta z Roswell, "mam powody do podejrzeń, że mogą nam zrobić krzywdę".
Otóż, nie mogę. Czarne, czyli nieszczęśliwe niebyty, łażą, patrzą, straszą, i nic nie robią.

Jestem dziewczyną, ale teraz to nie ma zbyt wielkiego znaczenia.
Możliwe, że tak jest, jednak ja wraz z kilkoma innymi osobami mam nieco inne przeżycia z tymi 'Nieszczęśliwymi Niebytami'. Rozumiem, że nie wszyscy wierzą, pewnie gdyby kiedyś ktoś mi o tym powiedział, przytaknęłabym i odeszła. I wcale nie miałam na myśli czegoś takiego, przepraszam jeśli tak brzmi to co napisałam.

[Kropa]

Nie no. Tyle czasu minęło,a tu nic. A może jak autor tematu poszedł zrobić fotki to ta postać go w krzaki wciągnęła...? Żart oczywiście. Również jestem zdania, że to jakiś spacerowicz był. Ale szkoda, że temat wygasł.

[Garry]

Mi się wydaję, że autorowi po prostu się znudziło to forum. Ja też czasami mam, że namiętnie śledze jakiś serwis a potem po prostu przestaje, bo stwierdzam, że mnie nie interesuje.

Co do autora, to dziwne, że nie zrobił zdjęć (nie wrzucił) skoro tak szczegółowo opisał lokację, nie wydaje mi się aby zmyślał, jednak jak widzimy lipa. Ciekawe czy da się ustalić IP z którego pisał?

[Kropa]

Skoro coś zaczął to mógł skończyć. Nie, że mu się odwidziało.

[Redd]

albo po prostu ktoś Was obserwował. widział,że tam chodzicie i chciał Was nastraszyć. taka opcja jest również możliwa