jak myślicie są jakieś nawiedzone miejsca we włocławku?
Słyszałem kilka razy że miejscową "celkę" celulozę obrali sobie za cel sataniści( oczywiście bujdy) ale pewnego razu gdy zszedłem na dół(pod podłogę) zobaczyłem na chwilę jak coś białego wskakiwało za jeden z filarów, bałem się zejść sam więc zawołałem jednego ze znajomych co się okazało, nic tam nie było a cały czas patrzyłem się na ten filar za nim była ściana obok pusta przestrzeń, było widno lecz latarka się przydawała. Nie mam aktualnie aparatu a raczej nie zejdę tam drugi raz bo bez drabiny ciężko się wydostać.
Jeśli ktoś inny ma jakieś ciekawe miejsca we włocławku to z chęcią się tam wybiorę.